FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: blaszak123 w Grudzień 08, 2014, 17:12:54 pm
-
Witam
mam typowe pytanie przed zakupowe czy warto ;] poniewaz powaznie rozwarzam zakup jaguara CCX s-type 4.0 2000 rok
automat
czy ktoś ma doświadczenia z tym modelem
czy sa jakies czesci z ktorymi jest problem
jakie sa slabe punkty tego modelu
za wszelka pomoc bardzo dziekuje
-
Czy warto to jest pojęcie względne na które musisz sobie sam odpowiedzieć. Wszystko zależy czym wcześniej jeździłeś i jakie masz oczekiwania. Posiadam S-type 4.0 V8 2001r w wersji sport. Przygoda z tym autem miała być krótka, jednak po zakupie kota na tyle mi się podobało że zostało jako normalne auto do jazdy na co dzień. Dla mnie największym problemem tego auta jest skrzynia biegów która jest tragiczna, nie chodzi o to że konkretnie moja skrzynia ma problemy ale ogólnie o skrzynie 5R55N. Oprócz tego jeżeli będziesz miał rozrząd do wymiany to szykuj 2000zł na części + robocizna. Często padają elektrozawory w układzie chłodzenia ( 500zł nowy) a skutkuje to przeważnie brakiem regulacji temperatury w kabinie. Poza tym nie zauważyłem jakiś słabych punktów które odbiegają normą od innych aut z tej klasy, chyba że moje auto jest wyjątkowe ;D Najlepiej jak byś poszukał auta po lifcie 2002- gdzie masz już dużo lepszą skrzynię i silnik rozwiercony do 4.2
-
Witaj!
Potwierdzam to co zostało napisane najsłabsza w tym aucie jest skrzynia ( nie znasz dnia ani godziny kiedy padnie) Też bym szukał poliftowego z 6hp24. Sam posiadam S typa 4.0 z października 2000 roku.
-
Też mi się tak wydaje. Kupuj samochód po lifcie. I w zalezności do czego go potrzebujesz wybierz albo 3,0, 4,2 lub 2,7. Ja mam 3,0 i jest wystarczający bo dla mnie nie jest on potrzebny do wyścigów. Ponadto niższe koszty eksploatacji i podstawowych napraw. Także cena ewentualnego gazu niewspółmierna
-
dziękuję za odpowiedzi ;]
-
Dorzucę swoje dwa grosze. Mam własnie S-Typa 4.0 V8 2000r. Kupiłem go dokładnie rok temu i wybitnie się nim nie zdążyłem nacieszyć. Prawie od początku pojawiło się sporo drobnych problemów ale najpoważniejszym były uszkodzone cewki no i niestety skrzynia biegów. W pewnym momencie wkurzyłem się, trochę zwątpiłem i schowałem kota na kilka miesięcy do garażu. Za namową kumpla wziąłem się jednak 3 tygodnie temu do roboty i dzis mija 2 dzień jak mój kot dostał ode mnie drugie życie. Przez ostatnie parenascie dni wydałem już prawie 4000zł (nowa-używana skrzynia, cewki i kilka pierdół) ale póki co nie żałuję-efekt jest więcej niż satysfakcjonujący. Spalanie spadło z 40l/100km :-hehe a skrzynia pięknie przerzuca biegi. Mam jeszcze do zrobienia kilka/kilkanascie rzeczy ale to już teraz na spokojnie. Jag wygląda obłędnie, mruczy cudownie a spojrzenia innych uczestników drogi są bezcenne. :-tylko Ogólnie rzecz biorąc kupujesz auto, które wygląda jak Milion $$$ za cenę używanego kompaktu koreańskiej produkcji. :-wstyd I nie ważne czy Twój Jag ma lat 8 czy 16 czy 24 - swiat z jego wnętrza wygląda inaczej. Zamykając za sobą drzwi przenosisz się w nieco inną rzeczywistosc. I nie jest to przesada. :-bry Także reasumując jest to smiesznie tani samochód, który w wielu przypadkach staje się drogą w utrzymaniu miłoscią już od następnego dnia po zakupie. Ale sądzę iż warto.
-
Tak jak pisali poprzednicy szukaj samochodu po lifcie, ładniejsze auto, bezobsługowy silnik 3.0, osiągi są wystarczające, diesla sobie odpuść.
a na rady takie jak
. Jag wygląda obłędnie, mruczy cudownie a spojrzenia innych uczestników drogi są bezcenne. :-tylko Ogólnie rzecz biorąc kupujesz auto, które wygląda jak Milion $$$ za cenę używanego kompaktu koreańskiej produkcji. :-wstyd I nie ważne czy Twój Jag ma lat 8 czy 16 czy 24 - swiat z jego wnętrza wygląda inaczej. Zamykając za sobą drzwi przenosisz się w nieco inną rzeczywistosc. I nie jest to przesada.
patrz z przymróżeniem oka albo w ogóle ich nie czytaj, bo jest to gruba przesada. Jazda S-type jest poprostu normalna, nie uświadczysz w tym modelu tego jaguar feeling o którym piszą inni, chyba że bardzo będziesz to sobie wmawiał.
-
Z tym 3.0 i jego osiągami to wszystko zależy kto czym wcześniej jeździł... Osobiście nie kupiłbym 3.0 Jeździłem dwoma z takim silnikiem i dla mnie to nie to. Każdy przed zakupem powinien przejechać się autem z V6 i V8 pod maską. Oczywiście moja propozycja tyczy się osób którym nie przeszkadza spalanie po mieście większe o mniej więcej 3l Jeżeli chodzi o trasę to różnica w moim przypadku była znikoma i nie przekraczała 1l różnicy a porównania robiłem na autach bez lpg
-
Witam. Wystawiłem właśnie mojego s-type 2.7 2004/05 już po lifcie. Sprowadzony w 2010 polecam bo pewne auto. Wersja sport z manualem. Jak coś to prosze o kontakt. pozdr.
-
. Jag wygląda obłędnie, mruczy cudownie a spojrzenia innych uczestników drogi są bezcenne. :-tylko Ogólnie rzecz biorąc kupujesz auto, które wygląda jak Milion $$$ za cenę używanego kompaktu koreańskiej produkcji. :-wstyd I nie ważne czy Twój Jag ma lat 8 czy 16 czy 24 - swiat z jego wnętrza wygląda inaczej. Zamykając za sobą drzwi przenosisz się w nieco inną rzeczywistosc. I nie jest to przesada.
Święte słowa :-clap
Brawo dla ciebie i kolegi :-super
z Jagiem jak z piękną kobietą i tu mądrzy sobie sami dopiszą resztę wątku
co prawda ładna miska jeść nie daje ale z brzydkiej nie smakuje - synu tak mawiała moja babka
panowie głowa do góry żyje się raz a chłop bez hobby to może tylko pod budką z piwem stać
-
Jeśli uda się kupić zadbany egzemplarz to problemów może być dużo mniej niż w autach które aktualnie stoją w salonach ....
Tak jak pisali poprzednicy najlepiej auto po lifcie ze skrzynia 6hp, no i trzeba przyznać że auto mimo wieku robi wrażenie na ludziach dużo większe niż auta za 50 tyś i więcej, ma w sobie po prostu to coś :-tylko