FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: termit_tm w Grudzień 01, 2015, 20:29:03 pm
-
Moje autko od jakiegoś czasu lekko stukocze na wolnych obrotach początkowo myślałem że to coś w katalizatorze luźno lata ale ostatnio coraz częściej tak stukocze i troszkę głośniej mam wrażenie że dźwięk dochodzi z połączenia skrzyni z silnikiem czy możliwe że tak stukocze konwerter ? dodatkowo zauważyłem że auto czasami przy bardzo delikatnym przyspieszaniu poszarpuje ale zmienia biegi płynnie.
Wydaje mi się że to nie panewki bo już to przerabiałem w tym aucie i teraz dźwięk jest inny tak jak być coś luźnego latało.
Stukot ustaje po dodaniu gazu.
https://youtu.be/SQ34FEPkyJw
:-help :-help :-help
-
może jakaś osłona pod spodem Ci dynda?
-
oglądałem dzisiaj auto z kanału i nic nie znalazłem :- pojecia
-
Jak coś to mam konwerter z przebiegiem 28tyś km !!!
-
To jest na 100% katalizator. Miałem to samo, a w zasadzie mam nadal.
Trzeba wymienić katalizator, bądź go wyciąć, wspawać rurę i wstawić jakieś "oszukaczki" sondy lambda.
U mnie to było tak: mechanik na początku rozciął kata i coś tam spawał... to co tam latało i własnie wydaje taki dźwięk.
Pomogło na 1 dzień. Kolejnym razem zrobił jakąś dziurę i nawpychał czegoś do środka. Pomogło na 3-4 tygodnie. Po tym czasie hałasuje dopiero jak się bardzo rozgrzeje.
Nadal walczę z tym tematem, najchętniej bym wyciął katy (głównie dlatego, że chciałbym aby mój Jag lepiej chodził).
A to, że Ci przerywa przy przyśpieszaniu to jest od tego, że sondy łapią złe odczyty i nie wiedzą nieraz jaką dawkę paliwa dać. Może też Ci wyskakiwać błąd "Restricted Performance". Mi od jakiegoś tygodnia wychodzi średnie spalanie 25L :(
Dlatego dzisiaj auto idzie do mechanika. Zobaczymy co wykombinuje.
U mnie był taki dźwięk:
https://youtu.be/VMilx-AckYA
-
No to trochę mnie uspokoiłeś, u mnie też zimny praktycznie nie stuka dopiero jak się zagrzeje, poszarpywanie mogę mieć jeszcze za sprawą LPG ponieważ emulator nie do końca daje radę i czasami wyświetla błąd złego ciśnienia paliwa.
-
Ja kilka lat temu miałem taki sam objaw. Metaliczne dzwonienie u dołu. Okazało się po długim czasie, że jednak konwerter. Regeneracja, demontaż, montaż + olej 2200zł.
-
Ja obstawiam, któryś z katalizatorów :)
-
Dzisiaj sprawdziłem znowu na kanale i to katalizator ma dwa wgniecenia musiał ktoś nim o coś zahaczyć i słychać wyraźnie że to w nim coś lata, spróbuje zrobić z 4 otwory i wkręcić długie wkręty może to jakoś unieruchomi środek.
-
Pogorszysz jeszcze sprawę, nic tam nie wkrecaj
-
Też nie polecam, na pewno tego nie naprawisz, więc szkoda Twojego czasu i nerwów.
Jak już wyżej napisałem mój mechanik rozciął kata i pospawał to co tam lata... Pomogło na 1 dzień - jakieś 250km.
Jeżeli spawanie pomogło na "chwilę", to wątpie żeby kilka wkrętów załatwiło sprawę.
Jak chcesz zaoszczędzić i polepszyć dźwięk to proponuję wyciąć kata i wstawić zamiennik, bądź rurę i oszukać sondy lambda.
A jeżeli chcesz aby wszystko było dokładnie tak jak przewidział to producent to zostaje tylko wymiana katalizatora na nowy :)
-
tylko że środek jest ceramiczny wiec nie bardzo wiem co on tam mógł pospawać,
Zastanawia mnie tylko jak oszukać tą drugą sondę, podejrzewam że wszelkie emulatory w dłuższej perspektywie polegną.
Ciekawe co by było gdybym usunął tylko jeden katalizator i sygnał do sondy lambda podał z sondy z drugiego wydechu ze sprawnym katalizatorem ?
-
Nie mam pojęcia co on tam mógł spawać... możliwe, że podospawywał coś, aby unieruchomoć to co latało.
Pomysł z tym, aby dać sygnał z sondy z dobrego kata do tego złego wydaje się całkiem dobry. Gdybyś to zrobił to proszę napisz czy zadziałało, być może też bym tak zrobił u siebie :)
-
Regeneracja kata to mniej więcej 800zł i jest spokój na lata...więc po co rzeźbić i sprawiać, że auto nie powinno być dopuszczone do ruchu ?
Po 2 nawet jeśli jakimś cudem przejdzie przegląd to sprzedając auto należy poinformować kupującego o fakcie usunięcia katów. Jeśli nie to kupujący będzie miał prawo do odstąpienia od umowy z powodu wady ukrytej.
-
A widzisz... dzwoniłem do kilku firm, które zajmują się katalizatorami i pytałem o regenerację. Odpowiedzieli, że katów nie regeneruje się.
Masz może kontakt do ogarniętego serwisu, gdzie regenerują?
-
wpisz w wyszukiwarce i wyświetlą się firmy. W ULTERZE brali kiedyś 800zł ale pewnie gdzieś indziej będzie taniej.