FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: J66 w Luty 14, 2017, 18:42:36 pm
-
Witam, coś dziwnego się dziś stało jak co dzień wsiadłem do Jaguara x-type 2001 diesel, chciałem odpalić i nic kluczyk przekręciłem , kontrolki się zapaliły radio się włączyło ale silnik ani drgnął , sprawdzałem różne rzeczy , kierownica, alarm , bezpieczniki, w którymś momencie zapalił ale nie wiem co to spowodowało. Dzień wcześniej przy cofaniu usłyszałem jakieś pękniecie myślałem że na coś najechałem a teraz sam nie wiem czy to nie coś w aucie tym bardziej że pod maską od strony pasażera bliżej lamp słyszę jakieś stukania . Czy powinienem się niepokoić ,? Boję się że kiedyś nie odpalę. Ktoś może coś poradzić ?
-
Najpewniej masz rozładowany akumulator i tłucze się automat, bo na więcej nie ma siły. Zacznij od naładowania akumulatora lub by może czeka Cię jego wymiana.
-
Raczej nie podejrzewam akumulatora bo nowy kupiłem miesiąc temu , tak szybko by chyba vie poszedł
-
A to akurat zależy od wielu rzeczy. Więc aby wyeliminować inne przyczyny to naładuj akumulator. Później jak już auto uruchomisz to sprawdź ładowanie a jak będzie dobre to sprawdzenia czy nie masz w aucie złodzieja.
-
Zajrzałbym najpierw do połączeń elektrycznych przewodu zasilającego (grubego) rozrusznika a potem zmierzył napięcie na śrubie zaciskowej rozrusznika w czasie próby rozruchu.Powodów może być co najmniej kilka.Np.obruszany zacisk-w stanie jałowym napięcie jest ok ale od obciązeniem spada-wypalony styk elektromagnesu (bendixa)zużyte szczotki rozrusznika.I to jaest najprawdopodobniejsza przyczyna w sytuacji którą opisujesz.
-
Dziękuję za rady, myślę że spróbuje zrobić tak jak radzi mi Maron , chociaż dzisiaj zapalał się bez zarzutu , a przy okazji od czasu do czasu zapala mi się kontrolka ABS czy coś może się dziać ?
-
Odczytaj błędy ABS - Bez tego to jak wróżenie z fusów.
-
Ja półtorej roku temu miałem podobny problem. Rozrusznik był regenerowany rok wcześniej, a czasami jak chciałem odpalić to było słychać tylko bendix ale rozrusznik nie kręcił, a po odpaleniu na pych świeciła kontrolka ładowania. Obstawiałem, że to rozrusznik, bo kontrolki nie przygasały, a nawiew nawet nie zwolnił podczas próby zakręcenia. Wymieniłem nawet elektromagnes. Okazało się, że to wina akumulatora, bo po wymianie już nigdy się to nie powtórzyło. Zastanawia mnie tylko czemu wszystko w aucie nie zgasło podczas próby kręcenia, skoro akumulator był aż tak słaby, że rozrusznik nawet nie drgnął.
-
To był trochę zbieg okolicznośći.Miałeś słąbe aku i elektromagnes nie miał siły dociągnąć sprężyny aby zamknąć obwód.Swiatła więc nie przygasały.