FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: aro w Kwiecień 03, 2014, 07:58:41 am

Tytuł: spalanie chwilowe po zdjeciu nogi z gazu
Wiadomość wysłana przez: aro w Kwiecień 03, 2014, 07:58:41 am
witam kolegow..jakie wasze cacka pokazuja spalanie chwilowe po zdjeciu nogi z gazu?czy nie powinno byc 0?mi pokazuje 3-5 litrow..nie powinno odcinac paliwa wtedy?aha i moze ktos wie dlaczego dopiero jak kotek sie calkiem przestanie turlac to obroty spadaja na ok 800obr a tak to sa wyzsze,pomiedzy 1000 a czasem nawet po wcisnieciu sprzegla np przy dojezdaniu do skrzyzowania..
Tytuł: Odp: spalanie chwilowe po zdjeciu nogi z gazu
Wiadomość wysłana przez: franiux w Kwiecień 03, 2014, 10:55:26 am
Mi też pokazuje 3-4 L a jak jest to nie wiem, W 406 coupe pokazuje właśnie 0,4-0,6. Moim zdaniem wina komputera.
Tytuł: Odp: spalanie chwilowe po zdjeciu nogi z gazu
Wiadomość wysłana przez: aro w Kwiecień 03, 2014, 11:00:58 am
ok,dzieki :-thank,zastanawialem sie czy tak ma byc czy moze cos nie gra..teoretycznie powinno idciac paliwo przy jezdzie bez gazu na biegu..
Tytuł: Odp: spalanie chwilowe po zdjeciu nogi z gazu
Wiadomość wysłana przez: Maciejcat w Kwiecień 03, 2014, 19:11:44 pm
ja też mam podobne wskazania w Octavia pokazuje mi 0,3-0,6 a nieraz nawet 0,0
Tytuł: Odp: spalanie chwilowe po zdjeciu nogi z gazu
Wiadomość wysłana przez: MicGin w Kwiecień 03, 2014, 20:25:11 pm
Nie wiem czy to wina komputera. U nie tak samo jak u was, ale kiedy odejmę gaz z prędkości ok. 100 km/h np. na 3 czy 4 to wskazanie mam na 0.
Tytuł: Odp: spalanie chwilowe po zdjeciu nogi z gazu
Wiadomość wysłana przez: aro w Kwiecień 04, 2014, 06:20:02 am
sprawdzilem czy i u mnie tez tak jest i faktycznie na trojecze przy stowce pokazuje 0..moze kocisko takie madre ze dopiero na wiekszych obrotach odcina zeby hamowac silnikiem..mialo by to nawet sens..koledzy no a ma ktos tez taki objaw z tymi obrotami?ze dopiero po zatrzymaniu zchodza na 800 obrotow a jak sie turla na dojezdaniu to 1000 z groszem...z tym ze ten grosz jest raz wiekszy raz mniejszy..gdyby dolot byl nie szczelny np to na postoju chyba tez by wolne obroty skakaly a jest ok..jak stoje to moge gazowac ile mi sie podoba i za kazdym razem obroty ladnie zchodza do zera..
Tytuł: Odp: spalanie chwilowe po zdjeciu nogi z gazu
Wiadomość wysłana przez: the_driver w Kwiecień 04, 2014, 13:12:33 pm
Panowie, pokazuje pewne spalanie, bo spala paliwo, w drivie bieg jest zawsze załączony, lub jedzie na "luzie". Ale wystarczy hamować silnikiem wrzucając mu 2, 3, lub na autostradzie 4, wtedy wsadzi zadany bieg maksymalny i będzie hamował silnikiem. Ja bardzo często to stosuje i oszczędzam nie tylko paliwo, ale też hamulce, a przy okazji kotek ładnie "gada" schodząc z obrotów, polecam :-super
Tytuł: Odp: spalanie chwilowe po zdjeciu nogi z gazu
Wiadomość wysłana przez: MicGin w Kwiecień 04, 2014, 18:58:34 pm
Ale tu idzie o manuala
Tytuł: Odp: spalanie chwilowe po zdjeciu nogi z gazu
Wiadomość wysłana przez: aro w Kwiecień 04, 2014, 23:05:41 pm
Tak jak kolega zauwazyl chodzi o manuala...w sumie wczesniej mialem diesle i w nich po zdjeciu nogi z gazu pokazuje 0..z benzyniakami nie mam doswiadczen,bywaly w przeszlosci ale nie wiedzialy co to komputer,
Tytuł: Odp: spalanie chwilowe po zdjeciu nogi z gazu
Wiadomość wysłana przez: filar12 w Kwiecień 06, 2014, 11:58:54 am
Bez problemu s-typy pokazują 0 spalania przy hamowaniu silnikiem tylko jak pamiętam powyżej 1600rpm
Tytuł: Odp: spalanie chwilowe po zdjeciu nogi z gazu
Wiadomość wysłana przez: the_driver w Kwiecień 06, 2014, 21:55:47 pm
Ale tu idzie o manuala

Czy manual, czy automat po zdjęciu nogi z gazu przy hamowaniu silnikiem zawsze "odłącza się" dopływ paliwa a tłoki poruszają się siłą kinetyczną z kół, dlatego auto zwalnia ;) z tego co pamiętam nie dzieje się tak jedynie w samochodach z gaźnikiem ;)
Tytuł: Odp: spalanie chwilowe po zdjeciu nogi z gazu
Wiadomość wysłana przez: aro w Kwiecień 07, 2014, 23:03:22 pm
przetestowalem sprawdzilem i u mnie jest tak ze odcina paliwo,pokazuje 0 powyzej 2000obr/min...podejrzewam ze i u was koledzy tez tak jest :)nie wazna predkosc,jaki bieg  tylko jakie obroty ma serducho..