FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: smola123 w Czerwiec 07, 2015, 21:18:42 pm
-
Witam, mam następujący problem z moim kociakiem. Gdy silnik się dogrzeje porządnie następuje odcinka zapłonu przy 3000rpm, po podłączeniu do komputera widzę nast błędy :
-Zbyt uboga mieszanka (zespół 1)
-Zbyt uboga mieszanka (zespół 2)
-Efektywność katalizatora poniżej progu banku 1
Mechanik powiedział żeby wyciąć katalizator a w sonde wkręcić jakąś tulejkę. Czy jest w ogóle możliwość wycinki katalizatora bez żadnych większych przeróbek w x type ? i czy problem z odcinką przy 3 tyś występuje przez zapchany katalizator ?
-
Witam, mam następujący problem z moim kociakiem. Gdy silnik się dogrzeje porządnie następuje odcinka zapłonu przy 3000rpm, po podłączeniu do komputera widzę nast błędy :
-Zbyt uboga mieszanka (zespół 1)
-Zbyt uboga mieszanka (zespół 2)
-Efektywność katalizatora poniżej progu banku 1
Mechanik powiedział żeby wyciąć katalizator a w sonde wkręcić jakąś tulejkę. Czy jest w ogóle możliwość wycinki katalizatora bez żadnych większych przeróbek w x type ? i czy problem z odcinką przy 3 tyś występuje przez zapchany katalizator ?
Odczytaj błędy w trakcie trwania trybu awaryjnego. Bo powyższe błędy raczej nie powinny wywoływać trybu awaryjnego. Masz tam LPG?
-
Mam LPG, ale na benzynie jest dokładnie to samo, a tryb awaryjny się nie załącza sęk w tym (bynajmniej nie wyskakuje kontrolka na desce rozdzielczej) a te błędy były sprawdzane w trakcie gdy kociak "dławił się" przy 3 tyś. :- pojecia
Mechanik który mi to wszystko sprawdzał naprawdę zna się na rzeczy, ludzie do niego przyprowadzają samochody z autoryzowanych serwisów bo nie mogą sobie poradzić z automatami i stwierdził, że to nie jest na pewno wina skrzyni bo tryb awaryjny w niej to jest tylko 3 bieg i wsteczny, poza tym nie pokazuje się żadna kontrolka od trybu awaryjnego skrzyni
-
Mam LPG, ale na benzynie jest dokładnie to samo, a tryb awaryjny się nie załącza sęk w tym (bynajmniej nie wyskakuje kontrolka na desce rozdzielczej) a te błędy były sprawdzane w trakcie gdy kociak "dławił się" przy 3 tyś. :- pojecia
Mechanik który mi to wszystko sprawdzał naprawdę zna się na rzeczy, ludzie do niego przyprowadzają samochody z autoryzowanych serwisów bo nie mogą sobie poradzić z automatami i stwierdził, że to nie jest na pewno wina skrzyni bo tryb awaryjny w niej to jest tylko 3 bieg i wsteczny, poza tym nie pokazuje się żadna kontrolka od trybu awaryjnego skrzyni
Skoro masz błędy mieszanki to sprawdź sondy, bo może one nie pracują poprawnie. Ja miałem problem z katalizatorem, ale nie miałem błędów mieszanki, tylko wypadanie zapłonów na 1,3,5.
-
Wypadanie zapłonów tez było, ale była to wina nie szczelnego dolotu i starych świec. Spróbowałbym z tym katalizatorem bo gdzieś czytałem, że to częsty problem właśnie z odcinką przy 3 tyś. Tylko czy jego da się w ogóle wyciąć i zastąpić jakąś np. strumienicą bo koszta nowego kata mnie przerastają szczerze mówiąc :)
-
sam uszkodzony kat nie daje efektu blokady do 3tyś.
Najpierw jechać sprawdzić lpg po korektach odczytanych z obd. przy okazji zobaczyć sondy. To auto jest dość czułe na złe korekty(max 30% i mamy blokadę), a z innej beczki, ostatnio poprawiałem 2.0t renault i tam korekty były w granicach 70% :-hehe auto kichało ale blokad i dyskoteki nie było :-R
-
sam uszkodzony kat nie daje efektu blokady do 3tyś.
Najpierw jechać sprawdzić lpg po korektach odczytanych z obd. przy okazji zobaczyć sondy. To auto jest dość czułe na złe korekty(max 30% i mamy blokadę), a z innej beczki, ostatnio poprawiałem 2.0t renault i tam korekty były w granicach 70% :-hehe auto kichało ale blokad i dyskoteki nie było :-R
Zależy co rozumiesz pod pojęciem uszkodzony kat. Czy uszkodzony w sensie zużyty, czy rozsypany.
-
a co rozumiesz przez rozsypany? :D twój przypadek? łatwiej jest sprawdzić lpg po korektach niż rozbierać fizycznie auto... :-W bo mi śmierdzi gazownią. Po sprawdzeniu tego, zaczynał bym grzebać dalej.
u mnie pali się non stop kat i smiga normalnie(więc raczej zużyty), kiedyś się za to zabiorę ale wyskoczyła mi teraz siatka wydechu, uszczelniacz skrzyni rozdzielczej, lakiernik i jakaś tuleja w prawym kole :-clap
I tu chyba skończy się etap ogarniania mojego typka :-super
-
a co rozumiesz przez rozsypany? :D twój przypadek? łatwiej jest sprawdzić lpg po korektach niż rozbierać fizycznie auto... :-W bo mi śmierdzi gazownią. Po sprawdzeniu tego, zaczynał bym grzebać dalej.
u mnie pali się non stop kat i smiga normalnie(więc raczej zużyty), kiedyś się za to zabiorę ale wyskoczyła mi teraz siatka wydechu, uszczelniacz skrzyni rozdzielczej, lakiernik i jakaś tuleja w prawym kole :-clap
I tu chyba skończy się etap ogarniania mojego typka :-super
Tak, rozsypany to taki fizycznie rozsypany jak u mnie, zatykający wydech.
Generalnie ja bym zaczął w kolegi przypadku od ogarnięcia błędów od sond, bo albo one nie żyją albo ma mega źle wystrojoną instalację lpg i rozwalone korekty długoterminowe przez to, co skutkuje również błędami na benzynie.
-
ja bym sprawdzil lpg. tak jak wyzej napisal poprzednik przy zapchanym katalizatorze masz wypadanie zaplonow i zamulenie auta.
-
Czyli, że przyczyną tego że ten silnik odcina i na benzynie i na lpg może być właśnie lpg i sondy ?