FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XF (2008 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: Tomek1984 w Luty 03, 2015, 19:08:20 pm
-
Witam. Dopiero co kupiłem Jaguara XF 2.7 z 2009 roku i mam takie pytanko. Czy spalanie w zimę, na niedużych odcinkach (do 15 km) oscyluje mi w granicach 16 litrów. Podłączyłem pod kompa i wszystkie wartości są dobre. Jedyne co jakaś wartość za duża na turbinie, ale to minimalnie. Ile wam pali w okresie zimowym... ??
-
S type z tym samym silnikiem i automatem brał mi w zimie ok 11-13l. W cieplejszych porach raczej nie więcej jak 11.
-
Dzisiaj troszkę więcej pojezdziłem nim (120 km) w mieście i średnia spalania 12-13. Nadmienie że mam zimówki 19.
-
Sprawdz jeszcze spalanie z tankowania..komputer czesto zaniza rzeczywiste spalanie..
-
No niestety w mieście na krótkich odcinkach i w korkach spalanie ok 16 l to standard
-
Nie widze w tym spalaniu nic dziwnego, ponad normę. Działa automatyczne ssanie. Przy takich jazdach wszystkie auta palą wiecej niż normalnie podają. Jak taką normę będziesz miał po przejechaniu około 100km to wtedy bym sie martwił.
-
Na podobnych odcinkach w mieście, ze staniem w korkach 12.
Jak staram się ekonomicznie jeździć to nawet poniżej 10.
-
Kolego Roobs to diesel,nie ma ssania...Tomek 1984 przegoń czasem i dobrze rozgrzej kocisko,diesle nie lubia krotkich odcinkow i niedogrzania..
-
To było w skrócie dla ewentualnie tych ( tak jak ja nic nie kumają) Fakt diesel nie ma ssania, podawana jest większa dawka (tzw rozgrzewająca) wraz z nieco zmniejszonym kątem wyprzedzenia wtrysku aby zmniejszyć sprawność silnika a tym samym szybciej go zagrzać. Stare diesele miały taką wajchę do ciągnięcia (niby ssanie) ale to był tylko mechaniczny przestawiacz kąta. We współczesnych silnikach wszystko dzieje się automatycznie.
Co niestety wpływa na zwiększenie spalania.
PS
Kolego aro, benzyny też nie lubią krótkich odcinków.
-
Wszystko sie zgadza :) z autem jak z facetem..nie jest szczęśliwy jak skonczy zanim sie rozgrzeje he he a tak na poważnie dieselek jest bardziej delikatny i wrazliwy niestety