FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: Bunieknhh w Kwiecień 02, 2016, 16:49:27 pm
-
Witam wszystkich auto to x-Type 3.0 mam problem ze stanem oleju ,w aucie po zalaniu nowego oleju i przejechaniu nie wielu kilometrów stan spada na miarce rowno milimetr nad minimum i tego się już trzyma bez względu na ilość kolejnych przejechanych kilometrów po zrobieniu dolewki ok 0.5/0.6L pokazuje na miarce max ale po krótkiej trasie znowu jest na minimum , nie zauważyłem żadnego kopcenia przy deptaniu na zimnym czy ciepłym ,do odcinki itp najdziwniejsze jest to że trzyma już te minimum i dalej nie spada , dodam że zmieniałem niedawno silnik na używany( mechanik patrzył na panewki itp i stwierdził że dobry okaz trafiłem ) bo w poprzednim panewke obróciło. W starym motorze sytuacja była dokładnie taka sama też siedziało twardo troszkę nad minimum i ani milimetra niżej .(przez kolejne 2 tys kilometrów w celu sprawdzenia czy spadnie jeszcze niżej ) obecny olej to valvoline max life 10w40
-
Na pewno masz gówniany olej w silniku, to jest tłuszcz który stosuję w beczce. Nie masz żadnego najmniejszego wycieku? Przy montażu mogli uszkodzić simmering na wale, albo go nie wymienić, co powoduje wyciek, mała plamka na postoju może być gejzerem w czasie jazdy.
-
Sprawdź wycieki
-
Na starym silniku robiłem simering za kołem pasowym mokra była tylko misa olejowa problem z olejem nie ustąpił , obecny silnik był myty przed montazem został wymieniony też przedni simering na zaś i nowa uszczelka do misy jeżdżę 2 tyg i z uporem maniaka kładę codziennie pod autem karton wszędzie sucho silnik też oglądałem od spodu i pod górna osłoną. olej nagle wcięło i stoi na minimum ... dalej nie bierze jaki olej zalecacie ?bo mi wszyscy mówią żeby lać 10w40 wcześniej miałem mobila a teraz mam zalanego valvolina. Dodam też że przy demontażu starego motoru nie było wyciekow na simeringu od strony sprzęgła
-
To drugi taki jaguar jeden jest w Łodzi taki co ma milimetr przed minimum i ile by gość oleju nie dodał to po kilkunastu kilometrach jest minimum i niby nie ucieka pod auto a z bagnetu znika. Jest tak już od paru lat i nic się innego nie dzieje
-
Przecież nie paruje... nie ma szans. Jeżeli nie wycieka to spala, tylko jakim cudem zatrzymuje się na minimum. Podywagujmy. Jakie systemy kontroli poziomu są zastosowane z tym silniku. Renault ma bardzo precyzyjny, mercedes również z tego co mi wiadomo. Drugą formą pomiarów może być wewnętrzne ciśnienie które silnik mierzy żeby nie wydmuchało od środka uszczelek, jak jest wlane to błoto to elektronika mogła zdurnieć... i silnik jakoś unicestwia nadmiar wg niego, aż do stanu krytycznego, kiedy już dalej nie może. Tyle dywagacji, czas wymyślić przyczynę.
-
Przede wszystkim zmienić ten smietnikowy olej na 5W30 lub opcjonalnie 5W40. Umyć silnik od spodu, pojeździć 100km i obadac skad sie leje.
-
W tej esce w łodzi problem występuje od kilku lat wycieków nie ma na 100% gość wleje oleju na maxa robi ok 500 kilometrów sprawdzamy stan a tam minimum nie robimy nic jedziemy dalej tysiąc dwa tysie trzy tysie nadal minimum i co co robić gdzie szukać
zalany motulem 5w30 a i jechałem za nim po dolaniu oleju raczej nie kopci
-
silniki 3000 w S i X są takie same?
-
Teoretycznie tak, praktycznie nie do końca. Powiedzmy, że sama budowa bloku i głowic jest identyko. Osprzęt i dolot zaś inna piłka
-
ok, więc czy jest jakaś elektronika która steruje otwieraniem odmy? może taki badziew tam gdzieś siedzi, dwa bliżniacze silniki i oba schodzą do identycznego poziomu, nie ma siły, musi być coś co ogranicza ten stan. Gdyby mechanizm powodował utratę, cieczy to by było do końca, aż by wypompowało wszystko. Musi być tam jakiś duperel który coś otwiera i zamyka. Nawet gdyby tłoczyło uszczelką pod głowicą, do cieczy chłodzącej, to by było zawsze do utraty oleju. Nikt nie rozkręcał 3.0 na części? Jeśli nie, to znaczy że to cholernie dobry silnik.
-
iks i eska 3.0 ten sam słupek reszta tylko podobna, właściciel eski ma gdzieś szukanie przyczyny więc go nie cisnę a silnik pracuje ok przez ponad 70 tysięcy więc......................... nie podejrzewam odmy olejowej mało prawdopodobne fizycznie nie bardzo możliwe
-
No ok, mnie na przykład to po prostu irytuje, ciekawy jestem. Zawsze mnie wrrwia na forach problem który jest olany, niedopowiedziany. Chciałbym mieć wrak takiego silnika i do tego dojść. Nie znając konstrukcji osprzętu nie dojdziemy. Skoro S ma to w poważaniu, trudno. Kolega z X, po wymianie szlamu na olej póki ci jeszcze panewki nie obróciło w drugim silniku, opisz czy problem się utrzymał. Zrób co driv3rrrr napisał.
Jeżeli chyba nie odma, to nie znaczy nie. Sądzę że temat umrze.
-
Mój 2,5 ma to samo jak go kupiłem miał ( na liczniku) 125 tyś teraz ma 203 - sytuacja podobna zaleje na max przy wymianie po 2 tys mam 2 mm nad minimum i tak już do wymiany - nie ubywa nie dolewam. Leję castrola 5w30.
Dodam że silnik chodzi idealnie żadnych wycieków ani zapoceń.
-
Nie obserwowałem u siebie dokładnie zjawiska ale powiem Wam, że wczoraj podumałem i że jest coś na rzeczy. U mnie np. bardzo szybko znika od MAX do połowy, a później praktycznie niezauważalny spadek. Z czego u mnie jest jeszcze minimalny wyciek na uszczelniaczu wału. Wydech czysty, także nie spala oleum.
-
Ale widać, że "kropelka" wisi, albo zapocenie. Ja jedyną taką w miarę logiczną rzecz z mechaniki jaką wymodziłem, to że leci gdzieś z góry, powoli, i rozmywa się z czasem, wypala na kolektorze wydechowym, i generalnie jest słabo widoczne. Tylko zastanawiające czemu do danego poziomu, czy jakieś kształty rozbryzgów w komorach korbowych, powodują że nie rozchlapuje oleju poniżej minimum.
-
To je Jag, tego nie ogarniesz haha
-
...czytajac te ciekawe posty kolegow sam sie pochyle nad badaniem dokladniejszym zmiany
poziomu oleju Total Activa ineo ecs 5 W 30 w moim kocie.
Dopelnie na max na bagnecie i nastawie licznik B na zero. Sprawdze potem ile mi spalil
po przejechaniu 1000 kms.
Przy okazji komunikuje ze primera zony konsumuje tylko 0.5 litra/1000 kms.
Silnik przeleciaal juz 145 000 kms. To zdaje sie byc normalne... :)
-
Bardzo dużo Ci nissan pobiera oliwy. Wychodzi 5l na 10 tys km. Jak nie masz wycieku to pięknie silnik olej zaciąga
-
Mój sporo oleju wciąga - no ale ja robie okolo 100km dziennie i bardzo często start-stop. Musze jednak policzyć ubytki bo nigdy nie sprawdzałem ze stanem licznika. Ja uzywam 5w30 semistyntetycznego - moge wymieniac 3 razy w ciągu roku w cenie jednej wymiany na mobil1
-
Poprzedni motor w ktorym obrocilo panewke mam w garażu działo sie w nim z olejem dokładnie to samo co w obecnym który mam w aucie. Poprzedni rozbieram właśnie na spokojnie , na co zwrócić uwagę? Pokrywy już ściągnięte walki ładne szklanki jak nowe widać że był ruszany zamiast uszczelek pod pokrywami i osłoną rozrządu szary silikon ,siedział ładnie bo uformowany jak uszczelka i nie lało z tych miejsc :p głowic jeszcze nie sciaglem bo klucz nie dał rady ( mega dokrecone śruby ) aha dodam jeszcze że żaden z pośród wielu mechaników którzy obslugiwali te auto nie doszedł do tego że miałem w kolektorze dolotowym za jednym z tych dwóch okrągłych silniczkow z klapą w środku sterujacych przepływem powietrza wcisnieta siatkę z czterema śrubami od kolektora( widocznie ktoś zamówił kiedyś używany a na zlomie jakiś dobry medrek dołączył śruby do kolektora w gratisie i zapakował do środka żeby nie wypadły przy transporcie ......)auto jeździlo tak pewnie ładnych parę lat , szwagier to odkrył po tym jak potrzepal sciagnietym kolektorem i stwierdził że coś tam lata w środku a nie powinno i ku naszemu zdziwieniu wyciaglismy ładna siateczke że śrubami :p w kolektorze były też znaczne ślady oleju .
-
Bardzo dużo Ci nissan pobiera oliwy. Wychodzi 5l na 10 tys km. Jak nie masz wycieku to pięknie silnik olej zaciąga
Wyciekow zadnych nie ma. Silnik idealnie suchy - sam widzialem jak podniesli wozek
do przegladu. Mam spokoj na dwa lata z primera.
W maju bede robil kontrole techniczna kota - zobaczymy czy mi cos co odbiega od normalnosci - w nim znajda.
Na bagnecie do sprawdzania poziomu oliwy sa dwie dziurki.
Wyrownalem poziom oliwy pod gorna dziurke i nastawilem licznik kms na O.
Zobacze po 1000 kms o ile mms obnizyl sie poziom oleju od gornej dziurki.
Pomiar bede robil na parkingu - w tym samym miejscu. Miejsce jest moje... :-tylko