FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Jagmarket => Znalezione na allegro, ebay itp. => Wątek zaczęty przez: automaniak w Maj 07, 2016, 23:08:52 pm
-
(https://imagizer.imageshack.us/v2/706x397q90/923/ypqmdU.jpg)
Jestem zainteresowany zakupem X-typa.
Znalazłem dzisiaj na otomoto taki oto egzemplarz. Jako, że nie jestem specjalistą proszę o opinię znawców tematu.
Według opisu autko z 2006 r z przebiegiem 159000, silnik 2.0D
Może, ktoś oglądał to auto.
http://otomoto.pl/oferta/jaguar-x-type-pierwszy-wlasciciel-stan-idealny-ID6ymOUj.html#6e6f4061e1 (http://otomoto.pl/oferta/jaguar-x-type-pierwszy-wlasciciel-stan-idealny-ID6ymOUj.html#6e6f4061e1)
Znalazłem jeszcze jednego w Berlinie też z 2006 r. przebieg 76000, silnik 3,0. Z opisu wynika, że jest od pierwszego właściciela i długo stał. Trochę zastanawia mnie niska cena.
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=226105731&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&scopeId=C&isSearchRequest=true&makeModelVariant1.makeId=12400&makeModelVariant1.modelId=19&pageNumber=9 (http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=226105731&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&scopeId=C&isSearchRequest=true&makeModelVariant1.makeId=12400&makeModelVariant1.modelId=19&pageNumber=9)
Będę wdzięczny za wszystkie opinie.
-
ten z otomoto to tylko cenę ma dobrą mam dokładnie takiego jaga na serwisie przebieg ok 210000 i kierownica jak nowa a tu prawy przód nie pasuje nic, zderzak przedni do malowania kierownica to śmietnik jak po 300 tysiącach reszty za bardzo nie widać
Ten z Niemiec to chyba małpy w nim mieszkały przez ostatnie dwa lata fotele to śmietnik normalnie koryto dla świń
może jeszcze Jędrzej niech coś doda
-
To auto z Niemiec sprzedaje się bardzo długo. Tak naprawdę to jest 2003 rok, z pierwszą rejestracją w 2006. Bardzo zniszczone auto.
-
Przód koszmarnie spasowany, pewnie naciągana podłużnica koparką, prawy przód mocno był pokiereszowany, nie pasuje nic do niczego. Nie sugeruj się idealną maską, jest kupiona z innego auta pod kolor, czy grill jest z tego rocznika wywróży choina. Kierownica zewnętrznie około 300kkm Poduszka jak nowa, pewnie podmieniona po wybuchu oryginalnej. Lewa strona fabryczna, nie potłuczona.
Tak mi pokazały fusy.
(choina mnie ubiegł o chwil kilka)
-
Jeżeli szukasz w 100% oryginalnego samochodu o godnego polecenia skontaktuj się z kolegom Vincent.
Planował sprzedać x-typa a samochód ma w 100% uczciwa historie.
Pozdrawiam i powodzenia :-tylko
-
Nie łatwo będzie znaleźć. Jest ich niewiele. Więc jeśli jest faktycznie zgodny z opisem, to warto sprawdzić.
-
Jeżeli szukasz w 100% oryginalnego samochodu o godnego polecenia skontaktuj się z kolegom Vincent.
Planował sprzedać x-typa a samochód ma w 100% uczciwa historie.
Pozdrawiam i powodzenia :-tylko
to ten taki czerwony bordowy jak tak to piękne auto godne uwagi
-
Jestem po słowie z jednym z kolegów więc wygląda na to, że samochód zostanie sprzedany w przyszłą sobotę. Póki co więc nie ma go już co brać pod uwagę.
-
Jeśli nie masz podpisanej umowy i kasy na koncie, to auto nie jest sprzedane. Nauczyłem się, że " słowo " nie jest niestety żadnym gwarantem.
-
Jeśli nie masz podpisanej umowy i kasy na koncie, to auto nie jest sprzedane. Nauczyłem się, że " słowo " nie jest niestety żadnym gwarantem.
święte słowa - nie raz się o tym przekonałem :)
-
Oczywiście :) Znam to doskonale z racji mojej pracy zawodowej.
U nas mówi się że auto możesz zaliczyć jako sprzedane wtedy, kiedy już pomachasz klientowi na pożegnanie.
Słowo bowiem, podpisanie zamówienia, wpłacenie zaliczki czy zabranie nawet faktury to nic nie znaczy... Ba mamy też przypadki, że leasing zarejestrował samochód przelał środki a klient odstąpił od transakcji ... :) Zdarza się
Tu jednak oprócz deklaracji jednej osoby mam i deklarację drugiej. A jeżeli nawet nie sprzedam to naprawdę nie ma sprawy :)
-
Nawet pomachanie klientowi jeszcze nie jest ostatecznym rozwiązaniem... Z tego co pamiętam jest jakaś rękojma, czy coś, co zabezpiecza kupca na jakiś okres 48h czy coś, nie wiem dokładnie ponieważ nie handluje, więc zaciekawiło mnie to. Sam kiedyś odpuściłem auto w ostatniej chwili, jak się check engine zapaliło, już dosłownie przed położeniem pieniędzy, umowa była gotowa.
Kumpel mówi, że auta się pozbędziesz dopiero wtedy, kiedy po sprzedaży kac minie, czyli po trzech dniach :-hehe
-
Jakby co to ja mam na sprzedarz z 2005 sprowadzilem go sam od rodziny z belgi obecny przebieg 261tys kurde jakos zdjecia nie moge dodac. Ale jakby co to moge powysylac zdjecia mms moje oczko w glowie nawet w marcu dostalo nowe opony letnie.
-
Koledzy bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Podziwiam Waszą wiedzę oraz sokole oko. Ja nawet po dokładnym opisie co jest nie tak nie bardzo potrafię dostrzec wady auta.
Szukam więc dalej. Może kolega Vincent zgodzi się sprzedać mimo wcześniejszych wstępnych ustaleń ;)
Jeszcze raz wielkie dzięki.
-
no problem
-
Jeśli szukasz ideału to uwierz mi że nie za taką kasę .
ale np:
http://otomoto.pl/oferta/jaguar-x-type-executive-100-fabryczny-lak-1rok-gwarancji-ID6ylc8x.html (http://otomoto.pl/oferta/jaguar-x-type-executive-100-fabryczny-lak-1rok-gwarancji-ID6ylc8x.html)
-
Czasami trafi się "tańszy egzemplarz" Ja sprzedawałem swojego - I właściciel, bezwypadkowy 2,0d 2007 - w tamtym roku za 18500 zł. Kilka miesięcy później został sprzedany za 29000 zł :-R
-
To czarne jest ok. Nie ma się do czego doczepić pobieżnie oglądając foty, oprócz dwóch nieistotnych drobiazgów.
-
Nooo... może jeszcze przebieg jak na 9-letni samochód... coś jakby 1 z przodu zjadło :)
-
Nooo... może jeszcze przebieg jak na 9-letni samochód... coś jakby 1 z przodu zjadło :)
znam to auto , to pełen oryginał , i przebieg prawdziwy, auto cały czas serwisowane
-
Samochód wygada bardzo ładnie :) Jeśli przebieg autentyczny, to tylko brać - posłuży długie lata :)
-
czarny mówiłem, nie jest święty. dwa detale. Nie mówię o ręcznym pod brodą, i tym że śmierdzi w środku.
-
Samochód wygada bardzo ładnie :) Jeśli przebieg autentyczny, to tylko brać - posłuży długie lata :)
to moje auto ;)
przebieg autentyczny, auto kupione u Karlika ( poznański dealer Jaguara ) i cały czas serwisowane