FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: sztandi7 w Kwiecień 20, 2017, 14:16:50 pm
-
Dziś profilaktycznie podpiąłem autko pod komputer. Było kilka błędów jednak wszystkie się skasowały bezpowrotnie, pomijając jeden:
- P1582 - Dostępne dane elektronicznego monitora przepustnicy.
Co to jest za błąd i co może powodować ? Zapewne samo czyszczenie przepustnicy tu nic nie da ?
-
Poważnie nikt nic nie wiem ? :-nie
-
http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php?topic=14476.0 tu jest o tym
-
No jest, czytałem o tym, ale jakoś dużo z tego nie wynika, a przynajmniej użytkownik nie pochwalił się, że wymiana pomogła. Poza tym to post sprzed 6 lat, więc mogło się przez ten czas sporo zmienić jeżeli chodzi o doświadczenia użytkowników.
-
Reasumując - mogę wymienić czujnik położenia przepustnicy - koszt nie jest ogromny. Ale rozumiem, że błąd do skasowania tylko w ASO czy jak ?
-
Ja ten błąd kasowałem autocomem i problemów nie było.
Generalnie są to zamrożone ramki w momencie powstania innego błędu.
-
Ja ten błąd kasowałem autocomem i problemów nie było.
Generalnie są to zamrożone ramki w momencie powstania innego błędu.
Ja tych błędów miałem kilka po poprzednich naprawach, ten jedyny po skasowanu wrócił ponownie. Ale spróbuję na innym interfejsie.
-
Sztandi widzimy się ponownie ;p Dziś podpiąłem auto pod kompa i mam błąd 1582. Żadnych innych błędów nie ma. Samochód nie daje żadnych oznak ze coś jest nie tak. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to po odpaleniu obroty są w okolicy 1200 i bardzo powoli spadają. Czyściłes, może przepustnice ? Jakieś tipy co z tym robić?
-
Co do tego błędu - z tego co pamiętam to powypinałem wszystkie wtyczki, wyczyściłem kontaktem i powpinałem z powrotem. Odpięcie klemy na kilkanaście minut i błąd nigdy już nie powrócił. Przepustnicy szczerze nie pamiętam czy czyściłem czy nie (choć znając mnie to pewnie tak), na pewno czyszczony był MAF Sensor.
Po odpaleniu zimnego silnika zawsze obroty w samochodzie są trochę wyższe, ale powinny one spać dosłownie po minucie.
-
Ok MAF sensor, jasna sprawa mogę go wyczyścić u siebie na podwórku. A konkretnie jakie wtyczki masz na myśli? Do przepustnicy idzie się łatwo dostać, dam rade to zrobić pod domem?
-
Nie skupiałem się tylko na tych od przepustnicy i przy okazji przeczyściłem i sprawdziłem wszystkie wtyczki do których tylko udało mi się dobrać pod maską, czyli było ich sporo. :-hehe No przecież przepustnica jest na widoku, to czemu miałbyś jej nie zrobić pod domem ?
-
Sztandi, Ty sam czyściłeś ten MAF sensor ? Tak sobie gadałem ze swoim mechanikiem i on mówił, żebym tego nie ruszał bo nie ma szans, że założę go ponownie tak samo.
Jakiś tip?
-
Nie bardzo rozumiem w czym problem. Odpinasz wtyczkę, odkręcasz dwie śruby, wyjmujesz element, i czyścisz "główkę" czujnika np. brake cleanerem, a potem wkręcasz z powrotem. W moim przypadku była dosyć mocno zabrudzona, a roboty z tym raptem na 10 minut.
-
Chodzi o to, że źle założony przepływomierz może przekłamywać. Przynajmniej tak mi to tłumaczył, żeby lepiej go nie ruszać bo nawet lekko przestawiony może już zacząć źle mierzyć.
-
Tak to nie działa. Bajki Ci majster opowiadał.
-
Ciężko go źle założyć. Chyba, że mówisz tu o przesunięciu o jakieś dziesiąte milimetra na śrubach podczas przykręcania... Tyle, że dalej będzie przez niego wpadać tyle samo powietrza, a w końcu od tego jest przepływka Więc odpowiedz sobie sam czy Twój mechanik mógł mieć rację :)
-
Błąd wrócił i podejrzewam, że on jest odpowiedzialny za niepoprawną pracę skrzyni biegów, która przeciąga lub nie trafia biegi. Pierwsze co mi przychodzi do głowy to przepustnica lub czujnik położenia pedału gazu tym bardziej że już ze 2-3 razy zdazryło mi się kiedyś, że po odpaleniu wywalał gearbox fault a auto na jałowym trzymało około 1500 obrotów.