FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: Dynia w Styczeń 04, 2017, 02:45:19 am

Tytuł: Kot gaśnie
Wiadomość wysłana przez: Dynia w Styczeń 04, 2017, 02:45:19 am
Witam,
Na wstępnie zaznaczam,że to jest mój pierwszy post.
Drodzy koledzy, zostałem posiadaczem "Kota" S-type z 2000 r.,4.0,276 km, gaz Landi Renzo. Wszystko było dobrze, ale od jakiegoś czasu jak odpalam Kota i jest zimny silnik to gaśnie. Muszę przejechać ok. 2-3 km i złapię odpowiednią temperaturę (przejdzie na gaz) to już nie ma problemu (również na benzynie).Nawet dochodzi do tego, gdy jadę i silnik jeszcze ma niską temperaturę i niskie obroty (ok.500-600 dojeżdżanie do świateł, manewry na parkingu) to potrafi zgasnąć. Wymieniłem wszystkie świece oraz cewkę zapłonową, która odczytałem na komputerze, że jest przerwa w zapłonie.Pomimo tego problem nie zniknął. Zdarza się również, że obroty skaczą o 100-200 w górę i dół na postoju. Jutro jadę do mechnika, żeby przeczyścił przepustnicę oraz sprawdził silniczek krokowy.
Czy szukać problemu z instalacją gazową (jeśli się rozgrzeje to na gazie działa płynnie).
Czy ktoś ma z Was podobny problem bądź jakieś rozwiązanie tego problemu?
Drugim problem jest, że ciągle leci gorące powietrze z nawiewów oraz klimatyzacji jak się rozgrzeje. Obojętnie, czy nastawię na 19 stopni ,czy na 28 to ciągle leci gorące powietrze.
Czy to może być elektrozawór lub któryś z silniczków od klimatyzacji padł?
Proszę o pomoc w obu problemach :-thank :-help
Tytuł: Odp: Kot gaśnie
Wiadomość wysłana przez: malinov80 w Styczeń 04, 2017, 10:08:02 am
A jak nie przerzucisz na LPG też będzie gasł ? ja miałem kiedyś podobny problem i faktycznie czyszczenie i adaptacja przepustnicy pomogła z tym że wymieniłem jeszcze filtr paliwa bo się okazało że poprzedni właściciel nie wiadomo co tam lał i filtr był po przejechaniu zbiornika paliwa zajechany jak po kilku latach użytkowania w dodatku mechanik wszystkie węże i czujniki dokładnie po sprawdzał  .. w dodatku wymieniłem wszystkie cewki bo po wymianie cewki na cylindrze jeden i dwa po miesiącu znowu miałem błędy z cewkami tym razem cylinder 5 ale teraz już jest fajnie .
Tytuł: Odp: Kot gaśnie
Wiadomość wysłana przez: Dynia w Styczeń 04, 2017, 18:35:21 pm
Na gazie chodzi bez problemu i to mnie dzis uratowalo.Kot zgasl na zawsze,krecil silnik,ale jakby paliwo nie dochodzilo.Udalo sie odpalic na sztuczno(plak).Odpalilem,kolega cisna plakiem do filtra,a drugi gazowal na benzynie,zeby rozgrzac i przelaczyc na gaz.Auto pojechalo do mechanika i jutro bedzie wstepna diagnoza.Filtr paliwa byl wymieniany ok. miesiaca temu,po zakupie auta.Moze cos z pompa paliwa?Wczesniej gasl na benzynie jak byl zimny i pozniej moglem go odpalic,ale dzis nie moglem go odpalic jak byl rozgrzany. :-tylko
Tytuł: Odp: Kot gaśnie
Wiadomość wysłana przez: filar12 w Styczeń 04, 2017, 21:59:38 pm
A jak auto pojeździe z 4 dni na Pb to też jest źle??
Tytuł: Odp: Kot gaśnie
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Styczeń 04, 2017, 22:35:53 pm
Jak dla mnie to kompletnie rozjechana mapa PB
Tytuł: Odp: Kot gaśnie
Wiadomość wysłana przez: lukasz_slask w Styczeń 05, 2017, 13:07:28 pm
Po co Plak?
http://landi.pl/assets/files/LANDIRENZO-INSTRUKCJA.pdf
Tytuł: Odp: Kot gaśnie
Wiadomość wysłana przez: filar12 w Styczeń 06, 2017, 18:01:30 pm
Np. że takim sposobem rozwalasz wtryski i reduktor.
Tytuł: Odp: Kot gaśnie
Wiadomość wysłana przez: lukasz_slask w Styczeń 06, 2017, 18:57:13 pm
Naprawdę jedno odpalenie "awaryjne" na LPG może coś zniszczyć? W instrukcji nawet podkreślono: Uruchamianie silnika przy bezpośrednim zasilaniu gazem to czynność awaryjna

Pytam bo też mam LPG
Tytuł: Odp: Kot gaśnie
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Styczeń 06, 2017, 19:14:32 pm
Raz nic się nie stanie. Aczkolwiek przy tym mrozie to chyba nawet awaryjnie nie da rady
Tytuł: Odp: Kot gaśnie
Wiadomość wysłana przez: qlimaxer w Styczeń 07, 2017, 13:54:19 pm
Miałem IDENTYCZNIE. Rozjechała mi się mapa benzynowa po modzeniu z emulatorem mojego gaziarza. Odłącz akumulator na całą noc, rano przyjdź do auta, podłącz akumulator. Mi pomogło, a też byłem u mechaników i cuda na kiju już mi wróżyli, że ciśnienie silnik gubi, że pompa, że wtryskiwacze :D Smiech na sali. Tylko dzięki forum dowiedziałem się o tym, żeby odłączyć akumulator na noc i jak ręką odjął już długo długo nic się nie dzieje. Mówię Ci spróbuj. Nie zaszkodzi.
Tytuł: Odp: Kot gaśnie
Wiadomość wysłana przez: Dynia w Styczeń 07, 2017, 15:54:10 pm
A wiec moi drodzy...mechanik sprawdzil wszelkie przewody i uszczelnil gdzie moze dostawac sie lewe powietrze,wyczyscil i zaadaptowal przepustnice,wyczyscil silniczek krokowy.Podlaczyl pod komputer i sprawdzil uklad zaplonowy(zadna cewka nie uszkodzona).Byl uszkodzony wtrysk i jakis przewod.Naprawil.Powodem jakim nie moglem odpalic auta byla jakas konstka na bloku silnika(odpowiedzialna za paliwo),ktora byla uszkodzona i sie wypiela.Plakiem musialem odpalic,pryskajac do ukladu wlotowego,dzieki temu moglem go rozgrzac i przestawic na gaz.Innej opcji bylo,no chyba,ze laweta.Poki co auto dziala plynnie na benzynie,ale na gazie delikatnie faluja obroty,mysle jechac do gazownika i dam znac o ofektach. :-thank :-tylko
Tytuł: Odp: Kot gaśnie
Wiadomość wysłana przez: Dynia w Styczeń 12, 2017, 16:13:48 pm
Falowanie obrotów to nie jest wina gazu (gazownik tak stwierdził). Na rozgrzanym silniku delikatnie się podnoszą i opadają ok. 100-200 obrotów. Co najgorsze "kot" zaczął się dziwnie dusić. Od 2 tys. obrotów do ok.3,3,5 tys. Kiedy dodaję gazu dusi się, aż nagle po 2-3 sekundach wskakuję na wyższe obroty i jedzie jak szalony. Problem pojawia się na benzynie jak i na gazie. W pewnym momencie się dusi i nie ciągnie.Miał ktoś taki problem? Dziś byłem ze skrzynia biegów i okazało się,że należało dolać 3,5 litra oleju oraz wymienić simering, ponieważ był uszkodzony, więc te duszenie nie jest związane ze skrzynia.
Pozdrawiam  :-tylko :-help
Tytuł: Odp: Kot gaśnie
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Styczeń 12, 2017, 20:13:38 pm
Przepływomierz, przepustnica....nikt nie będzie zgadywal. Trzeba kompa podpiąć i pojeździć z nim. Poobserwowac i powinno coś wyjść
Tytuł: Odp: Kot gaśnie
Wiadomość wysłana przez: niewaskieauto w Styczeń 12, 2017, 20:51:57 pm
Naprawdę jedno odpalenie "awaryjne" na LPG może coś zniszczyć? W instrukcji nawet podkreślono: Uruchamianie silnika przy bezpośrednim zasilaniu gazem to czynność awaryjna

Pytam bo też mam LPG
Awaryjnie raz na rok  bo gaz jest w takim przypadku w postaci cieczy