FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: rutrix w Kwiecień 17, 2009, 12:34:30 pm
-
Witam,
wiem, że nie ma dwóch identycznych subiektywnych odczuć, ale wg mnie x-type, jakim jeżdżę, ma kiepskie hamulce. Rozmawiałem z mechanikiem z Waszyngtona, który mi powiedział, że X-sy tak mają. Dodam, że prowadzę jeszcze volvo v40, i Jag wypada dużo gorzej z hamowaniem.
Wobec tego jest pytanie: czy istnieje - oczywiście prócz zwiększenia średnicy tarcz, kloców i zacisków - zwiększenie skuteczności hamowania w x-sie? :-thank
-
A moze najpierw trzeba sprawdzic czy uklad jest w 100% sprawny? pzdr
-
Też mam Volvo i Jaguara i jest podobnie, pytanie tylko jak wielka jest różnica?
Poza tym ciekawi mnie dlaczego wielu ludzi posiadając Jaguara decyduje się właśnie na Volvo lub odwrotnie. Zauważyłem to również odwiedzając dilera Jaguara w K-cach, jestem tam dość często i wielu przyjeżdża po odbiór Jaga Volvem, podobnie postąpiłem ja, mój ojciec, chyba na forum też się z tym spotkałem, a może to zwykły zbieg okoliczności, a mnie się coś zdaje?
-
Tak - jak odbierałem x-a to pierwsze moje wrazenie in minus - slabe hamulce tzn moze nie slabe same hamulce tylko wspomaganie hamulcow slabo dziala - trzeba mocno wcisnac zeby poczuc ostre hamowanie. Porownanie mam z Oplem VW BMW. Najlepsze z tych marek hamulce ma Opel a Jag...hm...
-
Ja to samo zmieniłem Volvo s60 na X -sa a dlaczego bo podobny komfort w podobnej cenie. Ale co do hamulców to rzeczywiście w Jagu jakoś kiepsko wypadają w porównaniu z Volvem.
Podmianka na tarcze nacinane lub nawiercane i jakieś sportowe klocki może pomogą.
:-za
-
mamy wiele wspólnego bo sam ujeżdżałem volvo od lat 10ciu. były to jeszcze nie v60 ;) ale v 40 na koncu , a wcześniej S40 itp....
Powiem Ci , że jestem zaskoczony ??????, bo , żaden z bezpiecznych volviaczy ( moich ) nie miał takich szybkich hamulcy jak dzisiejszy i jedynie słuszny X.
nie robiłem zupełnie nic , prócz wymiany tylnich klocków za 88 zł.
Może volvo (jeżeli volvo które kocham do dziś ma hamulce ) to bynajmniej mój (manual) ma 4ry razy lepsze i szybsze bez przeróbek
-
Podmianka na tarcze nacinane lub nawiercane i jakieś sportowe klocki może pomogą.
:-za
Tak, również nad taką opcją się zastanawiam. Nie miałem dotychczas takich dylematów i nie do końca przekonany jestem o nacinanych czy też nawiercanych. Faktycznie, hamowanie skteczniejsze, jednak hałas i komfort niższy. Cóż - zawsze te kompromisy...
-
nie bardzo kumam dlaczego masz zminieć coś co działa .
może posłuchacie tak SZPULKA .
nawiercać to możecie dziury w płocie , ale nie fabryczne tarcze .
poza tym to nie jest pojazd WRC .
żeby zmienić tarcze , to najpierw zastanówcie się nad zmianą zawieszenia , a jeszcze lepiej zamiencie iXsa na LANCERA Evo ( przynajmniej 5 ) . - hamulce fabryczne wręcz bomba ( przy nie umiejętnym hamowaniu własne autko chce ciebie przejechać )
:-R dla tuningu
-
No fakt nie wiem jak u kolegi może być wina zużytych tarcz lub klocków albo i problemu z układem hamowania ale u mnie kupiłem X-sa z nowym (zakładali przed odbiorem auta) kompletem tarcza + klocki (tył i przód) i mam wrażenie że naprawdę kiepsko wyhamowują w porównaniu z volvem ( którego oddałem kilka dni wcześniej).
Nie oznacza to że nie działają po prostu odczucie na minus.
Zdarzało mi się hamować z 180 do 100 po szybkim wyprzedzaniu i sam miałem sporo strachu gdzie takie manewry w volvo uchodziły mi na sucho hehehhe. Ale jak już być wyprzedzanym to przez renomowane autko :-tylko :-za
-
myślę ze powinniśmy założyc wątek volvo a jag .
przeciez to zupełnie inne samochody . :-A
a dalej będę upierał się że macie zapowietrzone hamulce w jagu ;D ;D ;D
Był okres że w Xsie było mi za ciasno , ale dzis trzymając staw kolanowy mojej żonki przy zgęitym stawie łokciwym mojej ręki czuję się jakoś mega bezpieczny :P
wracając do do drogi hamowania nie bardzo wierzę ze przy max. prędkości 250 bo chyba ( fabryczna benzyna w Xsie ) nie pójdzie więcej potrzeba czegoś specjalnego jak to co wydał producent .
ps. sprawdził bym lepiej stan amortyzatorów , opon itp.......
co do samych hamulcy to widać mega problem - bynajmniej w Xsach bo wiele niepotrzebnych bezsensownych wymian zdań .
wedle tego co czytam na dwóch wątkach dot. zawieszenia iXa dochodzę do tezy , iż TRAKTOR NIE POTRZEBUJE WOGÓLE HAMULCY PONIEWAŻ JEŹDZI ZA WOLNO :-za
chyba się doktoryzuję :-wings
-
Hmm, troche nie rozumiem watku hamulce vs zawieszenie, wiem, ze tak byloby najlepiej, ale przeciez sama zmiana tarcz na nacinki czy nawierty + odpowiednie klocki bez zmiany zawieszenia tez powinna pomoc.. Ale tak jak pisalem wyzej, najpierw psrawdzilbym dokladnie uklad.. pzdr
-
Ja wymieniam plyn max. co dwa lata, a w tej decyzji utwierdzil mnie dodatkowo widok plynu spuszczonego z ukladu po chyba 4 czy 5 latach.. Dodam, ze przewody juz wtedy tez trzeba bylo wymienic.. Warto dodac plyn hamulcowy do listy okresowych wymian, wiele ludzi tego nie robi a potem jest placz.. pzdr
-
Zgadzam się, na jakość hamowania wpływ ma wiele czynników - klocki, tarcze, płyn, ciśnienie w pompie, amortyzatory, etc. Dzięki za odpowiedzi. Będę drążył dalej: jeździł ktoś z Was z tarczami nawiercanymi lub nacinanymi? Chciałbym usłyszeć opinię na ten temat, czy one hałasują podczas hamowania?, czy ich żywotność jest podobna do płaskich?, i inne spostrzeżenia, które Wam przyjdą do głowy. 8)
-
Ja jezdze na nacinkach, ale nie w Jagu. Sa glosniejsze podczas mocnego hamowania, klocek sie szybciej zuzywa, ale hamuja zauwazajaco lepiej. pzdr
-
mam małe pytanko....
czasami podczas jazdy (bardzo rzadko sie to zdaża), pedał hamulca robi sie twardy na jakies 2-5 sekund i jak wtedy nacisne hamulce to samochód bardzo kiepsko hamuje. Mechanior powiedział ze może to być pompa podciśnieniowa (vacum cos tam). Spotkaliscie sie z tym?
-
moze być pompa , ale też i zapowietrzone hamulce
-
Mój Jag to moje 13-ste auto w karierze kierowcy (jeżdżę 15 lat, ok.30tys.km rocznie). Miałem różne marki (przeważnie japońskie) i stwierdzam, że niestety z hamulcami Jaguar wypada najgorzej. Jeżdżę szybko i ...czasami to mam stracha, że nie wyhamuję... Zakupiłem nowe tarcze i klocki (TRW), nowe przewody (giętkie, gumowe) i nowy płyn - delikatna poprawa, ale w sumie to i tak bardzo słabo działają :-thumpdown ...szkoda! Może macie jakieś konkretne porady na polepszenie skuteczności siły hamowania? ;D
-
Ja dopoki nie kupilem jaga jezdzilem najpierw oplami, fordami, potem audicami , w swoim dalem przetoczyc tarcze, nowe klocki , nowe opony i hamulce mam jak żyleta
-
nieezdzilem volvo , i nie wiem jak tam hamulce w tym aucie ale wiem ze u mnie w x hamulce dzilaja jak zloto, jak narazie :-thank
-
U mnie w xj40 z '88, hamulce działaja bardzo ładnie, tylko nie mam absu i jak za mocno depne hamulec to aż się dymi z opon. :-wstyd
-
Jag to moje 14-ste auto w mojej karierze samochodziarskiej. Wcześniej miałem przeważnie "japońce", ale zdarzył się również VW Passat, Opel Astra ...nawet Fiat Tempra dawno, dawno temu. I co stwierdzam?
...z przykrością stwierdzam, że Jag ma najgorsze hamulce!
Wymieniłem już tarcze (raz), klocki (dwukrotnie), płyn (dwukrotnie), przewody giętkie (raz), a ponadto przeczyściłem cały układ hamulcowy (pompa, przewody). Nie dało to żadnego rezultatu.
Poddałem się.
Jagi po prostu tak mają :'(
-
Jak napisałem na poczatku - hamulce mialem kiepskie. Zaczałem od wymiany klocków i tarcz. Następny etap, wymiana płynu i odpowietrzenie. Poprawiło sie! Polecam każdemu, kto ma subiektywne odczucie podobne do mojego. :) :-A
-
mam małe pytanko....
czasami podczas jazdy (bardzo rzadko sie to zdaża), pedał hamulca robi sie twardy na jakies 2-5 sekund i jak wtedy nacisne hamulce to samochód bardzo kiepsko hamuje. Mechanior powiedział ze może to być pompa podciśnieniowa (vacum cos tam). Spotkaliscie sie z tym?
To się nazywa pompa vacum (podciśnieniowa). Zrób mały test i przekonasz się czy to pompa: wejdź do auta, naciśnij pedał hamulca i odpal auto(na wciśniętym hamulcu). Jeżeli po odpaleniu hamulec "wpadnie" głębiej, to znaczy że pompa jest dobra. Jeżeli zostanie w tym samym miejscu- pompa do wymiany.
-
a w jaki sposób to sprawdzacie po prostu wciskając pedał ???
Wyobraź sobie że masz sytuacje w której wyszedł ci pieszy i walnij w pedał z całej siły (tak właśnie trzeba sie zachować w takiej sytuacji) najlepiej na jakimś torze lub w miejscu nie użytecznym przez inne samochody TYLKO NIE ZAPOMNIJ ZAPIĄC PASÓW !!! w innych autach po prostu serwo działo mocniej od początku ale efektywność hamowania jest dobra
stary płyn hamulcowy powoduje wiekszą podatność na sprężanie wiec może stąd byc ten efekt ja nie mam takiego problemu.
-
W sumie trzeba pamiętać o tym, że kociak waży dużo więcej niż inne auta, w których porównujecie hamulce. I jest tak rzeczywiście, że jak już depniesz w pedał, to hamuje jak cholera, włącznie z ABSem - w sumie pół godziny temu miałem okazję awaryjnie przetestować!
-
Po dokładnej analizie tematu muszę stwierdzic ze faktycznie skutecznosc porownywalna, a wrazenie slabych hamulcow powoduje slabe wspomaganie - trzeba miec stosunkowo mocną nogę w porównaniu do innych marek. :-super