FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: Lexmar14731 w Sierpień 22, 2016, 10:18:54 am
-
Witam, mam zawieszenie takie ale tak napprawde nie znam jego działania
-
Elektroniczna regulacja twardości amortyzatorów działa samodzielnie bez możliwości ręcznego ustawienia. Teoretycznie sterownik zbiera informacje o prędkości przyspieszeniu i jeszcze parę informacji i na podstawie tych parametrów zamyka lub otwiera kanały olejowe w amortyzatorach co skutkuje zmiana twardości tlumienia
-
A występuje takie zawiesznie w 4.0 jak tak to jak to poznać czy jest czy nie
-
Jeżeli masz takie zawieszenie to amortyzatory wyglądają inaczej aniżeli standardowe jak w większości aut.
-
tak to wygląda :-bry
-
Jeżeli masz takie zawieszenie to amortyzatory wyglądają inaczej aniżeli standardowe jak w większości aut.
Wyglądają tak samo jak nie wiesz nie pisz głupot jak na fotce tylko wtyczka od góry je wyróżnia
-
Różni je kolor - są zielone
-
Różni je kolor - są zielone
Zwykle w 4.2 bez elektryki też są zielone w kilku eskach wymieniłem tuleje pływające i zielone nie znaczy że mają Cats system
-
W XKR taki drut mi siedzi... to co on tam robi? nie jest zielony.
-
Weź sekator i wytnij
-
Hahahaha ten przewód to jest odpowietrzenie układu chłodzenia po przecięciu będzie działało ogrzewanie w aucie. Poznać można cats też po module który jest w bagażniku na środku między lampami albo próbować go rozkołysać uciskając na amorek, cats nawet nie drgnie jak by był gwint. Dzięki za info
-
Jak by go po spawal na sztywno
-
U mnie cats też jest i faktycznie jakby sztywny hihihi ;D
-
Jak jest sztywny podczas jazdy to jest awaria zawieszenia. Seba z Łodzi, Wąski, mój koleżka mieli CATSa i wszyscy mieli uszkodzony. Tylko koleżka usunął awarię.
-
Tak do końca to nie mam pewności czy u mnie był uszkodzony czy nie fakt jest taki że błędu na desce nie wyświetlał komputer diagnostyczny a podłączonych było ich wiele rodzajów nie komunikował się że sterownikiem systemu. Ale auto na wyłączonym silniku nie dało się zabujać na boki a na włączonym silniku było troszkę bardziej miękkie . Więc może cats był dobry a może nie ,ale i tak jazda autem była przyjemnością
-
U mnie historia taka była że auto jeździło miekko ale zawieszenie na maxa twarde czyli uderzenia jak bym po dołach jechał nawet na małych nierównościach a na dołach to wszystko latało. Przyczyną były tuleje dolne amorka przez co system nie odczytywał dobrze nierówności i jakby uderzało bez tłumienia a teraz nie do porównania wszystko tłumi pięknie. Do tego był wyjęty amorek i błąd cats juz po złożeniu po 200 km sam się skasował. Po tulejach nie było w ogóle widać zużycia a miały luzy.