FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: cyberda w Sierpień 04, 2015, 22:15:37 pm
-
No i mojego kotka dopadła dziwna przypadłość - szukałem czy ktoś miał taki przypadek ale nic nie znalazłem ...
Co dziwnego w przypadłości mojego kotka to to że mogę przejechać kilkaset km i wszystko jest OK byle by było chłodno - jak zrobi się gorąco nie chce się wkręcić na obroty, a jak przegazuje na postoju to słychać że prycha z wydechu. Jak silnik trochę przestygnie (np. 30 minut) to znowu dam radę jechać jakieś 50 km i sprawa się powtarza. Co ciekawe nie pojawiają się żadne błędy.
Oczywiście mam swoje przypuszczenia ale chętnie posłucham Waszych opinii.
Moje typy to
1. Przepływomierz (ale dla czego nie ma błędu)
2. Czujnik przepustnicy
Pozdrowionka
-
A ja stawiam na cewkę
-
Ale czy cewka nie powinna dać błędu i jaki na nią ma wpływ temperatura skoro i tak ma ją mniej więcej stałą będąc praktycznie zamknięta w silniku.
Dałem rady przejechać bez problemu 1000 km i dopiero wtedy wystąpił ten problem, wracając ten problem wystąpił ponownie mniej więcej po przejechaniu 1100 km.
Oczywiście nie trudno się domyślić iż jechałem do PL i wracałem po 2 tygodniach. Jako że miałem błąd sondy w PL wymieniłem sondę ale okazało się że nie w tym problem skoro objawy wystąpiły ponownie w takiej samej formie.
-
sprawdź oporności "małych" przepustnic w kolektorze i wymień o-ringi na nich.
-
Dzięki za podpowiedź. Zobaczę - tylko jaka powinny mieć prawidłową oporność ? No i gdzie ja w UK dostanę oringi - w PL to na następnej ulicy ale w UK ... tylko w ASO. :-hehe
Zastanawiam się jeszcze nad tym iż w przepływomierzu jest (z tego co widzę) czujnik temperatury wlatującego powietrza. Jeśli on będzie źle działać to silnik będzie zalewać świece - czy mam rację ?. Idę tropem tego iż mój problem na pewno jest zależny od temperatury zewnętrznej.