FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Jagmarket => Znalezione na allegro, ebay itp. => Wątek zaczęty przez: Filip w Lipiec 27, 2016, 15:28:18 pm

Tytuł: S-Type, 4.2, 2004 r., k. Poznania
Wiadomość wysłana przez: Filip w Lipiec 27, 2016, 15:28:18 pm
Pod Poznaniem jest wystawiony na sprzedaż Jaguar S-Type, 4.2, 2004 r., 128 000 km (rzekomo).

Intrygują mnie dwie rzeczy - odblaski i kierunkowskazy na zewnątrz pojazdu są w kolorze czerwonym, przy czym widać na zdjęciach, że żarówki kierunkowskazów w kloszach lamp są pomarańczowe - czy ten czerwony kolor to rzecz normalna? Drugą kwestią jest kolor drewna na kierownicy - inny niż pozostałych okładzin.. W ogóle jest tam też inny niż w większości S-ek drążek skrzyni biegów, ale to chyba w związku z tym, że jest to High Luxury Pack - patrzyłem na stronie http://jaguar.brochures.tagworldwide.com/Jaguar/s-type/080/s-type080_en_OINT.pdf.
Śruby mocujące koła są jakby przyrdzewiałe. Pomijam fakt, że w ogłoszeniu napisali, że lakier jest koloru zielonego.. W opisie jest podane, że szyby są przyciemniane, czy tam barwione, ale po zdjęciach tego nie widzę.
Będę zobowiązany, jeżeli ktoś z Użytkowników będzie uprzejmy zobaczyć stronę z ogłoszeniem i coś niecoś na podstawie zdjęć napisać na temat tego egzemplarza.

Link do aukcji: http://otomoto.pl/oferta/jaguar-s-type-dealer-karlik-baranowo-salon-pl-4-2-v8-298-km-high-vat-23-ID6ylEH7.html#3529b0855a
Tytuł: Odp: S-Type, 4.2, 2004 r., k. Poznania
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Lipiec 27, 2016, 21:45:15 pm
Kierownica i drewno na poduszce pasażera - każde z innej parafii. Pakiet High Luxury nie ma tu nic do rzeczy.
Tytuł: Odp: S-Type, 4.2, 2004 r., k. Poznania
Wiadomość wysłana przez: niewaskieauto w Lipiec 27, 2016, 23:29:09 pm
Po raz kolejny widzę to auto wystawione do sprzedania Chyba coś mi tu najbardziej  nie pasuje kolorowe drewno
1. Na zewnątrz jak w wersji sport kolor bez chromu
2. Odblaski boczne i kierunki jakieś gówno straszne nie wiem co to za twór techniczny pana Czesia ze stodoły
3. Wnętrze to bajka od Zenka  handlarza każdy element drewniany z innego auta
4. Zardzewiały bo od jesieni stoi
5. Lewarek biegów od żuka R type
Jedź i zobacz tą bide może, ale bez dotykówki to bidnie stroi sirodek   
Tytuł: Odp: S-Type, 4.2, 2004 r., k. Poznania
Wiadomość wysłana przez: Jaguar Wroc³aw w Lipiec 28, 2016, 21:14:30 pm
...albo high albo...Luxury ale z tego co pamiętam nie występował w S Typie...ech...fachowcy...i to salon Jaguara...
Tytuł: Odp: S-Type, 4.2, 2004 r., k. Poznania
Wiadomość wysłana przez: Filip w Lipiec 29, 2016, 00:06:10 am
Chyba jest taki pack - na stronie 14 tej broszurki jest on opisany: http://jaguar.brochures.tagworldwide.com/Jaguar/s-type/080/s-type080_en_OINT.pdf
Co nie zmienia faktu, że ten egzemplarz to jakiś sklejaniec. Dostałem od nich mailem skan karty z przeglądem auta zanim przyjęli je do salonu i kilka zdjęć podwozia. Grubość lakieru na masce 280 - 300, nadkola przód 110 - 140, nadkola tył 180 - 210.
Poza tym pod spodem rdza. Nie wiadomo jak głęboko, ale na podnośniku z łapami można go jeszcze dźwignąć. Jest też kilka usterek. No i ten brak listew chromowanych, dziwne odblaski jak z pojazdu na rynek USA.
Jutro, albo po jutrze jeszcze opiszę moją wizytę w Katowicach, podczas której oglądałem S-kę z pobliża aglomeracji - oferta wciąż wisi na otomoto, ale  :-nie
Tytuł: Odp: S-Type, 4.2, 2004 r., k. Poznania
Wiadomość wysłana przez: niewaskieauto w Lipiec 29, 2016, 10:47:49 am
Z klejony z kartonu i zapałek  haha nie ma aut idealnych chyba że stoi w salonie a na liczniku ma 10 km przejechane i to też  nie jest do końca  pewne czy nie ma wady ukrytej
Filip szukaj  takiego do którego po zakupie wpompujesz  jak naj mniej kasy
Tytuł: Odp: S-Type, 4.2, 2004 r., k. Poznania
Wiadomość wysłana przez: Filip w Lipiec 29, 2016, 16:27:38 pm
Jak najbardziej. Myślę, że jednak lepiej będzie wydać trochę więcej, niż zakładałem - np. 40 tysięcy - i kupić młodszą S-kę, z mniejszym przebiegiem. Wtedy mniejsze prawdopodobieństwo, że będą jakieś problemy z rdzą i będę mógł sam się tym zająć - odpowiednio zadbać o podwozie, żeby nie doszło do takich sytuacji, jak mnie spotykały w warsztatach przy oględzinach.