FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X300, X305, X308 (1994-2003) => Wątek zaczęty przez: truten23 w Luty 17, 2016, 00:27:10 am
-
Koledzy, podpowiedzcie co mu może dolegać?
Tak to silnik chodzi jak zegarek. Można przejechać sporo kilometrów i nic się nie dzieje, ciągnie na muśnięcie gazu.
A jak mu odbije zaczyna tracić moc, przerywa, wyraźnie szarpie. na jałowych obrotach chodzi nie równo.
Co ciekawe kick-down działa i silnik kiedy się wkręci ciągnie dobrze.
Komputer nie pokazuje błędów.
Po odpięciu przepływki spada z obrotów i gaśnie, więc przepływka chyba ok. :-nuts Czujnik położenia wału jest nowy. Świece też są nowe.
Kiedy mu odbije zachowuje się jakby nie pracował na jakiś cylinder. Pada jakaś cewka?
Może jakieś pomysły? :- pojecia :-K
-
U mnie w x300 3,2 R6 takie objawy dała padajaca (i finalnie padnieta) cewka.
-
też sugeruję cewkę, sprawdź je
Zobacz również wtryskiwacze, czy przypadkiem nie zatyka któregoś np przez zanieczyszczone paliwo ( wymieniałeś może ostatnio filtr paliwa )
-
O widzisz, zapomniałem dodać, że filtr paliwa wymieniałem i również były płukane wtryski z całą listwą wtryskową. Brat ma XJR, więc będę miał skąd podmienić cewki...
Jest jakaś możliwość sprawdzenia ich, czy drogą eliminacji?
-
upewnij się czy cewki z XJR będą te same, bo masz inną moc i pojemność auta, nie wiem czy to ma znaczenie ale chyba tak.
-
Pojemność jest ta sama , mamy te same przepływki i cewki też są identyczne. ;)
-
Przy odpalonym silniku, unies lekko kazda cewke do gory, bedziesz widzial od razu czy przebija do pokrywy zaworow bokiem. Jak przebija to na pewno do wymiany. Stawiam ze juz ktores cewki nie domagaja na pewno. U mnie ostatnio po kupnie kota i przejechaniu 2 tysiecy km bylo tak samo, z 6 cewek 5 okazalo sie ze jest do wymiany. Szczesliwie w starym kocie wymienialem je wiec bylo skad zamienic.
Tak samo do wymiany jak cewka bedzie mrygac widocznie od gory, jak jest ciemno.
Pozatym bedziesz mial te same efekty jak oleju sie naleje do swiecy ale to tez sprawdzisz przy okazji sprawdzania cewek.
Swoja droga ostatnio podlaczylem pierwszy raz Jaguara pod taki bardziej profesjonalny skaner do czytania bledów z oprogramowaniem delphi. W pamieci byly ciagle dwa bledy od padajacych cewek i jeden od padnietego sensora powietrza dolotowego ktory wskazywal 211C.
Zaden ze zwyklych czytnikow OBD a bylo ich calkiem sporo nigdy nie pokazal mi takich bledów.
-
Wziąłem od brata cewkę i będę jeździł i sprawdzał.
A słuchajcie, czy takie szarpanie może powstawać kiedy potencjometr przepustnicy wariuje?
-
Podmieniajac jedna i jezdzac, niestety duzo nie nasprawdzasz ;)
Tu masz jeszcze widok cylindra w ktorym cewka przebijala i drugi gdzie cewka byla ok. Od razu widac gdze iskra szla w pokrywe zaworow.
(http://i66.tinypic.com/4ut6hs.jpg)
-
U mnie tak wyglądają właściwie wszystkie... :/
-
Sam sobie zrobiłem kłopot, bo przy montażu instalacji LPG nie wymieniłem świec, i po 2 miesiącach na gazie zaczęły sie problemy. Wymieniłem swiece, pomogło, wymieniłem 2 cewki pomogło ale nie do końca, wymieniłem pozostałe i jest ok.
-
U mnie tak wyglądają właściwie wszystkie... :/
No to i sam sobie odpowiedziales ;) Jak sprawdzic napisalem, mozesz jeszcze obejrzec cewki z bliska, jak maja najmniejsze pekniecia nawet na bokach to wlasnie tam przebija iskra i sa do wymiany. U mnie wlasnie bylo 5 na 6 :)
-
Hej Panowie, już coś wiadomo. Jedna z cewek miała bardzo słabą iskrę. Zamiast tej, wsadziłem brata cewkę i nie czuć szarpania. :-V
Panowie, jak się u Was zachowuje auto po odpięciu przepływki?
Po wyeliminowaniu szarpania, dalej zdarza się zamułka w oddawaniu mocy i na jałowych silnik wchodzi w drżenie.
Jak przepływkę odepnę to się uspokaja za chwilę? Może to go jeszcze boli? :-trudno
-
Cześć Krzysiek, mój gaśnie od razu jak odepnę przepływkę
-
Siemka Tomek :) U mnie nie gaśnie, ale za to zazwyczaj nie odpali. Ale jak już chodzi, odepniesz przepływkę i na gorącym silniku zgasisz i zaraz chcesz odpalić to po 2-3 obrotach wału odpala.
Mały update:
Zmieniłem przepływomierz - właściwie bez efektów.
Zmieniłem potencjometr przepustnicy - Stary pokazywał co mu się umyślało na mierniku. Nowy (używka) pokazuje od 5,95ohm-0,20ohm. Czyli w miarę ok. Teraz już poprawnie reaguje na wciskanie gazu i nie przyśpiesza sam.
Natomiast wchodzenie w drgawki i chwilowe braki w mocy podczas jazdy pozostały...
Nie pokazuje kontrolki "check" (kontrolka sprawna).
Co ciekawe:
kiedy wchodzi w stan drgawek odpięcie którejś z pierwszych 3 cewek (od strony maski) raczej nie daje zauważalnych efektów. Odpięcie kolejnych (4,5,6) daje wyraźny efekt chodu raczej na 4 może może bardziej 4,5 cylindra... :-trudno
Kończą mi się pomysły.
O właśnie, na zimnym nie zauważyłem żeby wchodził w drgawki...
Wiecie może jakie parametry (opór) powinien mieć czujnik temperatury? Na kompie pokazywało ok 78"C. trochę mało...
Z teorii jakie mi pozostały:
-Może siada pompa paliwa? W tym tygodniu ma być zakładany gaz, więc będzie można pompę zweryfikować.
-Może przytkany jest pierwszy katalizator? Kat nr 2 się dopalił po próbnym przepaleniu na śniegu, kiedy silnik się uruchomił po przywiezieniu do kraju. Chodził na 4 gary bo ktoś zamienił podłączenie cewki 4 i 5. No świecił się ładnie >:D
-To raczej nie są objawy sondy lambda...
-pozostaje chyba podjechać pod kompa Jaguara, może trzeba porobić adaptację? :- pojecia
-
Sprawdziles w koncu wszystkie cewki czy dalej jedna tylko? ;)
-
Pozostałe też sprawdziłem i wydają się być ok. :- pojecia
Zdaje się, że żeby całkowicie wyeliminować cewki trzeba dogadać się z kimś kto ma sprawny komplet, podmienić i się przejechać.. :-A :-K
Ale najpierw gaz, w środę mam go odebrać. :-gwizd
-
A ja bym jednak sprawdził te sondy, albo przynajmniej odpiął obie na próbę. Powinien trochę więcej palić, ale nie powinno być problemów z mocą.
-
Cewki trzeba sprawdzic tak jak pisalem, na odpalonym silniku odkrecasz je i wyciagasz lekko do gory tak ze 3cm, bedziesz widzial czy przebijaja do pokrywy zaworow i zgaduje ze tak sie wlasnie dzieje skoro sam wspomniales ze masz boki podziurawione od iskier. Jak bedziesz widzial iskre to masz cewke na pewno do wymiany. Wizualnie tez mozna sie obejrzec, kazde pekniecie i stamtad bedziesz mial przebicie. Mozna pewnie probowac zalac ta jakims plastikiem na goraca jakkolwiek nie wiem czy mimo tego bedzie to dzialac ok.
Sondy lambda mozna sprawdzic na kazdym czytniku OBD, po kilku minutach obie powinny pokazywac CL i ladnie migac od 0 do 5V. U mnie jak kiedys kupilem swoja pierwsza 300, tez drzal silnik na jalowym i okazalo sie ze sondy byly podmienione miejscami. Adaptacja sond zawsze dobry pomysl.
78C to ciut malo, ale nie na tyle by powodowac problemy z silnikiem.
Zawsze tez mozliwe ze pompa paliwa juz nie wyrabia, mozesz zawsze sprawdzic cisnienie na listwie.
No i mozliwe ze ktorys z wtryskiwaczy sie konczy lub jakas nieszczelnosc w dolocie, np wydmuchana uszczelka gdzies pod kolektorem.
Duzo mozliwosci jak zawsze przy takiej usterce.
-
Cewki sprawdzałem właśnie tak jak piszesz, nie było przebić na boki a z fajek waliło aż miło. Z wyjątkiem jednej. Ona miała bardzo słabą iskrę w ogóle.
Cały dolot opsikałem plakiem i nie było różnicy, więc raczej jest szczelny..
Co do tych sond to jest to też rzecz do sprawdzenia właśnie.
To wpadanie w drgawki ma charakter cykliczny, pracuje na jałowych równo powiedzmy 2 minuty, potem na powiedzmy 1 minutę drgawki i znów równa praca. z czego wnioskuję że to raczej wina albo układu sterowania albo zasilania. ??????
Póki co czekam na odbiór auta od chłopaków od gazu, zobaczę jak na gazie będzie jeździł. Wykluczy to niedomagania pompy paliwa i wtrysków.
Podpowiedziano mi też o tych sondach lambda.
Mam jeszcze teorię że może zawór regulacji ciśnienia na listwie wtryskowej może zakraplać paliwo przez wężyk podciśnienia do kolektora.
To tłumaczyło by brak większej różnicy po odpięciu 1,2 albo 3 cewki w momencie drgawek. Ten wężyk wpięty jest właśnie w dolot przy pierwszej trójce cylindrów.
Poprzednio ten zaworek był padnięty totalnie, kupiłem używkę z xj40. Nalatane pewnie też ma swoje i może puszcza już? :- pojecia
-
Update:
Auto już chodzi na gazie i na benzynie :-clap
Na gazie nawet lepiej i bardziej gładko niż na benzynie bo wychodzi że jeden wtrysk benzynowy ma za mały wydatek.
Nie ma to znaczenia bo kotek teraz będzie jeździł głównie na podtlenku :-chyt
Co więcej. Te drgawki były głównie spowodowane zamienionym podłączeniem sond lambda. Wszyscy wiecie że wtyczki są identyczne i łatwo je pomylić i bez kompa nie sposób sprawdzić która gdzie idzie. :-trudno
No więc były pomylone.
Teraz chodzi jak ta lala ;D :-yipee
Poniżej kilka zdjęć jak montaż gazu wyszedł. Mnie się bardzo podoba :-V :-K, a widziałem już sporo różnych instalacji a wyglądały i działały... :-nie
https://drive.google.com/open?id=0B_w2Wg7AhFq-LWkxbkNtcGVteE0 (https://drive.google.com/open?id=0B_w2Wg7AhFq-LWkxbkNtcGVteE0)
https://drive.google.com/open?id=0B_w2Wg7AhFq-azE5ZzVPZ2dJWHM (https://drive.google.com/open?id=0B_w2Wg7AhFq-azE5ZzVPZ2dJWHM)
https://drive.google.com/open?id=0B_w2Wg7AhFq-R3FfSmRBeE5wbFk (https://drive.google.com/open?id=0B_w2Wg7AhFq-R3FfSmRBeE5wbFk)
https://drive.google.com/open?id=0B_w2Wg7AhFq-ZUpENElhRjZlSlU (https://drive.google.com/open?id=0B_w2Wg7AhFq-ZUpENElhRjZlSlU)
https://drive.google.com/open?id=0B_w2Wg7AhFq-eGt5WG41eE1YWnc (https://drive.google.com/open?id=0B_w2Wg7AhFq-eGt5WG41eE1YWnc)
https://drive.google.com/open?id=0B_w2Wg7AhFq-VGcyWUNGbmdTWDQ (https://drive.google.com/open?id=0B_w2Wg7AhFq-VGcyWUNGbmdTWDQ)
-
Tylko kto i kiedy zamienił wtyczki od lambdy.
Ogólnie co do montażu to mam pewne obiekcje co do miejsca zamontowania reduktora. Wydaje mi się że jest za daleko, długie węże, więc problem z nagrzewaniem,oraz z doprowadzeniem gazu do wtryskiwaczy (niestabilne ciśnienie). Druga sprawa to, może na zdjęciu to tak wygląda, że reduktor jest za wysoko. Powyżej poziomu zbiorniczka wyrównawczego. Jeśli tak jest to będzie problem z zapowietrzaniem się reduktora.
-
Wiesz, równie dobrze mogłem ja je zamienić. Zwłaszcza że auto na początku w ogóle nie chodziło i była rozpinana cała listwa wtryskowa.
Węże nie są za długie, reduktor wpięty jest zaraz przy króćcu wychodzącym z bloku.
Przełączenie na gaz zajmuje mu 3 minuty od odpalenia z nocy. Temp na zewnątrz było dziś 4"C. Chodzi idealnie.
Wtryskiwacze mają podłączenie gazu z dwóch stron.
Reduktor jest poniżej lustra wody w zbiorniczku. Na zdjęciu tylko tak wygląda.
Generalnie, gaz montowałem u chłopaków w Młynach. Na serio, pod ich montażem i fachowością mogę się podpisać obiema rękami :-super
Widziałem wiele różnych instalacji i widziałem ich robotę naprawdę porządnych furach. Pełna profeska. :-K