FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Jagmarket => Znalezione na allegro, ebay itp. => Wątek zaczęty przez: bartekt w Lipiec 09, 2016, 10:59:11 am
-
Siemanko,
Czy ktos moglby ocenic tego Jaguara? Chcialbym sie wybrac w poniedzialek po niego.
http://otomoto.pl/oferta/jaguar-xj-xj6-ladny-stan-ID6yqFgD.html#2ce0d5e76d
(http://img38.otomoto.pl/images_otomotopl/834585655_1_1080x720_-xj6-ladny-stan-opole_rev001.jpg)
-
wygląda fajnie, chyba faktycznie go tam widziałem, poza tym z ''nimców'' jest no to musi być alles gut:) jak Chcesz to spróbuję tam jutro podjechać popytam i dam Ci znać co tam będą o nim opowiadać.
-
Po pierwsze to chyba jedna z uboższych wersji.
Po drugie lewy przedni błotnik jakby był lakierowany. Warto sprawdzić dokładnie te rejony.
Po trzecie rocznik 1991 będzie nieco problematyczny, lepiej szukać 1992 i późniejszych.
Na pewno chcesz manualną skrzynię? Trudno toto w razie czego naprawić.
Kot na masce nieoryginalny.
-
Yoohas, ten lewy faktycznie jakiś, taki, nie podoba ci się fala pod linia? czy ułożenie listwy i linii dolnej części z drzwiami? on jakiś dziwny jest, bo z tyłu to zdjęcie, od dołu gdzie kamieie widać, to jest wręcz ideał, szkoda że wiedzą jak fotografować, nigdzie nie ma odniesienia.. wrr.. Ogólnie jestem pełen podziwu naprawdę ładny stan budy, szczególnie z tyłu pod zderzakiem za kołami, a to już wyjątkowa rzadkość.
:-za
-
Mowicie o lewym blotniku patrzac z przodu ? Jesli tak to tam jest brak paska jesli dobrze widze wiec oznaczaloby malowanie. Druga sprawa ze patrzac na pierwsza fotke to mam wrazenie jakby migacz lewy byl troszke wygiety jakby z dolu do gory i z prawej strony odblasku maly ubytek ale to pierdoly.
Ogolnie tak jak koledzy pisali jest to uboga wersja ale jesli mechanicznie wszystko jest sprawne i nic nie piszczy, nie stuka i nie puka oraz brak rdzy to za taka kase to tylko brac. Manual jest rzadki, bedziesz mogl wiecej z niego wyciagnac a co do serwisu to nie mam pojecia, chodza legendy ze jest bezawaryjny ale 100% pewnosci nie mam.
-
Wiem, ze byl malowany blotnik i maska, brakuje paska na drzwiach i blotniku ( ale rozumiem, ze paski sa naklejane tak? ).
W ogole nie przeszkadza mi "ubogosc" tej wersji w sumie to nawet mi sie to podoba, bo ma wszystko co jest mi potrzebne. Zdecydowanie chcialbym manual, troche szkoda, ze nie jest to 4.0, ale ogladalem juz kilka jaguarow dostepnych na rynku i wole kupic ladne 3.2 niz trupa 4.0.
Po trzecie rocznik 1991 będzie nieco problematyczny, lepiej szukać 1992 i późniejszych.
Kot na masce nieoryginalny.
Czemu rocznik 91 jest bardziej problematyczny?
Skad wiesz, ze kot nieoryginalny?
-
Ten samochód cały pokrajcowany jest. Błotnik i drzwi PP brak paska, na tylnych błotniki paski dochodzą do lampy, a nie powinny. Paski są malowane. Statuetki nie wychodziły fabrycznie, wena twórcza użytkownika. Jest to najtańsza statuetka nie obracana.
-
Jak za tą kasę, nie jest źle. Klima na stary czynnik, starego typu wnętrze (bardziej toporne), manualna skrzynia, elektryczne fotele, nawet ma schowek (no bo poduszek brak). Egzemplarz bardziej do renowacji i niedzielnego jeżdżenia (wersje manualna dosyć rzadko spotykana). Trzeba dokładnie zobaczyć, czy blacha się trzyma kupy , i jak działa całe wyposażenie. Figurka chyba standardowa, jaką w tamtych latach mocował dealer (nieobracana i z prostokątną podstawą). Jeden z kołpaków nie pasuje do reszty (czerwony a reszta zielona) , chromowana listwa tylnej szyby odstaje , drewno względnie się trzyma. Nie ma co oczekiwać od XJ40 z takich lat, że za 11 tys będzie wszystko OK, ceny tego modelu poszły w górę, i teraz moim zdaniem, trzeba mieć 16-20 tys na naprawdę konkretny egzemplarz, który w najbliższym czasie nie będzie wymagał większego wkładu. Odnośnie pasków, to Choina ma świętą rację, oryginalne paski są zupełnie inaczej malowane. Normalnie paski idą przez całe auto i łączą się na końcu w coś na kształt tępego grotu. Właściciel mógł się chociaż wysilić i kupić komplet naklejanych (które wyglądają tak samo jak oryginalne ).
-
XJ40 fabrycznie nie miał żadnej statuetki na masce.
Ja bym jednak za 11k zł szukał fajniejszej wersji bo w tego też trzeba będzie na oko włożyć 5-6k zł.
Dlaczego przed 92 rokiem będzie bardziej problematyczny? Bo trochę inna elektryka/elektronika, bo masz wiskozę w wiatraku chłodnicy, starszy typ wnętrza. Niektórzy twierdzą też, że zabezpieczenia antykorozyjne się poprawiły ale nie jestem w stanie tego potwierdzić.