FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Jagmarket => Znalezione na allegro, ebay itp. => Wątek zaczęty przez: jagmaniac w Październik 10, 2016, 18:27:25 pm
-
Witam,
tego znalazlem. Macie moze jakies info na jego temat, lub mozecie ocenic to co widzicie.
Cos podejrzanego? A moze to forumowy?
Takze jesli jest ktos kto by mogl podjechac i go obejrzec, bede niezmiernie wdzieczny.
Z gory dzieki
http://otomoto.pl/oferta/jaguar-xj-jaguar-xj6-samochod-z-dusza-stan-idealny-ID6yB1RW.html
przebie
Oferta od Osoby prywatnej
Kategoria Osobowe
Marka Jaguar
Model XJ
Wersja XJ40 (1986-1994)
Rok produkcji 1993
Przebieg 182 000 km
VIN SAJJFALG4AJ679949
Rodzaj paliwa Benzyna
Typ Sedan/Limuzyna
Kolor Czarny
-
XJ6 czyli najuboższa wersja. Do tego pierwszy właściciel nie dokupił nic.
Brak klimy, brak skóry (akurat takie fotele lubię najbardziej ale większość ceni sobie "skóry"), brak el. foteli, brak chromów.
Kierunkowskazy boczne w mojej opinii są z roczników wcześniejszych.
Powiedziałbym tak - jeśli ktoś chce sobie pojeździć xj40 to może być ciekawy wybór. Uboga wersja więc mniej rzeczy do zepsucia ;) Szyberdach jest, szmata na fotelach jest, więc brak klimy nie musi doskwierać. Szkoda, że 3.2. I opony festynowe.
Gdybym coś chciał dobrać do kolekcji to bym pomyślał. Ale w okolicach 15k zł.
-
W srodku wyglada ladnie, co do "szmaty" to rzadko sie juz je spotyka a tymbardziej jasne wiec to moze byc taki smaczek na +
Kolega Frost84 jest taka wersja wrecz zachwycony, nie powiem bo ma w sobie swego rodzaju urok.
A jak to jest z tym paskiem bocznym bo wyglada inaczej niz "standardowe". Felgi i opony do wymiany ale to kwestia gustu.
-
Ciekawa opcja, przyzwoita taczka biedny ale w końcu to jaguar.
-
Całkiem nieźle polakierowany, czysty i prosty. Szmaty są piękne, i opony też są klasa, mi się podoba wszystko, jeśli można powiedzieć że podoba mi się 40... Uważam że to jest jeden z lepszych kwadratów wśród prezentowanych tu kredensów. Szkoda że nie w Bytowie, pojechałbym go obmacać.
-
dziekuje Panowie za odp...
tez dopiero po wklejeniu zauwazylem ze to 3.2
nie mialem natomiast pojecia ze to szmatka na siedzeniach
Yoohas, o co chodzi z "brakiem chromow" bo widze wszystkie, no ok - nie ma obwodek wokol tylnich lamp
Co do "ubogiej wersji" to niestety na minus, ja szukam czegos na wypasie, zainteresowal mnie ten bo wyglada na dobrze zrobionego i jest szansa ze byl robiony dla siebie.
-
Co do chromow to spojrz na ramki wokol szyb, zwykly xj6 czyli uboga wersja ich nie ma, spryskiwaczy na lampy tez nie ma a Sovereign i Daimler maja. Jesli szukasz full wypasu to szukaj miedzy tymi dwiema wersjami.
(http://s5.ifotos.pl/mini/839429489_arernrq.jpg) (http://ifotos.pl/z/arernrq/)
(http://s2.ifotos.pl/mini/837637917_arernxp.jpg) (http://ifotos.pl/z/arernxp/)
Musisz wlaczyc zdjecia to Ci sie wyswietli w powiekszeniu.
-
dzieki, nie wychwycilem tego szczegolu...
-
HAHAHA, tutaj nic nie umknie... Experci wyczuwają nieoryginalne powietrze w kołach, przez wentyle, na odległość. :)
-
Tak jak pewien "gagatek" ktory wrozy ze zdjec... :-chyt :-R
-
Taki jeden to już miesiąc szklanki po kawie nie myje tylko z fusów wrurzy. A teraz to gram z nim w bierki wodne przez telefon.
-
Słyszałem, znam tego co szklaki z półpochychaczy od bulbulatora smsami naprawia, i jednego który kody błędów odmawia popijając oleje przed snem.
-
z mojego punktu widzenia to troche za dużo , tak w okolicach 15 to by się mozna zastanowić
-
Cena nie jest zła jeśli stan auta jest nazwę to dobry. 18 tyś to dobre pieniedze.
-
Mi się podoba od początku.
-
Tak ogolnie to ceny 40stek poszly w gore wiec 18k jest spoko cena.
-
moze i poszly, ale nikt tego nie kupuje, wiec cene ksztaltuja kupujacy, a nie sprzedajacy...
badam na biezaco, w kolko te same oferty...
-
wiec cene ksztaltuja kupujacy, a nie sprzedajacy...
Jak będziesz sprzedawał Jaguara to tak Ci ktoś może powie... Ciekawe czy wtedy będziesz podzielal to zdanie. Oglądałeś chociaż jeden egzemplarz na żywo?
-
Ofert 40stek zawsze bylo i bedzie malo bo malo kto bierze xj40 pod uwage... zaden "normalny kowalski" nie bierze go (ani zadnego jaga) w ogole pod uwage a jesli znajdzie sie juz jakis fan jagow to wybiera zupelnie inne modele np. serie III lub x300/308 bo nie wspominam juz o nowszych autach jago podobnych. Poszukaj w DE, tam oferta jest bogatsza ale ceny tez nieco wyzsze.
-
wiec cene ksztaltuja kupujacy, a nie sprzedajacy...
Jak będziesz sprzedawał Jaguara to tak Ci ktoś może powie... Ciekawe czy wtedy będziesz podzielal to zdanie. Oglądałeś chociaż jeden egzemplarz na żywo?
msiwow,
tak bede podzielal, bo tak dziala prawo rynku... i to dotyczy nie jaguara tylko wszystkiego co podlega sprzedazy
ale mniejsza o to, zaczeliscie rozwodzic sie na temat ceny, a ja nawet o to nie pytalem :)
auto jest niestety zdyskwalifikowane za to ze to "golas", skoro juz chce kupic taki model to musi jednak byc na full wypasie,
nie mialem swiadomosci ze to wersja uboga, ale dzieki wam sie dowiedzialem i bardzo wszystim za to dziekuje...
stanowicie potezna skarbnice wiedzy... :-super
Demo,
a dlaczego tak jest ze albo biora SIII albo juz X300? Omijaja XJ...????
-
Omijaja XJ...????
X300 i sIII to też xj. Chodzi o to, że te modele mają niby ten charakterystyczny wygląd Jaguara...
Ktoś Ci radził żebyś poszukal za granicą. Może to jest myśl skoro szukasz bogatej opcji i w idealnym stanie. Tylko kwestia gotówki.
EDIT, na giełdzie klasyków jest XJ40 od dłuższego czasu. Daj go tu na forum może ktoś ci o nim coś powie.
-
w idealnym stanie nie szukam, tzn chcialbym ale wiem ze to raczej niemozliwe...
a full opcje, tak, dokladnie musi byc full...
tez przegladam zagraniczne portale... musi byc dobry stosunek jakosci do ceny, a z tym roznie...
-
W dobrym stanie i od pierwszego wlasciciela to mozna liczyc od 25tysi. Byly kiedys dwa takie na PL rynku, jeden byl Daimler ktory poszedl w tydzien po jego wystawieniu (na szczescie zdazylem sciagnac jego fotki bo byl naprawde piekny) oraz xj40 z programu
"Zakup kontrolowany" ktory byl dlugo wystawiany co jakis czas i na ta chwile zniknal z oferty ale sadze ze nie zostal sprzedany.
W sumie to jeszcze jednego czyli trzeciego mozna zaliczyc do tego grona, byl on wystawiony kiedys na forum (przytarty caly bok, zderzak i grill) poszedl tez jakos w kilka dni i sadze ze gdyby go ktos wystawial to tak za minimum 25 tysi moglby go oddac, chociaz jestem zdania ze moglby spokojnie zazadac ciut wyzsza cene.
Co do tego czemu ludzie kupuja III serie lub x300/308 ? Prosta sprawa - seria III wyglada majestatycznie, stary dobry jag klasa sama w sobie, chociaz z jego jakoscia juz troche gorzej. Co do x300/308 - klasyczna piekna linia i ten ostatni wyglad prawdziwego kota, chociaz osobiscie mnie ta linia nie do konca przekonywuje bo nie podobaja mi sie ich "tylki" choc z przodu ujdzie jeszcze... prosto mowiac wole kanciaki.
-
swoja droga tez chcialem s3, ale przestraszylem sie problemow z czesciami i udziwnien typu demontaz calego tylu by wymienic klocki... ile jeszcze wynalazkow to auto ma to juz nie chce wiedziec..
-
Wpisz w google "Gielda Klasykow" i wszystko bedziesz mial jak na tacy. Osobiscie decydujac sie na jakiekolwiek auto kieruje sie sercem (oczywiscie przy ogledzinach kierujemy sie rozumem) stad zawsze wybieram duze, dlugie i mocno niepraktyczne auta.
Seria III mnie osobiscie z zewnatrz sie podoba ale ten srodek juz nie za bardzo. Wszystko wedlug gustu i upodobania.
A co do kosztow utrzymania i dostepnosci to wcale nie jest tak strasznie jak go maluja. Ze starymi autami juz tak jest ze z dostepnoscia czesci eksploatacyjnych nie jest tak zle ale zawsze gorzej z cala galanteria wewnatrz i na zewnatrz.
-
xj40 z programu
"Zakup kontrolowany" ktory byl dlugo wystawiany co jakis czas i na ta chwile zniknal z oferty ale sadze ze nie zostal sprzedany.
Źle sądzisz;)
-
W takim razie to mila niespodzianka, pamietam ze znikal i pojawial sie za miesiac czy dwa i tak kilka razy. Czemu nie sprzedal sie tak szybko jak inne ? moze ze byla to zwykla wersja ? do tej pory nie wiem. Tak jak pisalem wyzej, perelki schodza bardzo szybko.
Sam przymierzalem sie do jego zakupu no bo do tego wszystkiego wystapil dodatkowo jeszcze w programie ale nie kupilem go dlatego ze byl to xj6 a ja tez jak kolega jagmaniac szukalem full opcji a Daimler dla mnie odpadal wlasnie przez lampy + ze fotele bardziej mi odpowiadaja w wersji Sovereign a przerabiac nie chcialem.
Jesli kupil go Twoj kolega czy znajomy to dlaczego nie ma go tu na forum jeszcze ? :)
-
W takim razie to mila niespodzianka, pamietam ze znikal i pojawial sie za miesiac czy dwa i tak kilka razy. Czemu nie sprzedal sie tak szybko jak inne ? moze ze byla to zwykla wersja ? do tej pory nie wiem. Tak jak pisalem wyzej, perelki schodza bardzo szybko.
Sam przymierzalem sie do jego zakupu no bo do tego wszystkiego wystapil dodatkowo jeszcze w programie ale nie kupilem go dlatego ze byl to xj6 a ja tez jak kolega jagmaniac szukalem full opcji a Daimler dla mnie odpadal wlasnie przez lampy + ze fotele bardziej mi odpowiadaja w wersji Sovereign a przerabiac nie chcialem.
Jesli kupil go Twoj kolega czy znajomy to dlaczego nie ma go tu na forum jeszcze ? :)
Bo nie kupił go mój kolega czy znajomy tylko ja go kupiłem, chyba na początku kwietnia.
Dlaczego szybciej się nie sprzedał? Cena bazowa była dosyć zaporowa (25k), a właściciel nie miał żadnej presji, żeby go sprzedawać i był do niego przywiązany (samochód był od nowości w jego rodzinie), ale nie miał już za bardzo czasu nim jeździć i się nim zajmować (dzieci, własny biznes itp.). To jest wersja amerykańska i to mogło niektórych odstraszać (chyba niesłusznie). Z tego co wynika z papierów (mam fakturę zakupu i książkę serwisową) to jest Sovereign tylko jakaś dziwna wersja (np. szeroki schowek jak w Daimlerze, brak intarsji na drewnie, okrągłe reflektory), z bajerów brakuje mu tylko podgrzewania siedzeń, ma za to np. automatyczne pasy co jest bardzo niepraktyczne ale ma swój urok. Jak demontowałem schowek to były tam jakieś fabryczne napisy z których wynika, że to jest Sovereign, ale emblematu brak. Stan nie był 100% idealny (poza wnętrzem, które poza kilkoma pięknięciami lakieru na drewnie rzeczywiście jest idealne) ale nie narzekam, już sobie prawie z wszystkim poradziłem (wyciek w nogach pasażera, kilka ognisk rdzy, maglownica, przewody paliwowe - najgorsze co mnie czeka w bliższej/dalszej perspektywie to wymiana układu wydechowego, bo trochę już jest to połatane), w tym roku zrobiłem nim 10-15k km i nigdy nie miałem z nim problemu. W zimie chyba go oszczędzę bo szkoda mi go na sól wystawiać. Ogólnie jestem z niego bardzo zadowolony.