FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => XF (2008 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: Kadar w Styczeń 03, 2015, 11:47:41 am

Tytuł: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: Kadar w Styczeń 03, 2015, 11:47:41 am
Czytam wszystkie watki i duuuzo ciekawych rzeczy sie dowiaduje ale nie moge znalezc nigdzie takich pod ktore mozna sie podpiac. Pomyslalem, ze moze warto zalozyc taki dzial o konkretnych silnikach i tylko tam pisac na temat problemow i ew. rozwiazan tylko dla tej grupy silnikow.
Z waszych wpisow juz wiem ze silniki (2.7D) sa najbardziej kaprysnymi silnikami i wymagajacymi szczegolnej troski. Wlasnie przymierzam sie do kupienia takiego nie z wyboru lecz raczj z koniecznosci (nie znalazlem innej oferty) ale wiem tez, ze da sie z nimi zyc szczegolnie jesli naprawde dba sie o nie (jak o kobiete).
Mam juz za soba jazde probna i rzeczywisci to co mnie zastanawia to male przyspieszenie. Troche zaskoczylo mnie to bo w koncu moc ponad 200KM powinno wciskac w fotel a tu nic. Nie, nie bron Boze, nie chodzi mi o zostawianie sladow opon na asfalcie pod swiatlami. gdybym tego chcial to szukalbym innego samochodu. Jak najbardziej podoba mi sie spokojna dostojna jazda. Tylko, nie da sie nie porownywac. jezdze volvo slabszymi silnikami i tam naprawde czuje sie to przyspieszanie a moc w niektorych 2 razy mniejsza. Dlatego moje pytanie czy to cecha takiego silnika w jaguarze czy moze juz cos nie tak. Samochod ma juz swoje lata (2008) i swoj przebieg 120k. Elektryka tez zawodzi, na dzien dobry silnik nie zapalił - zamruczal, pokichal, wycieraczki wlaczyl i zamilkł. Wystarczylo podobno podladowac akumulator ale jak dla mnie malo przekonujace tym bardziej ze proby uruchomienia byly tez z drugiego dolaczonego aku. i nic. Potem kiedy juz w calym majestacie odbyla sie jazda probna okazalo sie, ze szyba nie opuszcza sie a wlew paliwa nie otwiera. Wiec na dzien dobry jak sie sprzedaje samochod malo zachecajaca prezentacja ale trwam w swoim uporze i pytanie czy nie glupim. milo mi bedzie jesli fachowcy wypowiedza sie. Wazne - NIE ZNAM SIE NA SAMOCHODACH, nie ma o nich zielonego pojecia, jak do tej pory samochod to byla kierownica i wlew paliwa reszta nalezala do serwisu.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: rmazurek w Styczeń 03, 2015, 12:20:28 pm
Witaj.

Wg mnie odpusc sobie.

Auto powinno ciagnac w miare ladnie-nie bedzie to rakieta ale moment obrotowy powinien w fotel wgniatac. Mozliwe ze byl w trybie awaryjnym i turbo sie nie "wlaczalo" z tym ze check engine powinno wyskoczyc... Niestety realia w polsce sa takie ze auta bite sa naprawiane najtanszym kosztem"aby tylko jezdzil" i pozniej rozne kwiatki wychodza...

Jesli nie znasz auta to popytaj kolegow - moze ktos ma jakies pojecie-niech pojedzie z Toba - zabierz tez auto na diagnostyke - jak sprzedawca nic nie ukrywa to nie bedzie mial z tym problemow. Przed diagnostyka dokladnie auto rozgrzej. Nie jedz z tym do pana Kazia tylko najlepiej do donrego serwisu gdzie bedz w stanie podpiac auto do kompa i wszystko posprawdzac...

Przebieg 120k to nie jest wcale duzo... Chyba ze te 120k to tylko na liczniku pokazuje... Jesi auto jest sprowadzone to wierz mi lub nie ale na zachodzie nikt nie kupuje duzego, wygodnego auta z dieslem zeby jezdzic tylko do kosciola tylko po to zeby jezdzic 50kkm i wiecej rocznie...
Powodzenia.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: Jaguar Parts w Styczeń 03, 2015, 12:26:38 pm
Ta niechęć przy odpalaniu i wycieraczki, które się włączyły to słaby akumulator. Dynamika 2.7d jest na wysokim poziomie. Powinien przyspieszać aż miło. Może mu coś dolegać. To auto wisi gdzieś na necie? Jeśli tak to daj link.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: CiGaR w Styczeń 03, 2015, 12:36:59 pm
Tylko,  że od słabego akumulatora auto też nie będzie ciągnęło jak trzeba. Przynajmniej w benzynie.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: wrojag w Styczeń 03, 2015, 18:57:49 pm
Wlew paliwa jest dosyć typową usterką (da to się dosyć szybko ogarnąć), szyba może byc kwestią ponownych ustawień po śmierci akumulatora, a co do przyśpieszeń to jeżeli mieszkasz w okolicach Wrocławia to zapraszam na jazdę "porównawczą" moim XF-em lub poproś o jazdę kogoś z Twojej okolicy, może to tylko takie wrażenie.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: Kadar w Styczeń 04, 2015, 19:26:30 pm
Dzieki za te podpowiedzi. Jestem juz umowiony na wizyte w serwisie ASO mam nadzieje, ze tam sie wszystko wyjasni.
Pozdrawiam

P.S. Niestety od Wroclawia mieszkam daleko ale przy okazji chetnie wpadne.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: Roobs w Styczeń 05, 2015, 08:44:40 am
Tylko,  że od słabego akumulatora auto też nie będzie ciągnęło jak trzeba. Przynajmniej w benzynie.

Pierwsze słyszę :o

Było to dość dawno temu ale jak miałem  słaby aku to był  wpływ na rozruch i kilka innych drobnych spraw ale jak już odpaliło to nie było problemu z jazdą.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: Hooyeman w Styczeń 05, 2015, 13:11:41 pm
Tylko,  że od słabego akumulatora auto też nie będzie ciągnęło jak trzeba. Przynajmniej w benzynie.

nie wierze :-K
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: CiGaR w Styczeń 05, 2015, 17:17:57 pm
Hooyeman szok prawda, aż padłeś na kolanka niesamowite, dziękuje, że tak się kłaniasz  ;), co do aku to mi auta szarpały i alternatory strasznie piłowały, po zmianie akumulatorów, auta nie szarpią i nie piłują alternatory. Nie jestem elektrykiem, ani mechanikiem więc tego nie wytłumaczę, napisałem to co zaobserwowałem.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: Roobs w Styczeń 05, 2015, 18:31:21 pm
Hooyeman szok prawda, aż padłeś na kolanka niesamowite, dziękuje, że tak się kłaniasz  ;), co do aku to mi auta szarpały i alternatory strasznie piłowały, po zmianie akumulatorów, auta nie szarpią i nie piłują alternatory. Nie jestem elektrykiem, ani mechanikiem więc tego nie wytłumaczę, napisałem to co zaobserwowałem.
Pozdrawiam.

Może to byc właśnie wina alternatora, regulatora lub jeszcze kilku innych podzespołów. Nie za każdym razem takie usterki sie ujawniają.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: CiGaR w Styczeń 05, 2015, 20:47:25 pm
Wszystko zostało sprawdzone, jedynie w X regulator wymagał wymiany i tak też zostało zrobione, alternatory są sprawne, natomiast po wymianie akumulatorów oba auta pracują idealnie i nic się złego nie dzieje. Cud? nie wiem, ale i tak wymagały już wymiany, także nie ma co gdybać.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: Roobs w Styczeń 06, 2015, 15:36:58 pm
Wszystko zostało sprawdzone, jedynie w X regulator wymagał wymiany i tak też zostało zrobione, alternatory są sprawne, natomiast po wymianie akumulatorów oba auta pracują idealnie i nic się złego nie dzieje. Cud? nie wiem, ale i tak wymagały już wymiany, także nie ma co gdybać.

Po zapaleniu można wyjąć aku z auta i samochód pojedzie:) ...najważniejsze że jeździ, teraz jest tyle elektroniki że auta potrafią nie odpalić, zgasnąć, wywalić usterki a po chwili tak jakby nic się nie działo wcześniej:)
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: CiGaR w Styczeń 08, 2015, 23:38:50 pm
Oczywiście, że bez akumulatora pojedziesz, jak zapalisz, możesz też wyciągnąć silnik i pojechać-Oszczędzasz silnik i paliwo  ;)
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: Hooyeman w Styczeń 09, 2015, 10:07:41 am
piszesz  farmazony i tyle jak stan akumulatora może wpływać na osiągi auta? wytłumacz mi to proszę a nie że Tobie się wydaje i tak jest. Potem ktoś to przeczyta i będzie powtarzał dalej. Wychodzę z założenia że jak czegoś nie wiem to się nie odzywam a u Ciebie jest zupełnie na odwrót.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: CiGaR w Styczeń 09, 2015, 16:22:31 pm
W takim razie farmazonie, jak wiesz i jesteś takim znawcom to wyprowadź mnie z błędu i wytłumacz dlaczego tak nie jest. Nawiązując do tego, w s typie miałem akumulator, który szybko tracił prąd, ale ok jeździł miał problemy z rozruchem po pewnym czasie, w x typie auto szarpało jakby była cewka zepsuta, zbadałem akumulator sprzętem, który pokazał, że jest on dobry (zapalał w -20) natomiast wskazał "tętnienie" mrugało oświetlenie, diagnoza padła na regulator, który ma i tak specyficzne działanie ze względu na umieszczenie akumulatora przy silniku, ale wracając do sedna za niskie miał ładowanie, został wymieniony na nowy, ładowanie wróciło do normy książkowej, natomiast pomiar wskazywał dalej na "tętnienie" oświetlenie mrugało, szarpał już sporadycznie, dużo mniej niż wcześniej, ale dziwne zjawisko, więc zamieniłem akumulatory z s typem i tętnienie ustało na akumulatorze z niego, który tracił prąd, ale alternator go szybko  ładował, natomiast w s typie pojawił się problem na akumulatorze z x type, było wspomniane "tętnienie" i auto zaczęło dziwnym trafem szarpać i to dość mocno. Długo się nie zastanawiając pojechałem po dwa nowe akumulatory i do dzisiaj mam święty spokój, auta nie szarpią nie mają "tętnień" i jeżdżą elegancko, w XJ tego nie testowałem bo już mi się nie chciało. Wytłumacz mi teraz Ty jak to się stało? Napisałem o słabym akumulatorze, żeby przyszły nabywca zwrócił uwagę jaki oni tam akumulator wkładają, albo jaki jest na miejscu, po to żeby sprawdzić, jak samochód będzie się zachowywał na nowym akumulatorze dedykowanym do tego samochodu, a nie mniejszym pojemnościowo. Więc zamiast wysyłać idiotyczne emoty nic nie wnoszące do tematu wytłumacz, bo szczekać tak samo to i ja potrafię.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: Roobs w Styczeń 09, 2015, 18:17:34 pm
Zapewne powód był gdzie indziej.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: Malfoy w Styczeń 09, 2015, 18:21:00 pm
Mogles miec zwarcie na celi w aku, rzadko sie to tak objawia ale nie wykluczone
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: CiGaR w Styczeń 09, 2015, 19:06:00 pm
Malfoy jeden mądry, który potrafił w jakiś inteligenty sposób wyjaśnić sytuację, albo podać jeden z przykładów takiego typu zachowania, a nie wklejać emoty z napisem "nie wierzę", albo "pierwsze słyszę", czy z tym, że można jeździć bez akumulatora, może i źle się określiłem z tym, że za słaby akumulator, ale wiele wypowiedzi piszę w pośpiechu, bo nie mam czasu na tego typu rzeczy, ale problem był ściśle powiązany z akumulatorem i na to chciałem zwrócić uwagę zainteresowanego kupnem tego samochodu.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: huberts1977 w Styczeń 09, 2015, 23:35:16 pm
W takim razie farmazonie, jak wiesz i jesteś takim znawcom to wyprowadź mnie z błędu i wytłumacz dlaczego tak  zamiast wysyłać idiotyczne emoty nic nie wnoszące do tematu wytłumacz, bo szczekać tak samo to i ja potrafię.

Nie jestem "znawcom" bo bym wam pomógł w problemie  ;D
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: Roobs w Styczeń 10, 2015, 09:50:58 am
Malfoy jeden mądry, który potrafił w jakiś inteligenty sposób wyjaśnić sytuację, albo podać jeden z przykładów takiego typu zachowania, a nie wklejać emoty z napisem "nie wierzę", albo "pierwsze słyszę", czy z tym, że można jeździć bez akumulatora, może i źle się określiłem z tym, że za słaby akumulator, ale wiele wypowiedzi piszę w pośpiechu, bo nie mam czasu na tego typu rzeczy, ale problem był ściśle powiązany z akumulatorem i na to chciałem zwrócić uwagę zainteresowanego kupnem tego samochodu.

W poradach, odpowiedzi na pytania nie umieszcza się "czegoś pisanego w pospiechu i na odwal" zwłaszcza jak ma być to podpowiedź na coś konkretnego, wprowadza to w bąłd!
Pytanie dotyczyło słabej mocy auta! Napisałeś coś o słabym aku więc nie dziw się że poddano to wątpliwości, na co odpisałem pierwsze słyszę i nic w tej odpowiedzi złosliwego nie widzę.
Co było powodem objawów w twoim aucie trudno mi powiedzieć ale idąc takim tokiem rozważania to np.  zwarcie mogłeś mieć na przewodzie wysokiego napięcia, który w trakcie wymiany aku mógł sie przesunąć i problem zniknął.  Tak można pisać bez końca.

Chcesz aby odpowiedzieć Ci dlaczego twoje auto traciło moc a po wymianie było OK! Nie wiem!!! Napisałem że powód jest zapewne gdzie indziej bo...odpal auto i wyjmij aku z auta. Jak jest sprawne to powinno jechać bez utraty mocy! Przetestowałem to osobiście na kilku samochodach, obojetnie czy to diesel czy benzyna.
Wiem też że w autach wystepują usterki wpływające na jazdę samochodu, które potrafią zniknąć nagle i wszystko wydaje sie byc OK...ale to tylko się wydaje bo za np miesiąc problem wraca.
Zamiast się jeżyć i pisać coś nieprzemyślanego warto wyciągnąć wniioski tych którzy spotkali się z problemem.
Ewentualnie jak się jest czegoś pewnym to napisać to tak jak trzeba a nie na odwal.    
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: Kadar w Styczeń 12, 2015, 17:50:05 pm
Dziękuję za podpowiedzi ale mam wrażenie, że dyskusja poszła nie koniecznie w kierunku pomocy przy zakupie.
Z tamtego samochodu zrezygnowałem, przyczyna nie leżała w mocy (chociarz rzeczywiście coś z nią było nie tak) ale przede wszystkim w wynikach po diagnozie. Zrobił to serwis jlr i wykazał mi dłuuuugą listę niejasności (wątpliwości) które mogły okazać się poważniejszym kłopotem. Nie jestem pewien czy serwis koniecznie chciał mnie przekonać co do wątpliwego pochodzenia tego samochodu czy rzeczywiście wykrył tyle niejasności, ale ostatecznie zrezygnowałem.
Nie wiem czy dobrze bo ostatecznie kupiłem inny z parametrami gorszymi od tamtego ale podobno sprawdzony i pewny (podobno). Zobaczymy!
Tak więc w dniu dzisiejszy teoretycznie stałem się posiadaczem jaguara i tym samym należę do elitarnego grona posiadaczy.  :-A
Cholera denerwuję się, że może to być niewypał.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: Roobs w Styczeń 13, 2015, 08:20:13 am
Zdecydiwanie lepiej jest jeździć na trochę "gorszych parametrach" niż naprawiać lepszy-droższy egzemplarz.
Liczy się stan techniczny i...grzane fotele, kierownica i tempomat ( ergonomia) . Ponoć nie zawsze był w standardzie.
Pamietaj o płynach ( w skrzyni też), rozrząd i wtryski.

PS
Wrzuć fotki.
Tytuł: Odp: Konsultacje przed zakupem
Wiadomość wysłana przez: Amator ze hey w Styczeń 13, 2015, 10:10:11 am
Kadar

Gratuluję podjęcia świadomej decyzji. :-za

Sam od niedawna posiadam "udomowionego kociaka" i nie kierowałem sie kryterium ceny (oczywiście w PLN im niżej tym lepiej a stan samochodu zupełnie jest pomijalny) tylko stanem technicznym oraz pełną dokumentacją.

Pochwal się co i jak