FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: msmlody w Wrzesień 25, 2014, 13:26:24 pm
-
Witam serdecznie ,
Na pewno temat był poruszany jednak jestem nowym forumowiczem i mam nadzieję że będziecie w stanie mi jakoś pomóc.
W tym roku zakupiłem Jaguara X type 2005r 2,0 D kupując go od ojca wiedziałem że będę miał sporo do zrobienia w tym wtryski, koszt renowacji ok 3 tys zł. Przy okazji mechanik wymienił uszczelkę kapy zaworowej i miał zająć się bardzo dziwną wadą. W momencie gdy samochód przekraczał 120 km/h kierownica zaczęła drgać na prawo i lewo ??????,co było bardzo uciążliwe przy większych prędkościach. Mechanik stwierdził że przyczyną drgań będzie złe wyważenie kół. Udałem się do wulkanizatora ,koła zostały wyważone jednak drgania nadal nie ustąpiły. Zadzwoniłem ponownie do mechanika i ustalił że może za to odpowiadać dwumasa, później ocenił że może być to przegub jednak część wymienił i nadal drganie było... w ostatecznej wersji za drganie miała odpowiadać pół oś. Przy okazji okazji wymiany pół osi kazałem zrobić przegląd samochodu i zrobić go tak by mi służył przez parę dobrych lat.
NAPRAWA DODATKOWO OBEJMOWAŁA:
- Wymiana podzespołów tylnego i przedniego zawieszenia
- Wymiana tarcz i klocków tył, przód
- Poduszka stabilizatora 4x
- Łącznik drążka stabilizatora 4x
- Stworzeń wahacza przedniego
- Tuleja wahacza
Dzisiaj po tym wszystkim mechanik poinformował mnie że drganie na kierownicy są ale mniejsze. Przełożył opony na tył. Stwierdził że wulkanizator nie zauważył że dwie opony mają wadę (zakupione 04.2014 marki Barum), i jego zdaniem jedna z nich nadaje się do wymiany bo może mieć jakąś wadę fabryczną.
Moje pytanie brzmi. Co jeśli się okażę że drgania na kierownicy nadal są, w przypadku gdy wymienię opony na nowe. Co może za ten stan rzeczy odpowiadać? Liczę na waszą pomoc ponieważ już troche pieniążków zostało zainwestowane i już tego nie odpuszczę na tym etapie.
Ps. były sprawdzane poduszki.
:-thank
-
skoro wymieniłes półosie i jest to samo sprawdz felgi i te opony - mechanik moze mieć rację (zwłaszacza, że opis działąń jest imponujący)
nie masz zimówek by np je założyć na test? (idealnie bylo by przekręcić inne koła)
mialem taka śmieszna historię (co prawda nie przy kocie), ze biło na kierownicę przy wyższych prędkościach
masę kombinowania było łacznie z wywazeniem kół, a finalnie okazało się ze panowie z wulkanizacji zabrali sobie pierscienie centrujące z felg
zakupiłem nowe (chyba komplet za 15zł) i problem się rozwiązał
-
Felgi są proste bo sprawdzał. Zapomniałem dodać że po wulkanizatorze wymieniałem na zimówki i drgania były. Pytanie jak to teraz wygląda bo tak naprawdę i półoś i opony mogły za to odpowiadać... Drgania to też złe określenie, wtedy to było bicie kierownicy a teraz jak będzie przekonam się dzisiaj po odebraniu samochodu i na pewno temat dokończę na forum :)
-
Spróbuj wyważyć koła najazdowo - na samochodzie wtedy w zasadzie wyważasz koła razem z półośkami. Oczywiście musisz mieć pewność że nie masz na zawieszeniu jakichkolwiek luzów bo jak są to wyważanie nie ma sensu. Miałem kiedyś takie autko którego inaczej nie dało się wyważyć ale po wyważeniu najazdowym było bez jakichkolwiek drgań.
-
A koła masz na oryginalnych felgach? Bo to też ma znaczenie. Jeśli chodzi o drgania przy dużych predkościach to wyważ kola na samochodzie wraz z całym zestawem natomiat półosie zostaw na koniec bo ja u siebie wymieniłem na nową prawą półoś i pojawiły się wibracje przy przyspieszaniu przy prędkości 30 km/h więc nie wiem czy jakość tych półosi zamiennikowych jest dobra :-zly bo na starej tego nie było. No i zastanawia mnie czy zawieszenie przednie nie ma związku z tym ale u mnie niby wszystko jest sztywne choć w czasie jazdy działają inne siły.
-
Felgi są proste, dzisiaj co jedynie będę wymieniał na zimówki i sprawę będę miał jasną. Kolejny problem dotyczy odpalania, kot się dusi jak dodam gazu wchodzi na normalne obroty. Poniżej link do filmiku który wrzuciłem na yt by za obrazować całą sytuację https://www.youtube.com/watch?v=lFdASZyZJ90&feature=youtu.be
-
Witam.
Miałem podobny problem i do regeneracji była maglownica. Przypadłość X type.
pozdr.
-
A czy drgania przenosiły się też na kabinę?
-
Opony zmienione na zimówki a drgania nadal są od 125-150 powyżej 150 sa samej kabinie. Pozdro
-
Czy wyważałeś koła na samochodzie czy nie bo to w tym jest istotne ?
-
Jak już pisałem wcześniej koła były wyważane 3 razy, dodatkowo były zmienione na zimówki i efekt był ten sam. W piątek byłem na przeglądzie, jedyne co wyszło to że zbieżność przedniej osi była na 13% czyli bardzo dużo, niestety już zamykali więc dzisiaj muszę ponownie odwiedzić stacje kontroli pojazdów. Pozdrawiam
-
Mi chodzi o wyważanie na samochodzie bez zdejmowania kół - dopiero wyważanie najazdowe może okazać się skuteczne.
-
Czy felgi, które posiadasz są oryginalne Jaguara?
-
Felgi firmy Alesso 16'. Wulkanizator powiedział że felgi są proste, później mechanik sprawdzał też opony ,nagrał mi filmik na którym nic nie widać jakby felgi były krzywe i jego zdaniem winne są opony co podważa znów wulkanizator który je ponownie sprawdził. Idzie zwariować... Dzisiaj odebrałem samochód ze stacji kontroli pojazdów, została zrobiona zbieżność. Przy okazji diagnosta stwierdził że jest jakaś nieszczelność przy wtryskach, które nie dawno regenerowałem więc samochód znów wróci do mechanika. I w taki sposób bujam się już ponad miesiąc i napraw nie widać końca... :(
-
Śledzę wątek, bo mam delikatne wibracje kierownicy. U mnie wyszło, że problemem są opony, muszę je reklamować.
-
Młody, a mnie się wydaje że masz źle dobrane nakrętki to felg albo otwór centujacy felgi jest za duży.
-
Tacy niestety są mechanicy dlatego przy moich autkach zawsze 90% napraw robię sam - jak coś zepsuję to mogę być tylko zły na siebie, a przy okazji wiem co i jak jest zrobione i że na moje auto mogę liczyć. Za ryj tych mechaników i niech poprawiają.
Nie masz możliwości przełożyć kół z innego kota - tak dla testu ?
Może któryś z forumowiczów pomógłby koledze - ja niestety jestem za daleko.
-
Wczoraj przełożyłem nowe opony z felgami od mojego kuzyna, który ma forda mondeo i wszystko śmigało jak trzeba. Teraz pozostaje pytanie opony felgi czy to co piszesz....
-
wymieniłem na jego zimówki drgania też były które później przenoszą się na kabine. zagadka jakaś
-
Takie dziwne objawy mogą być przy zużytych gniazdach amortyzatorów - spróbuj na podniesionym kole mocno poruszać kolumną amortyzatora. Aż mi się nie chce wierzyć że nie masz żadnego luzu w zawieszeniu, a przeguby masz dobre (szczególnie ten wewnętrzny)? W poradniku do Jaga pisze że drania podczas przyspieszenia lub hamowania (silnikiem) - uszkodzony przegub.
-
Wiele osób ma ten problem tylko nie każdy zwraca uwagę na wibracje. Główną orzyczyna to te przeguby ale najpierw koła wyważona na samochodzie z tym bardziej jeśli masz felgi nieoryginalne z innym ET bo to robi dużą różnicę jak powiedzial mi pan który zajmuje sie takim doważaniem kół
Ale jeśli wybracje przenoszą się na kabinę to przeguby tez mogą mieć luzy zwłaszcza prawy wewnętrzny ale ostrzegam przed zamiennikami bo są kiepskiej jakości jak dla mnie
-
Mechanik do którego zaprowadziłem samochód powiedział że sprawdzał przegub i wszystko z nim ok. Na dzień dzisiejszy zostają felgi, chociaż moje stare zimówki też powodują drgania ale ich stan pozostawia wiele do życzenia. Tak jak pisalem wcześniej zamiana kół z kuzyna mondeo zlikwidowała usterkę, teraz dokonałem kolejnego testu zamieniłem jego felgi na moje letnie i efekt był taki że drgania zniknęły. Zastanawiam się czy jest możliwość że wyjechały się o-ringi? są stalowe ale po paru latach mogły też się zużyć