FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X300, X305, X308 (1994-2003) => Wątek zaczęty przez: NorbertN w Lipiec 13, 2016, 13:42:21 pm
-
Hej,
Moze ktos z Was spotkal sie z dosc dziwnym problemem. Rozrusznik jest po regeneracji- mial problem z bendixem - rozlaczal sie z duzym opoznieniem.
Auto przy rozruchu na cieplym silniku - po odczekaniu jakis 15-30min - kreci rozrusznikiem i w polowie rozruchu silnik robi stuk, rozrusznik zatrzymuje sie na ulamek sekundy, ponownie kreci i odpala. Stukniecie jest dosc mocne i odczuwalne. Czasami rozrusznik po stuknieciu kreci dalej, stuka ponownie i nie odpala. Wylączam i wlaczam ponownie zaplon, odpalam i pali elegancko.
Druga sprawa- jak zgasze cieply silnik i odpale szybko ponownie to kreci dluuugo ale odpala, ale po odczekaniu minuty odpala w pol sekundy bez problemu. Na zimnym zawsze odpala na dotyk.
Przed regeneracja tez zdazyl mi sie ten stuk 1-3 razy w ciagu roku. Wydaje mi sie, ze wplyw na to ma tez temperatura otoczenia. w dni ponizej 20*C zdaza sie to bardzo rzadko. Auto szybciej stygnie wiec pewnie trudniej wywolac powyzszy efekt. Gdy auto odpali wszystko chodzi prawidlowo. Silnik pracuje prawidlowo i ma moc.
Bledow brak.
PS.Czujnik polozenia walu byl przekladany na nowy i efekt jest ten sam, wiec go juz wykluczylem. Rozrusznik tez wydaje sie byc sprawny, tym bardziej, ze byl rozbierany i regenerowany.
-
A "stuk" jest metaliczny, czy taki tępy-głuchy taki metal o metal czy metal o drewno? bo jak ten drugi to może dochodzić do detonacji paliwa w wydechu lub w kolektorze dolotowym. Winą może być uszkodzona cewka czy jedna ze świec, w najgorszym wypadku nadpalony zawór. Zawory łatwo sprawdzić, trzeba sprawdzić ciśnienie sprężania. Jak na jednym z cylindrów ciśnienie jest znacznie mniejsze niż na pozostałych, trzeba przeprowadzić próbę olejową. Jak ciśnienie nie wzrośnie lub wzrośnie bardzo nieznacznie, to mamy uszkodzony zawór, a jak wzrośnie o dużo (nieraz nawet o 50-100%) to wina pierścieni, ale wtedy nie ma stuków.
-
Hej,
Cewki są nowe, świece też. Sprawdzałem luzy zaworów i są w normie. Stuk jest jak metal o metal.
-
Ja bym jeszcze raz rozebrał rozrusznik. Coś tam jest nie tak.
-
Hej,
Musze ewentualnie poszukac jakiegos na podmianę, chociaz zastanawia mnie co moze tam byc nie tak, ze raz kreci dobrze a raz nie. Tak jakby mu brakowalo pradu na chwile albo cos go blokowalo.
Ale moze faktycznire warto go rozlozyc ponownie i sprawdzic.
A czy problem z elektryka/masą moze powodowac taki objaw? Posprawdzalem klemy, i inne masy w aucie, profilaktycznie przeczyscilem styki ale nic to nie pomoglo. Czy u was w kotach tez na zaplonie przed odpaleniem wskazowka pokazuje 11V z hakiem zamiast 12,2? Akumulator mam nowy ale zacząłem obserwowac co pokazuje. Mierzylismy tez miernikiem ladowanie alternatora i pokazuje na zimnym 14-14,4 a na cieplym 13 -13,7 przy wlaczonej klimie i swiatlach. Jak mialem niedorecona mase to wariowal mi wskaznik temperatury silnika a wtedy ladowanie pokazywalo 12v, stad pomysl zeby skupic sie na elektryce. Moze to ona cos swiruje na cieplym silniku i nie podaje wystarczajacej ilosci pradu i rozruch jest przerywany?
-
ty a co z tą podstawą pod czujnik wału?
-
Kris zajęliśmy ja bo zdobyłem oryginalna i nic nie zmieniło. BTW auto dalej mało pali bez przystawki. :P
Coś mi się wydaje że ten rozrusznik trzeba będzie znowu rozebrać hmm skoro przed regeneracja było ok oprócz bendiksa :P
-
Ja tak, to pewnie rozrusznik. Warto by było podstawić jakiś drugi na próby,
-
Hej,
Slaby alternator moze nie doladowuje dobrze aku jak jest cieply (13-13,5V) i dlatego na cieplym rozruch slabnie na chwile?
Zrobilem jeszcze reset kompa - odpiete klemy na 45min. Zobaczymy czy to cos da.