FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: 1984007 w Grudzień 12, 2015, 17:22:54 pm
-
W kilka dni rozładowało mi akumulator do zera a w bagażniku pojawiła sie woda.
Wyjąłem aku i chciałem zlokalizować miejsce przecieku, okazało sie, że z prawej strony za jakimś modułem jest luka.
Odkręciłem wszystkie znajdujące sie tam elementy, sama elektronika wszystko mokre, wkładam rękę a tam błoto woda... jakas masakra. Znalazłem tam jakis wlot powietrza... tak sądzę ale to nie koniec. Naładowałem aku podłączyłem i widze ze lekko sie świeci podswietlenie tablicy i na kompie wyswietla parkbreak fault.... reset i nic dalej swieci, pcmscan nie wykazuje błędów...
Samochód uziemiony....
Czy jest możliwość zwolnić hamulec w inny sposób tak aby dojechać do warsztatu?
Czy może być ta usterka spowodowana przebiciem ?
Czy miał ktoś z was podobny dylemat?
Proponuje wam zdjąć prawą tapicerke w bagażniku i skontrolować czy nie zbiera sie wilgoć w tamtych miejscach, głęboko po wewnętrznej stronie karoserii, u mnie prawa mokra lewa sucha jak pieprz.
Ten szlam który jest u mnie nie nazbierał sie z dnia na dzień
-
To nie cieknie przez karoserię tylko uszczelnienie lampy tylnej....dalej cieknie za tapicerką bagażnika oraz w okolice modułu czujników parkowania oraz dalej do koła zapasowego aż zalewa cały bagażnik. Typowa wada fabryczna głównie przedilftów ale w poliftach też się zdarza. Natomiast hamulec postojowy zwalniasz w sposób taki, że:
- kluczyk na zapłon, wciskasz pedał hamulca oraz wciskasz lub pociągasz (nie pamiętam) w górę przycisk od hamulca ręcznego.
PCMSCAN czyta tylko silnik kolego.
-
http://www.jagrepair.com/2000STypeWaterLeak.htm (http://www.jagrepair.com/2000STypeWaterLeak.htm)
-
Dzięki za cenne rady z uszczelką już załatwiłem sprawę , natomiast hamulec ani rusz.
Kiedyś miałem informacje Apply Parkbreak i owszem naciskanie na pedał pomagało natomiast teraz komunikat brzmi
Parkbreak Fault i jest zero reakcji czy naciskam pedał 5 razy czy klikam tym guzikiem, nawet kilkakrotnie odpinałem aku i nic.
Druga sprawa że tak 3 do 4 dni nie odpalałem auta i pada aku, wieczorem zauważyłem że sie tlą lampki podswietlenia tablicy.
-
To jak juz "fault" wywalilo to podpiąć kompa i cofnąć hebel kompem trzeba