FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: George w Listopad 16, 2016, 22:41:30 pm
-
Witajcie,
Mam problem z samoczynnie włączającym się nawiewem kabinowym.
Nadmuch włącza się co jakiś czas na maksa i tak wentyluje kabinę przez około 2 minuty, po czym sam się wyłącza i to się powtarza cyklicznie - nie wiem jaki jest odstęp między kolejnymi włączeniami, bo wszystko dzieje się podczas gdy auto jest wyłączone i zaparkowane.
Druga rzecz to samoczynne miganie kierunkowskazami, co jakieś 20 -30 minut miga tak jakby przezbrajał się alarm.
Te dwie rzeczy dzieją się gdy auto stoi nieużywane dlatego przypuszczam że może to być głównym powodem rozładowywania akumulatora (pierwsze mrozy w nocy spowodowały że nie uruchomiłem auta po 24 godzinnym postoju).
Czy ktoś z Was spotkał się z podobnymi objawami w s-typie.
Z góry dziękuję za pomoc.
-
Te samoczynne miganie, to tylko kierunki czy światła też?
-
Tak tylko żółte światła, pojedyncze krótkie mignięcie. W tym czasie nie szczęka zamek wszystko odbywa się bezgłośnie...
-
W takim razie nie bardzo wiem jak pomóc. Gdyby mrugały również światła, to prawdopodobnie byłby ten sam problem, który pojawił się u mnie, a rozwiązanie opisałem w przedostatnim poście w tym wątku http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,23727.30.html
-
Samoczynny przedmuch kabiny po zamknięciu auta to jest opcja, którą można włączyć bądź wyłączyć. Nie wiem dokładnie w jakim czasie następuje to dmuchanie, wydaje mi się że ok. 30 min od zamknięcia auta, ale nie powinno być dłużej niż w ciągu 1h. Niestety do ustawienia opcji przedmuchu potrzeba Jaguarowskich zabawek.
Te światła, to nie wiem :-[ A w jakim stanie jest akumulator? Tak sobie myślę, że jak słaby, to dmuchawa go dobija i włącza się alarm, no ale pisałeś, że to tylko jedno mrugnięcie. A jak mrugnie , to nie otwierają się albo zamykają drzwi (w tym podwójne zamknięcie)?
-
Jeśli chodzi o nadmuch to włącza się w ciągu kilku minut od zamknięcia, czasem wystarczy że zatrzymam się pod sklepem i gdy wracam po paru minutach to akurat dmucha.
Akumulator wymieniłem na nowy 4 miesiące temu, zrobiłem regenerację alternatora włącznie z wymianą kabla który łączy alternator ze sterownikiem ładowania..
Parę dni temu po mrozach akumulator zjechał z napięciem do tego stopnia że auto nie odpaliło, wyświetliły się komunikaty o braku ABS i DSC, do tego blokada kolumny kierownicy i dyskoteka świateł. Akumulator podładowałem prostownikiem i samochód normalnie odpalił.
Miganie świateł kierunkowych jest co kilkanaście minut, zamki podczas tego nie reagują - jest tylko mrugnięcie żółtymi i nic więcej...
-
Po zgaszeniu auta, FEM rozpoczyna wyłaczanie poszczególnych modułów, w różnych odstępach czasu. U Ciebie wygląda to tak, jakby na jakimś etapie usypiania auta któryś moduł nie wyłaczał się i cały proces usypiania zaczyna się od nowa. Proponuję abyś zaczął od sprawdzenia czy któreś przekaźniki nie pozostają cały czas wysterowane.
-
Dziękuję bardzo za tę informację - przeczytałem również wcześniejszy link i mam teraz jakiś punkt zaczepienia...
Napiszę jak sprawdzę usypiaanie się modułów.
Tak przy okazji czy ktoś zna speca od jaguarów w Rzeszowie lub okolicach?
-
Po zgaszeniu auta, FEM rozpoczyna wyłaczanie poszczególnych modułów, w różnych odstępach czasu. U Ciebie wygląda to tak, jakby na jakimś etapie usypiania auta któryś moduł nie wyłaczał się i cały proces usypiania zaczyna się od nowa. Proponuję abyś zaczął od sprawdzenia czy któreś przekaźniki nie pozostają cały czas wysterowane.
Dzięki za pomoc ArturP :-) samochód po zastosowaniu Twojej instrukcji przestał migać i zdaje się że problem zniknął.
Testuję od trzech dni bo dopiero teraz udało się znaleźć czas by to usunąć