FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: 1984007 w Listopad 29, 2016, 23:29:55 pm
-
Witam mam problem z kierunkowskazami, jakis czas temu wymieniłem żarówki w kierunkowskazach po kilku miesiącach zaczęły się problemy, ponownie wymieniłem żarówki po czym przełącznik kierukowskazów a problem występuje nadal. Występuje ponieważ pojawia się niespodziewanie raz na jakiś czas. Przy włączeniu kierunkowskazu miga tik.tik...tik.tik...tik.tik...tiktiktik.tiktiktiktiktik...tik.tik...tik.tik... a na wyswietlaczu pojawia sie błąd który po ponownym włączeniu kierunkowskazów znika bo juz działają poprawnie, obecnie sytuacja zaczyna zdarzać się coraz częściej.
Moje pytanie jest takie, czy ktoś się orientuje czy w s typie po lifcie jest przerywacz kierunkowskazów i gdzie sie znajduje, czy może być powodem mojego problemu?
Bardzo proszę o pomoc i z góry bardzo dziękuję.
-
A sprawdziłeś czy na pewno wszystkie żarówki świecą w momencie zbyt szybkiej pracy przerywacza
-
Co prawda nie w Jagu, ale miałem podobnie w jednym z samochodów.
Od strzałą kupiłem nowy przekaźnik i działało ok... do pewnej chwili i problem powrócił.
Finalnie okazało się, że skrzynka z przekaźnikami dostawała wody z zewnątrz i wilgoć powodowała te objawy.
Lalo się na nie przez zawalony odpływ z podszybia + w pasowanie dolnej i górnej obudowy dałem trochę silikonu robiąc tym samym uszczelkę.
-
Wszystkie żarówki świecą, dwa razy je wymieniałem natomiast nie wiem gdzie szukać przerywacza.
-
Sprawdź, czy żarówki mają moc taką, jak podana w instrukcji obsługi.
Odmienny wat'arz lub na przykład zamiana żarówki na led też wywołuje takie "anomalie".
Powodzenia.
-
witam również mam taki problem, próbowałem wymieniać wszystkie żarówki na standardowe itd... problem jest nadal
również dołączam sie do prośby gdzie znajduję sie przekaźnik, przerywacz kierunkowskazu bo na pewno nie w samym przełączniku świateł itd bo to też wymieniłem i nic nie dało :-help
-
Być może jestem w błędzie, bo sprawdzałem na szybko, ale na schemacie elektrycznym nie zauważyłem nic takiego, jak przerywacz kierunkowskazów. Wygląda tak jakby przełącznik dawał sygnał na zegary, a stamtąd idzie do FEM (przednie kierunki) i REM (tylne kierunki). Moduły dają prąd na odpowiednie żarówki i na tym koniec. Oczywiście obwód idzie jeszcze przez bezpiecznik, ale nie ma nic o przerywaczu. Znalazłem za to, być może cenną wskazówkę: TURN SIGNAL REPEATER LAMP ACTIVATE: TO ACTIVATE, FEM SWITCHES CIRCUIT TO GROUND (PULSED)
Może warto posprawdzać masy w aucie?