FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: DelegatPZM w Marzec 20, 2016, 22:40:43 pm
-
Jak napisałem w wątku powitalnym, jednym z kandydatów na kolejny samochód w mojej stajni jest Jaguar, na przykład S-type. Wolne miejsce w garażu powstało, ponieważ pojazd który je zajmował, bardzo zacny, został uczciwie sprzedany tanio z powodu rdzy trawiącej nadwozie.
Zatem rdzy ma nie być w jego następcy, bo cóż by to była za zamiana?
Panowie, czy mógłbym poprosić Was o wspólne sporządzenie listy, gdzie i jak sprawdzać S-type przed kupnem, pod kątem rdzy? Sam mogę rozpocząć:
1. trzeba zdjąć plastykowe osłony progów i upewnić się, że z tego co jest pod spodem jest jeszcze co zbierać
2. obejrzeć miejsce zgrzewania blach we wnękach pomiędzy przednimi błotnikami a drzwiami
Co jeszcze? Np. tylne nadkola - wiadomo, ale jakim miejscom przyjrzeć się najdokładniej? Co zdjąć?
Z góry dzięki za pomoc.
-
1. tylne nadkola
2. listwy przednie pod uszczelką drzwiową u góry
3. Listwy przy szybie przedniej
4. Zajrzeć pod uszczelkę otworu tylnej klapy
5. progi zdjąć osłonę KONIECZNIE!
6. doły drzwi
7. tylny wózek sprawdzić nalot
Ogólnie sprawdzaj linie między błotnikami a maską z przodu, czy nic nie odstaje. Polecałbym podnośnik na stacji diagnostycznej jakiejś, gościu Ci podwinduje zobaczysz, obejrzysz. Koty nie należą do aut które są jakoś specjalnie odporne na korozję więc prześwietl go dookoła, aby uniknąć niemiłych niespodzianek, jak np u mnie. Pokazane są zdjęcia w temacie "Naprawa blacharka S type - fotostory " Pozdrawiam i życzę udanego zakupu :)
PS : 2.5, 3.0, 4.0, 4.2 Palą praktycznie tyle samo.... Więc bierz 4.2 żebyś nie żałował tak jak ja :)! Oczywiście podczas przyzwoitej jazdy, bo jak zdeptasz mocno to i 1.6 w astrze łyknie Ci 13l :)
-
kupić najładniejszego i od razu zrobić samemu wszystkie rdzawe ogniska nie ma ideału to ich wada nic na to nie poradzisz szukaj po 2004 roku bedzie prawdopodobnie tyllko niewiele rdzy ja mam 2002 rok lift i jest całkiem nie źle tylko dwa miejsca gdzie rudy szaleje