FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Jagmarket => Znalezione na allegro, ebay itp. => Wątek zaczęty przez: KubaB w Kwiecień 25, 2017, 17:25:51 pm
-
Witam ponownie,
Tym razem tak jak się należy ;D Proszę o Waszą opinię (może ktoś widział na żywo) nt. poniższych aut. Modele diametralnie różne, ale cena podobna.
Daimler Six X300
Otmuchów
Rocznik: 1995
Przebieg: 158766 km
Pojemność: 4000 cm³
Cena: 45000 PLN
http://www.gieldaklasykow.pl/daimler-six-x300-1995-45000-pln-otmuchow/
Jaguar X350
Komorów
2006 r.
ok. 190 tys przebiegu
cena 43 500 pln
Znam opinie o tym sprzedawcy ale może nie zawsze ma złe samochody ??????
https://www.otomoto.pl/oferta/jaguar-xj-x350-3-5-v8-2006-07r-full-opcja-ID6ySb7W.html
Zdjęcia:
(http://i1126.photobucket.com/albums/l612/Jakub_Baur/daimler-six-01_zpsbsutl6eq.jpg)[/URL]
(http://i1126.photobucket.com/albums/l612/Jakub_Baur/x350_zpsj3lrnasf.jpg)[/URL]
-
A czego oczekujesz od auta?
Ja akurat mam alergię na podciągane zdjęcia (x350) i od razu odpuszczam takie auta. Na żywo kaszanka najczęściej.
Skoro auto z Belgii to poproś o car-pass.
-
Potrzebuje auto raczej na krotkie dystanse (dojazd do pracy ok 10 km) z umiarkowanym przebiegiem rocznym (8 tys km najwyzej). Od czasu do czasu jakas dluzsza trasa w weekend. I musi byc wygodnie, przede wszystkim fotel (regulacjampodparcia lędźwiowego), bo jestem po operacji kregoslupa i w "zwykłym" aucie nie usiedze zbyt długo. Jeszcze nad xk8 mysle ale to chyna nie byłoby zbyt wygodne auto :)
-
bo jestem po operacji kregoslupa i w "zwykłym" aucie nie usiedze zbyt długo.
Nie wiem w jakim stanie masz kręgosłup ale ja (jak zapewne każdy) mam drobne dolegliwości i już mam czasami dość mojego xj40.
Więc jeśli masz z tym problemy to po prostu podjedź obejrzeć najbliższe x300 w swojej okolicy - kilka razy wsiądź i wysiądź. Raczej się wyleczysz z tego auta.
W x350 jest już lepiej ale i tak szukam czegoś wysokiego zamiast plaskacza. W granicach 45-50k zł kupisz przyzwoitego RR L322. Pneumatyka, komfort. Na pewno nieco gorzej niż w x350 ale wygodnie się wsiada i wysiada.
-
A mnie z kolei plecy bolą w X350, a w XJ40 już nie :-gwizd
W X350 siedzisko masz dość płaskie i twarde.. Ale może to kwestia tego kto jaki ma tyłek.. :-V ;D ;D
W Daimlerze XJ40 fotele są baaardzo wygodne.
Wracając do X300 i X350 z ogłoszeń, to X300 na pewno będzie tańszy w naprawach, jeżeli chodzi o zawieszenie. :-W
-
W moim przypadku kluczową role gra wyprofilowanie oparcia i regulacja odcinka lędźwiowego. Większość standardowych pojazdów ma oparcie proste jak deska i w takiej opcji nie daję rady.
X350 z powyższego ogłoszenia odpuszczam po rozmowie telefonicznej ze sprzedawcą. Coś czuję że tym razem też nie znajdę jaga a auto na już potrzebuje :-nie
-
Jakby co wiem kto ma x300 jeśli dobrze pamiętam to Daimler. salon Polska :) jedne ręce, porostu igła przebieg to chyba jakieś 80 tys. Cena chyba coś koło 56 tyś ale jeśli ktoś szuka igły i z takim przebiegiem to warto w ch...
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Gru - poproszę szczegóły :)
-
KubaB, w przypadku XJ40/X300/X308 dość problematyczna jest kwestia wsiadania i wysiadania. Te samochody są po prostu niskie, zarówno jeśli chodzi o wysokość podłogi nad gruntem, jak i linię dachu. Pięknie to wygląda, ale żeby zająć miejsce trzeba się schylić/ugiąć plecy. Ja nie mam żadnych problemów, ale sporadycznie zdarza mi się przewieźć moim X300 pasażerów 50+ i zawsze wtedy słyszę "Fantastyczny samochód, ale nie na mój kręgosłup" ;D
Tak więc jak już to zostało wyżej powiedziane: znajdź jakiś egzemplarz, wsiądź i wysiądź kilka razy pod rząd i dopiero wtedy rozważaj zakup.
Zwróć też uwagę, czy konkretne auto ma pompowane oparcie. To nie był standard w X300, jeśli się nie mylę, natomiast działa bardzo dobrze. ;)
-
Słuszna rada. Poszukam i spróbuje. Może dam rade :- pojecia
-
A kto wsiada i wysiada kilka razy pod rząd?. Ma być wygodnie podczas jazdy a nie podczas wsiadania. Do Żuka wsiadało by się wygodnie, ale czy ta sama wygoda będzie podczas jazdy? wątpię.
Ale co kto woli.
-
Jak się pracuje w ruchu to i kilkanaście razy dziennie. Wystarczy.
Dlatego zamiast Żuka poleciłem koledze RR L322. Wsiada się rewelacyjnie a komfort jazdy kosmiczny.
-
Tak starego Jaguara kupuje sobie do zarobku,w charakterze kuriera :-)
-
Jak się pracuje w ruchu to i kilkanaście razy dziennie. Wystarczy.
Dlatego zamiast Żuka poleciłem koledze RR L322. Wsiada się rewelacyjnie a komfort jazdy kosmiczny.
Na pewno masz rację, ale koszty części i serwisu też proporcjonalnie wyższe :-V
-
W porównaniu do x300 na pewno będzie drożej.
W zestawieniu z x350 chyba praktycznie to samo. Praktycznie brak zamienników, brak dobrych warsztatów, standard - brytyjska motoryzacja :-clap
-
:-tylko
-
RR też szukałem bo ładny i niestety sam złom (disclaimer - jedynie benzynowe oglądałem). :-nie jeśli w dobrym stanie to z kolei kosmiczne kwoty wchodzą w gre :-nuts
-
Ale z Jaguarem jest tak samo :)
Na sprzedaż są same szroty, szczególnie x350.
To może jednak pozostań przy x300 - trywialny w naprawie, niepsujący specjalnie.
-
Gru - poproszę szczegóły :)
napisz do mnie. Mogę dowiedzieć się szczegółów tylko jest to poważna osoba i nie chce jej dupy zawracac bez sensu :) Także z jak jesteś zainteresowany mocno pisz. Auto igła i to jeszcze salon Polska
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Panowie,
Dziękuje za pomoc i opinie. Żaden z tych dwóch jagów ostatecznie się nie załapał :) szukam dalej.
-
Z ciekawosci zapytam - oglądałeś tego Daimlera X300 z linku na początku tematu? Co z nim jest "nie tak" ?
-
Jest na tyle daleka że nie zdecydowałem się jechać. Na razie oglądam auta bliżej. Ale przez chwile chodziło mi nawet po głowie żeby wynająć kogoś do sprawdzenia tego egzemplarza :) tyle że książka serwisowa wygląda na wyrob własny sprzedawcy ;)
-
KubaB, wsiadanie do tak wysokiego auta jak L322 nie jest łatwe, szczególnie dla osoby z problemami kręgowymi. Jeśli chciałbyś porównać wygodę i komfort X300 z L322 to zapraszam na podwójną przejażdżkę.
-
Priv przeslalem.
-
@V12 - ale przecież możesz sobie auto opuścić nieco :-hehe
Mi się z pewnością do L322 o wiele lepiej wsiada i wysiada niż do/z xj40. Ale fakt - nie mam problemów z kręgosłupem poza jakimś lekkim bólem raz na kilka miesięcy.
To może RRS? ;D
-
Od częstego opuszczania do poziomu załadunkowego pada kompresor... Zamontowanie dodatkowych stopni nieco pomaga, ale i tak większość L322 ma połamane od wysiadania plastikowe obudowy fotela.
-
KubaB, wsiadanie do tak wysokiego auta jak L322 nie jest łatwe, szczególnie dla osoby z problemami kręgowymi. Jeśli chciałbyś porównać wygodę i komfort X300 z L322 to zapraszam na podwójną przejażdżkę.
Z zaproszenia skorzystałem (jeszcze raz wielkie dzięki V12) i mogę potwierdzić z całą stanowczością, że X300 jest wygodniejszy niż L322, pomimo, że jest niski! Że już nie wspomnę o wrażeniach z jazdy - niebo a ziemia :)
-
Łe tam, jeździłeś nieprawidłowym egzemplarzem :P