FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: sjco w Październik 16, 2014, 20:40:34 pm
-
Witam,
mam taki problem otóż stałem się szczęśliwym posiadaczem Jaguara S-Type 3,0 ,zakupiłem go pod łodzią i po powrocie do Warszawy gdzie po trasie wszystko działało idealnie zatankowałem ( tu moja głupota ) ,na stacji tesco paliwo 98 ,i po przejechaniu ok 2 km silnik zaczął wariować ,byłem u dwóch mechaników ale po wysłuchaniu ich opinii ręce mi opadły to znaczy od wymiany komputera po remont silnika ,komputer nie wskazuje żadnych błędów a auto całe drży przy trzech tyś a na wolnych obrotach faluje pomiędzy 500 a 800 obrotów ,paliwo wyjeździłem do końca po czym nalałem normalnego na schellu i nalałem uszlachetniacza ale to nic nie dało ,macie może jakiś pomysł co to może być za usterka lub gdzie pojechać w Wawie żeby mi to naprawili , z góry dziękuję za wszelkie wskazówki .
-
Na wolnych obrotach drzy jakby chodzil na 5 garow csy tylko faluja obroty?
-
musi ktoś kumaty obejrzeć. Może wtrysk padł lub się zapchał, może lewe powietrze... ciężko tak powiedzieć. Przede wszystkim podpiąć pod kompa, sprawdzić na którym cylindrze coś się dzieje. Jak nie wypadanie zapłonów to może coś po sondach lambda wyjdzie, która strona niedomaga, potem odpinać cewki i szukać który gar jest przyczyna, potem to już tylko szukać czemu. Tak na odległość raczej nikt nie pomoże...
-
To ze zatankowałes na tesco i cos sie zaczeło dziac to zbieg okolicznosci,podejzewam ze na shellu maja to samo paliwo,z tej samej rozlewni,tak jak koledzy radzą podepnij pod kompa,przyczyną moze byc byle pierdola,chocby cewka..
-
ok ogromne dzięki panowie za porady ,ale czy ktoś z was ma może jakiś godny polecenia warsztat w okolicy Warszawy ?,bo zwykłe warsztaty chciały by wymienić od razu cały silnik a ludzie którzy zajmują się na co dzień tylko tą marką podejrzewam że szybko znajdą przyczynę .
-
W razie czego mam w Bydgoszczy ogarniętego kolesia.
Przeczytałem jeszcze raz Twoje objawy.. Najbardziej wygląda na lewe powietrze albo padnięty przepływomierz. Przy wypadaniu zapłonu komputer pokazywałby konkretny błąd ze wskazaniem cylindra
-
Pan Adam ma warsztat na ul. Młodnickiej . Bardzo dobry i uczciwy fachowiec od Jagów. tel 505 608 297
-
Ogromne dzięki ale do Bydgoszczy mam daleko za to dostałem numer do tego właśnie pana Adama którego znajomy zachwalał więc podjadę po weekendzie ,jeszcze raz dzięki za pomoc.
-
Dodam coś od siebie bo miałem identyczny problem.
Zaczęło się od telepania niesamowitego samochodem na zimnym silniku i skoków obrotów. Samochód potrafił sam się zgasić na postoju albo podskoczyć do 3 tys sam od siebie.
Wyskoczył mi błąd "4 cylindra problem z zapłonem".
Wymieniłem świecę (oczywiście wszystkie) po czym wymieniłem 4 cewkę.
Okazało się, że problem nie do końca się rozwiązał gdyż faktycznie było dużo lepiej, ale jednak daleko do ideału.
Zdenerwowany sytuacją odkręciłem kolektor i posprawdzałem wszystkie węże. Okazało się, że jeden wąż puszczał( ssący po lewej stronie bloku silnika, są one rozmieszczone po 2 stronach sinika).
Okazało się także, że puściła uszczelka pod czujnikiem (ciśnienia dolotu?) który umieszczony jest od góry na kolektorze dokręcony 2 śrubami.
Posprawdzaj sobie może i Ty masz problem z lewym powietrzem.
Z tego co wyczytałem może to jeszcze być problem z wtryskami, sondami lambda lub zapchany katalizator.
Powodzenia
-
Witam,
po dłuższym oczekiwaniu (pan Adam ma tyle roboty że ciężko się wcisnąć ) zostawiłem u pana Adama auto i tak jak przed rozpoczęciem pracy przy oględzinach powiedział przyczyną było lewe powietrze pod kolektorem i cewki do wymiany ,dodatkowo zalecił wymienić wszystkie świece ,wymienił mi też czwórnik od chłodzenia bo mi się ze starości rozsypał w rękach i gratis blokadę przednich drzwi od kierowcy ,jak się okazało panowie specjalizują się w S-typach i mają mnóstwo swoich części na miejscu a z tego co widziałem znają się na swojej robocie ,z czystym sumieniem polecam ten warsztat .