FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: rafi0684 w Styczeń 26, 2015, 19:09:32 pm
-
Witam wszystkich
Problem polega na tym,że wyjąłem wkład tylnej prawej lampy i przypadkiem zrobiło mi zwarcie do masy jedna z żarówek teraz cały czas świecą światła postojowe ( w tej jednej lampie) i niemożna ich wyłączyć a komputer wyświetla błąd sprawdziłem bezpieczniki wszystkie ok może jakiś moduł poszedł, co może być przyczyną może ktoś miał podobny problem z góry dzięki
-
Jeżeli jestem dobrze zorientowany to wszystko w Jagu sterowane jest zerem-masą-minusem przynajmniej u mnie. Jeżeli pali sie stale lampa to może coś ma połaczenie z lampy z masą. Jeżeli ta ścieżka z czymś sie zwiera lub kabel masowy sterujący to będzie świeciło. Czy świeci również po wyłączeniu stacyjki a swiatła na zero wyłaczone?
-
No właśnie tu jest problem bo światła na 0 stacyjka wyłączona a lampa świeci sprawdzałem kilkukrotnie w lampie czy może jakieś zwarcie i nic nie dostrzegłem a komputer pokazuje błąd tak jakby były spalone żarówki (nie rozumie)
-
Sprawdź woltomierzem czy plus dochodzi do drugiej lampy po wyłaczeniu stacyjki.
-
Usterka usunięta padł tranzystor w tylnym module ,który odpowiada za światła :D
-
Kto wyczaił usterkę? Czy był jakiś błąd?
-
Komputer pokazywał tylko błąd lampy z tyłu a usterkę wykrył kolega mechanik lecz moduł tylni trzeba było zawieść do elektronika bo to są ponoć jakieś kodowane części
-
Konstruktorzy wymyślają ile wlezie i to nie wiadomo po co a potem tylko z tym problemy
-
a w 71 roku wystarczyło 19 metrów kabelka 9 szt. żarówek przerywacz do mrygaczy i już a i platynki
-
To prawda. Nie wiem po co w wielu elementach jak np. światłach wprowadzać tyle elektroniki
-
bo z czego aso będzie sie utrzymywać a co fabryka wyprodukuje i co potem 15 lat bez awarii i z czego żyć mają ci ludzie cwaniaki >:D >:D