FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: ktr w Styczeń 17, 2017, 13:31:49 pm
-
Byłem dziś w warsztacie w sprawie dziwnych hałasów/dźwięków słyszalnych wyłącznie zimą. Auto: x-type 2.5 V6 rok 2001 Automat USA 4x4.
Mechanik stwierdził, na słuch, że ten dźwięk to skrzynia redukcyjna i że trzeba ją naprawić albo wymienić na np. używkę. Czy faktycznie skrzynia redukcyjna może dawać dziwne dźwięki słyszalne tylko zimą (gdy zimno i najlepiej wilgotno)? Czy ma ktoś doświadczenia związane z naprawdę tego? Albo z wymianą?
Będę wdzięczny za wszelkie rady i komentarze.
-
A co to za dzwięki?
-
Jeśli to taki pisk, który po czasie zanika, i przede wszystkim daje o sobie znać w okolicy 30-50 km/h to u mnie podobne objawy daje prawdopodobnie podpora wału. Także to też sprawdź.
-
Łożysko podpory wału wymieniałem jakieś 3 lata temu oraz wymieniałem 2 miesiące temu. Także to raczej nie to, bo wątpię by po 2 miesiącach już padło. Poza tym dźwięk inny:) bo łożysko podpory wału dawało dźwięk, który sugerował szybkie obracanie.
U mnie teraz to jest taki dziwny dźwięk, jakby metaliczny, trudny do opisania, jakby jednostajny pisk/skrzypienie. Gdy auto przejedzie kilka km i się dobrze wszystko rozgrzeje to ustępuje zupełnie. W lato w ogóle nie występuje. Jedynie w zimę, gdy mróz i wilgoć i to tylko gdy auto zimne (pierwsze km jazdy).
-
Ten sam mam problem w 3.0 v6 po przejechaniu kilku kilometrów ucichnie..
-
Mam wrazenie ze szkrzynkę kątową zalewa sie oddzielnym olejem niż szkrzynie biegów.Sprawdziłbym czy jest tam olej i w jakim stanie.Podobne objawy miał kolega w mietku 4x4 ,okazało się ze łozysko w skrzynce kątowej zardzewiało "od ilości oleju".Wymiana pomogła.
-
Dałem auto na konsultację do JagCar-u. Tam mechanicy stwierdzili, że wg nich na 75% to jest reduktor (skrzynia redukcyjna). Natomiast wał jest wg nich tylko nośnikiem tego dźwięku.
Na razie mają pomysł, by podmienić wał i zobaczyć, czy na drugim wale też będzie pojawiał się objaw.
Mam to auto 6 lat i nie wymieniałem oleju ani w skrzyni redukcyjnej, ani w automatycznej skrzyni biegów. Jedynie w silniku.
Coś czuję, że trzeba będzie albo naprawić reduktor, albo go wymienić na jakąś używkę. Ciekawe, co tam w nim się mogło zepsuć, bo podobno sporo tam rzeczy, które teoretycznie mogą dawać objaw dźwięku i wibracji.
-
Ktr daj znac jak dojdziecie co z czym. Bo ja w 3,0 l v6 mam to samo .
-
Ciekawa sprawa bo zdjęli mój wał i założyli wał od innego x-typa i podobno nie ma już tych dźwięków.
-
Skoro przełożyli cały wał, to łożysko podpory też. Czyżby jednak to była przyczyna?
-
Moją podporę wału wymieniałem jakieś 2-3 miesiące temu... a wcześniej 3 lata temu. Niczego nie można wykluczyć, ale byłoby to dziwne gdyby winna była podpora wału. Pamiętam jak piszczała te 3 lata temu, dźwięk był trochę inny, wtedy jakby pisk towarzyszył szybszym obrotom, był "szybszy", a teraz skrzypiało jak łóżko, albo jakaś huśtawka. Trochę inaczej piszczało, ale może każda sztuka podpory wału ma swój inny oryginalny pisk? :) A może jakiś przegub wału? Albo inna część wału może mogła wydawać taki dźwięk?
-
Dziwne . U mnie na 100% cos w rozdzielczej gwiżdże bo zaczela mi sie pocić na leczeniu z walem . Wydaje mi sie ze jak wymienie łożysko i uszczelniacz to może mu przejdzie . A jak nie to trzeba kopać dalej :) :logojcpf:
-
Wygląda na to, że wymiana wału faktycznie pomogła. Stwierdzam to po kilku dniach jazdy, nawet ja stał pod chmurką na mrozie całą noc, na zimnym, nic nie słychać.