FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: Pionos w Listopad 12, 2014, 23:27:18 pm
-
Witam wszystkich.Czy ma ktoś wiedzę na temat możliwości zakupu nowych progów do S-typa? :'( Moje się skończyły i nie wiem co z tym robić.Może jakiś blacharz sam coś ukulać?Powiedzcie mi jak sobie poradziliście ze swoimi bo podejrzewam że to nie tylko mój problem.Dzięki za pomysły :-help
-
Polecam podjechać do dobrego blacharza, progi są pod plastikową nakładką więc nie widać a tym samym nie musi być idealnie, wyciąć i blacharz wspawa blachę najlepiej cynkowaną + dobre zabezpieczenie.
Nie ma sensu kupować progów za grubą kasę. Ja tak z jednym progiem zrobiłem, na wiosnę pod nóż idzie drugi bo się też sypie a każdy używany próg już będzie mniej lub więcej podgnity.
Temu co to projektował należy się nagroda na głupka roku. I tak, raczej wszystkie tak mają, zależy w jakim klimacie auto jeździło bo ja mam z PL więc progi jak ser szwajcarski.
-
Panowie, a te progi zaczynają gnić od wewnątrz i wyłazi później to na te zewnętrzne poszycie, czy od poszycia zewnętrznego do wewnętrznego. Pytam ponieważ, chciałbym to zabezpieczyć, natomiast dziur nie mam jak oglądałem to wszystko pod spodem, a nie chciałbym się za jakiś czas rozczarować. Jeżeli gniją od wewnątrz to bym je tam zakonserwował, a nie tylko z zewnątrz. U mnie może nie są dziurawe bo więcej czasu stał, jego szczęście na betonie.
-
Ostatni robiłem zabezpieczenie podwozia w X308, samochód wyglądał na zdrowy, ale jak wjechałem na podnośnik i fachowiec przy pomocy śrubokrętu zaczął sprawdzać podwozie to się załamałem.
Aby właściwie wykonać pracę, trzeba było wymontować siedzenia i zdemontować wykładzinę, wszystkie miejsca zostały wyczyszczone, dziury wycięte a w to miejsce wspawano nową blachę. Samochód ma specjalne otwory do wpuszczenia środków zabezpieczających w drzwiach i progach. U mnie w jednym miejscu w progu była dziura, trzeba było ją zaspawać, przeszlifować i po pomalowaniu środkiem antykorozyjnym śladu po naprawie nie ma.
Po odebraniu auta przez tydzień otwory były zaklejone aby środek pracował w profilach zamkniętych, i po tym czasie pozrywałem plastry które zabezpieczały przed wyciekami.
Nie była to tania operacja, ale porządnie wykonana i mam spokój na jakiś czas.
-
jazabek wacław ile Cię to kosztowało ?
-
jazabek wacław ile Cię to kosztowało ?
3600 + chlapacze na przód, ponoć pomocne w utrzymaniu dobrej kondycji progów, na pewno samochód z nimi trochę mniej się brudzi.
-
wooow, grubo! miałem w ofercie progi do X308 w oryginale. Nie było chętnych to zużyłem do swojego poprzedniego XJ. A tak tanio je wystawiałem 8)
-
do s-typa można użyć progów proszę mnie nie pokroić od
Vectry A potrzebne będą 3 szt.
Przerobione i "działa"
-
wooow, grubo! miałem w ofercie progi do X308 w oryginale. Nie było chętnych to zużyłem do swojego poprzedniego XJ. A tak tanio je wystawiałem 8)
Nie wiem czy były do LWB ?
Cena nie była niska ale już się nauczyłem, że warto wydać więcej i być zadowolonym niż oszczędzić i się wkurzać a po jakimś czasie robotę poprawiać, robiłem u tego " fachowca "
http://autorekonstrukcja.pl/ (http://autorekonstrukcja.pl/)
Cena za łatanie całego podwozia z progami, zrobione jedno nadkole / reperaturka, tylna klapa na krawędzi, i kilka zaprawek plus kompleksowe zabezpieczenie antykorozyjne.
I dobra rada dla wszystkich posiadaczy starszych aut, warto sprawdzać podwozie bo można się mocno zdziwić.