FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: Hawai w Listopad 14, 2016, 15:29:05 pm
-
Na początek krótki opis sytuacji - jakiś czas temu jag okresowo dymił, a pewnogo dnia zapaliła się kontrolka silnika. Okazało się, że to EGR. Został wymieniony jeden i wszystko było dobrze, do czasu. Dziś po wyjeździe z garażu po małym dymieniu zapaliła się kontrolka (ostatnio miał tak (nie zawsze), że rano po odpaleniu przy wyjeździe (stoi pod górkę) miał mało mocy i po dodaniu gazu wracało do normy i lekko pokopcił), myślę, że to znów EGR. Tutaj moje pytanie czy zamiast wymieniać można go naprawić oraz drugie pytanie apropos tego, iż ktoś pisał dawno temu, że EGR można zaślepić - czy to prawda i można tak rozwiązać problem?
-
Można ale w 2.7 tylko poprzez wyprogramowanie. Egr sie nie naprawia niestety. Mozna by było ogólnie ale zapewne koszt podobny jak nowego
-
Wyprogramowanie załatwi właśnie problem? I ile coś takiego może kosztować plus/minus i gdzie można by tego dokonać? Druga sprawa to co sprawi, że wyprogramuje EGR? Jakieś negatywne skutki uboczne?
-
Ceny są różne, poszukaj w necie. Tak na szybko znalazłem za 200-250zł w zależności czy z demontarzem kontrolera ECU.
-
No, a tak jak powyżej. Myślicie, że to załatwi sprawe i nie będzie negatywnych skutków tego zabiegu?
-
Jak zrobi to ktoś kto wie co robi to skutków ubocznych być nie powinno. Na pewno będzie się ciut wolniej nagrzewał i praca się lekko zmieni, poza tym powinno to jeździć.
-
W takik razie pozostały mi dwa pytania. Czy w razie czego można to znów zaprogramować oraz drugie czy przypadkiem nie znacie kogoś w Krakowie/okolicach, który umiałby to zrobić (dobrze!)?
-
O EGR nic nie napiszę, ale kiedyś wyrzucano mi z auta PDF/DPF i też się obawiałem. Jak się okazało po zabiegu nie miałem żadnych problemów.
-
Niedawno wywaliłem oba i czuję się dobrze.Silnik jest jakby zywszy ,poza tym nic się nie dzieje ale cena nie jest tak mała,300 za jeden .Jest firma która to robi koło Mielca zdaje sie Rzemień (?)ja zrobiłem to w V-tuning Leżajsk.Tylko że ja zrobiłęm to profilaktycznie,nic mi się nie działo z nimi i przed zabiegiem.Zamknęli,wykasowali,odpieli wtyczki i skasowali-takie veni,vidi,vici...
-
A ile trwała cała operacja?
-
A z którego rocznika masz to 2.7, bo te wczesne są bez filtra cząstek i nie wymagają wyprogramowania żeby jeździć?
-
Przy moim walczyli przez godzinę, ale dlatego że inaczej nie dałbym tej roboty bo nie miałem czasu.Normalnie 2-3h i pewnie dlatego ten expres tak mnie kosztował.
-
Mój Jag to z 2004 po lifcie
-
No to w d-pfa,rury w dół?
-
Nie bardzo wiem o co chodzi, ale jeśli chodzi o końcówki wydechu to tak są skierowane w dół
-
Masz dpfa
Ale najlepiej spojrzeć z kanalu na sam filtr .pod maska koło silnika jest czujnik 'do niego dochodzi 2 rurki od dołu. Jest na prawym wzmocnieniu amortyzatora
-
Jak wydechy są w dół, to jest jeszcze egzemplarz bez DPF, tak jak u mnie. Chodzi o to, że w wersjach nowszych z DPF, w razie błędu EGR'a komputer włącza tryb awaryjny dla silnika i wtedy można jechać max 70 km/h (o ile dobrze pamiętam), to jest chyba po to żeby nie zajechać filtra. W takim przypadku jak tylko zaślepi się EGR bez majstrowania w oprogramowaniu, to zawsze będzie wskakiwał tryb awaryjny i w tym właśnie jest problem. W wersji bez DPF, tak jak u Ciebie, wystarczy tylko zaślepić EGR i nie będzie trybu awaryjnego. Tak czy inaczej, jeśli masz podstawowe narzędzia, w miarę przyzwoite warunki do pracy i niebyt grube dłonie, bo dostęp jest taki se, to możesz spróbować zrobić to sam, to proste jak konstrukcja cepa. Do zaślepienia na próbę wystarczy kawałek blaszki, np. wyciętej z puszki po piwie. Wstawiasz to za wyjściem spalin z EGR'a i już. Sprawdź czy dobrze Ci się na takim zestawie zbiera, jak jest OK, to skasuj błąd zaworu (albo w jakimkolwiek warsztacie, albo możesz kupić najprostszy ELM na Allegro).
-
To ja mam bez DPF, ponieważ u mnie nie włącza się tryb awaryjny - można jeździć normalnie. Chyba wole jednak skorzystać z jakiegoś warsztatu bo sam to się boje, że coś zepsuje. Czyli jak zaślepie EGR to czy muszę go jeszcze wyprogramowywać czy nie?
-
Nie musisz wyprogramowywać. Chcesz dać to do warsztatu to OK, tylko nie daj się oskubać, to jest max 30 min pracy. Jak chcesz żeby elegancko to wyglądało na przeglądzie, to kup na ebayu zestaw zaślepek do tego silnika.
-
Słuchajcie potrzebuje pomocy. Odczytałem błędy i wgl wyszły jakieś dziwne rzeczy. Jakieś błędy mechaniczne niezwiązane ze sobą oraz jakieś błędy klimatyzacji, drzwi, radia, nawigacji gdzie wszystkie te rzeczy działają poprawnie. Co o tym wszystkim sądzicie?
-
Ja mędrcem w mechanice na tym forum nie jestem, ale na Twoim miejscu, jeśli mimo to wszystko działa poprawnie, to bym załatwił te EGR'y i skasował błędy, pojeździł i znowu sprawdził błędy, czy jakieś wróciły. Jeśli zaślepienie EGR'ów nie poprawi problemów z mocą, to wtedy będzie wiadomo, że problem jest głębszy. Elektronika w tych autach jest popieprzona, wystarczy kropla wody w nieodpowiednim miejscu albo milisekundowy spadek napięcia (np. podczas odpalania) i masz kupę błędów. Rzecz jest tego rodzaju, że są takie błędy, które same się kasują po jakiejś ilości bezawaryjnych cykli i takie które pozostaną w pamięci tak długo, aż ich się nie usunie ręcznie i mogą tam siedzieć latami. Te ostatnie mogą dotyczyć błędów w nawigacji, radiu, fotelach. U mnie było tak, że miałem błąd przednich lamp, bo były wyjmowane cztery lata przed dniem, w którym odczytałem błąd. Lampy oczywiście działały poprawnie. Wystarczy czasem odłączyć jakiś czujnik albo złącze na załączonym akumulatorze i też może sypnąć błędem. Od 2004 roku minęło kupę lat, raczej mała szansa, że nikt nie grzebał porządnie w tym aucie zanim stał się Twoją własnością.
-
Drzwi, radio, klima - błędy 5300. Głównie pokazuje je Delphi/Autocom i zapewne tym było badane?? Jest to błędna interpretacja, tym sie nie przejmuj. Od klimy w S-Type klasyka, podobnie jak fotele, moduł drzwi kierowcy itd. Tym sie nie przejmuj.
Błąd turbo - być może kiedyś sie pojawił i został nieusunięty. Narazie nic sie nie przejmuj i ogarnij te EGR'y
-
Tak dokładnie autocom. Okey, dziękuje wszystkim wypowiadającym się tutaj za miłą pomoc w ogarnięciu tematu ;)
-
ten EGR jest tylko w dislu tak ?
-
W bezynach też jest
-
o to super. bo ktos mnie nastraszyl ze tylko w dislu. mam problem z kotem objawy wskazuja na uszelke albo egr
tyle ze u mnie sie zablokowal. nie odpala. kreci ladnie ale pluje z rur wole juz nie probowac go odpalac. kot w garazu nie mozna go holowac. wyjazd z garazu pod kotem 90 stopni. ciekawe jak nim wyjade do warsztatu.
dodam ze wcaesniej tez palil i kopcil ostro az u kolegi w garazu jak bylem pokazala sie ikona ostrezadymienie ehhhh mowil ze pierwszy raz sie to u niego wlaczylo wiec zle rokowania okazaly sie fatalne w skutkach. napiszcie prosze cogorsze pekniety plasz wodny w glowicy czy EGR. thx
-
pęknięta głowica. zdecydowanie głowica. jak ktoś źle pospawa to sie może odkształcić a wtedy na magnesówce tego nie zbierzesz i musisz szukać drugą
-
ale dlaczego nie odpala? czy to jakas blokada ? spotkaliscie sie z czyms takim wczesniej ?
-
Jak głowica pęka to zazwyczaj wewnątrz. A wtedy nawet ginekolog nie pospawa. A ogólnie z reguły sie odchodzi od spawania głowic bo to tak jakby slepemu wstawić sztuczne oko. Niby wygląda ładnie ale i tak nie widzi
-
a jak cewka jest zje.... to nie odpala tak ? a przy peknietej glowicy auto odpali tak ? prosze o info bo sie stresuje heheh a i jeszcze moze glupie pytanie ale ile jest cew w aucie 1? sory za glupie pytanie ale ucze sie dopiero mechaniki etc. ps. ponoc nie ma glupich pytan choc z tym mozna debatowac hehe
jedna cewka na jeden gar tak ?
-
Tak
-
Z tego co zdążyłem przeczytać, to Twój problem dotyczy wypluwania płynu przez wydech. Dlatego myślę, że powinieneś darować sobie ślepe poszukiwania problemu w cewkach. Pisałeś też o problemie wyjazdu z garażu, bo masz stromy podjazd, więc zaproś mechanika do garażu i niech rzuci okiem na auto. A cewki zostaw w spokoju.