FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X300, X305, X308 (1994-2003) => Wątek zaczęty przez: katar83 w Styczeń 03, 2016, 11:18:35 am
-
Pare dni temu kupilem nowego kotka, tym razem i w koncu w wersji LWB i wlasnie go objezdzam. Generalnie jest wszystko w porzadku procz paru szczegolow jak nie dzialajacy reczny czy padnieta ktoras lambda bo spalanie w trasie z 15l. Jak wrzuce Park na skrzyni to niestety samochod zjezdza z najmniejszych nawet gorek, slychac ze dzwignia klika sobie na kole i zastanawiam sie czy ktokolwiek tutaj moze przerabial juz ten temat.
Caly mechanizm mozna zobaczyc tutaj:
(http://i66.tinypic.com/r1cyhf.jpg)
Zgaduje ze wyrobil sie zab na czesci numer 1, albo ewentualnie cos go nie domyka i przeskakuje na kole? Moze ktos sie tutaj orientuje gdzie to w ogole w skrzyni jest, jak ciezko sie do tego dostac, etc? Czasem tez ciezko wyrzucic go z P na D po paru naglych przerzutach.
Z gory dzieki za kazda pomocna informacje!
-
Mam dokładnie ten sam problem. Jeszcze tym się nie zajmowałem. Zostawiłem sobie to na "deser".
Prawdę mówiąc ja raczej podejrzewam że to wcale nie ma związku z hamulcem ręcznym - a jest to problem dotyczący tylko skrzyni.
Ręczny działa niezależnie od ustawień przełożeń, w tym również w pozycji PARK.
-
Tak wiem, u mnie akurat nie dziala reczny i nie dziala park wlasnie ;) Podobno mechanizm mozna wymienic od spodu auta bez wyciagania skrzyni, tylko miske trzeba zdjac wiec nie tak zle.
U mnie mozliwe ze cos jest nie tak z linkami do skrzyni i trzeba bedzie wyregulowac bo czasem jak poczekam z hamulcem to i skrzynia zaparkuje.
-
u mnie ręczny hamulec działa b dobrze.
Przy ustawieniu skrzyni w pozycji PARK - w zasadzie blokuje prawidłowo - jednakże problem wyszedł podczas zatrzymania pojazdu " pod górkę ".
Włączyłem PARK, a auto zaczęło powoli zjeżdżać do tyłu z charakterystycznym dźwiękiem "przeskakiwania".
Od razu nacisnąłem hamulec, wrzuciłem D i podjechałem pod górkę by zaparkować "na płaskim" zaciągając dodatkowo ręczny.
Później tego starałem się już nie powtarzać, by bardziej nie uszkodzić czegoś w skrzynce bardziej.
Ja stawiam na jakąś zębatkę i chyba bez otwierania skrzyni się nie obejdzie.
Poza ww sytuacją i objawem, auto zachowuje się całkiem normalnie, a skrzynia zmienia biegi prawidłowo, płynnie bez szarpania i przeciągania.
Auto ma pewne 185tys km więc nie zawiele.
Tak jak już pisałem zostawiłem sobie to to rozwikłania na deser.
Wiosną mam inne plany w pierwszej kolejności ( nowy lakierek na całości, a to będzie trochę kosztowało )
Mimo wszystko gdybyś już wiedział, co i jak z tą skrzynią bądź ktokolwiek przerabiał podobną sytuację - to będę bardzo zainteresowany podpowiedziami jak to rozwiązać.