FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Jagmarket => Znalezione na allegro, ebay itp. => Wątek zaczęty przez: Betonik w Styczeń 05, 2016, 16:53:35 pm
-
Witam wszystkich.
To mój pierwszy post na tym forum i od razu zwracam się do Was z prośbą o ocenę tego autka.
Link do ogłoszenia: http://olx.pl/oferta/zamiana-jaguar-xj40-4-0-benzyna-super-stan-zamienie-CID5-IDcKoYt.html (http://olx.pl/oferta/zamiana-jaguar-xj40-4-0-benzyna-super-stan-zamienie-CID5-IDcKoYt.html)
(http://i410.photobucket.com/albums/pp183/wieckowskimarcinkonradbetonik/aaaa_zpsyrtmwrbc.png) (http://s410.photobucket.com/user/wieckowskimarcinkonradbetonik/media/aaaa_zpsyrtmwrbc.png.html)
Może ktoś z Was go zna? Widział na żywo? Cena całkiem przyzwoita, na zdjęciach wnętrze troszkę zmęczone.
Widziałem już kilka egzemplarzy i szukam czegoś w przyzwoitym stanie za przyzwoite pieniądze.
Pozdrawiam
-
Widziałem ostatnio taką czterdziestkę , ale nie miałem okazji jej obejrzeć ( stała na światłach na skrzyżowaniu ) . Zadzwoń do gościa i dopytaj się , czy można na terenie Lublina się umówić na jakieś oględziny auta np. pod zamkiem albo na jakimś sporym parkingu . Ja w razie czego mogę za 2 dni ( wtedy będę miał wolne ) pojechać do Lublina , bo mam blisko i zobaczyć , czy jest cokolwiek warta .
-
Jaguar XJ6 Dzięki za chęć pomocy, ale sprzedawca trochę nerwowy i nie zgodził się na takie "akcje" , bo to marnowanie jego czasu.
Jutro chyba wsiądę w jakieś wozidło i sam pojadę obejrzeć to cudo.
Jeżeli obejrzę to dam znać co i jak.
Pozdrawiam
-
Skoro frajer, bo inaczej niemożna nazwać takiego, chce od razu chajs za złom, to nawet nie warto do niego jechać... to szkoda wszego czasu, drodzy koledzy. Marudzę! Poza tym, jest mega zapolerowany, zdjęcia są tylko zrobione gdzie ładny, widać że się przykładał do nich, kadrowane, światło dobre, zero odbić fotografa, i perfekt cienie, w środku też, i profesjonalnie niewyrażne, mało pikseli zamazuje detal. Samochód mokry !!! (główna sciema sprzedawcy) i postawiny na pstrokatym tle !!! (brak odbić linii odniesienia). W kabinie syf, brzydkie skatowane skóry, a lakier nówka. Wnisoski: Złom bardzo dobrze polakierowany na rdzę i szeroko zatarty kit, z rozwalonym lewym bokiem, i tyłem, bo nie ma zdjęć, a po maską klęska, po wypadku.
Zresztą i tak mu nie leży maska... a już miałem mu odpuścić....
-
Za taka cene nie ma co sie spodziewac cudow. Musialbys zaczac poszukiwania od 15 tysiecy +
Przebieg wiadomo nie realny patrzac na stan skor, schowek z troszke krzywo spasowany, zderzak przedni bez spryskiwaczy czyli od wersji z czterema oczkami, na hokeju z przodu ma jakis dziwny patent bo srube widac, wydaje mi sie ze listwy drewniane z tylu ma ciemniejsze niz z przodu i brak obwodki od strony kierowcy tam gdzie klamka.
Ja osobiscie nie skreslam bitego pojazdu (zalezy oczywiscie jak bardzo), zab czasu rowniez robi swoje i czasem cos trzeba pomalowac, ale tutaj bym sobie odpuscil bo jesli kolega jedrzej widzi od groma kitu itp to nie ma co sie pchac a poza tym juz dosyc dlugo jest wystawiany. Pozdrawiam.
-
No i przekonaliście mnie panowie.
Nie jadę, a Pan chyba bardzo chce sprzedać to autko.
Dzisiaj "obudził" mnie dzwoniąc o 8 rano, że miałem przyjechać obejrzeć.