FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: pegaso w Luty 10, 2014, 14:02:52 pm
-
Mam pytanie odnośnie panewek korbowodowych do jaga 2.5 v6 czy są takie same jak w 3.0 v6?
bo z mondeo nie pasują.
Gdzie można dostać takie panewki?
Z góry dzięki za odpowiedzi :)
-
Wow dziwne, że z mondeo nie pasują, to jest Jaguar, a nie mondeo, wypadałoby się nauczyć już po pewnym czasie, że duperele pasują, ale bez przesady ;) jak widzę, coś takiego to śmiech mnie ogarnia, a to z mondeo dopasuje, a tamto też? :-hehe
-
X-Type dzieli z Mondeo mniej niż 20% części, czyli szanse na trafienie czegoś są dość słabe. Zwłaszcza silnik jest dość mocno przebudowany, nawet średnica zaworów jest inna.
Statystycznie rzecz ujmując, lepiej założyć, że z Mondeo się nie na dopasować danej części niż zamawiać i potem się przejechać.
Trawestując Clarksona - to że masz 98% genów wspólnych z amebą nie oznacza, że można Ci przeszczepić jakieś jej komponenty ;)
A w temacie - silnik 3.0 to rozwiercone tłoki, skok jest bez zmian, więc prawdopodobnie wał będzie taki sam, czyli panewki też. A przynajmniej prędzej to niż Mondeo :) Ale to tylko strzał w ciemno, może ktoś to testował. Możesz też zerknąć tutaj:
http://www.jaguarforums.com/forum/x-type-14/3-0-engine-rebuild-re-install-faq-11448/ (http://www.jaguarforums.com/forum/x-type-14/3-0-engine-rebuild-re-install-faq-11448/)
I poszukać czy taka panewka będzie do 2.5
-
albo nie kombinuj i zamów tu www.englishcars.pl (http://www.englishcars.pl) i za 7 dni masz oryginały
-
Wszystko jasne to nie ten sam silnik całkowicie inny niż w mondeo :)
Panewki pasują z 3.0 gość mi sprawdził.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi :)
Pozdrawiam.
-
O ile się nie mylę to blok jest ten sam. Głowice i osprzęt już są zupełnie różne.
W sumie nie kojarzę żadnej części, która by pasowała z Mondeo. Nawet kluczyk jest podobno z Transita ;)
-
Silnik tdci, tak samo jak całe zawieszenie pasuje jeśli mówimy oczywiście o autach z dieslami, trudno wymagać żeby elementy wnętrza czy karoserii były takie same. Ale x-type z klekotem to technicznie mondeo w innej stylistyce.
-
Następny znawca X-type'a, jeżeli chodzi o diesla, to może i racja co do silnika, ale zawieszenie prócz łożysk i jednego wahacza nie pasuje, radziłbym poznać ten samochód, niż pisać głupoty z internetu i powielać te brednie ;), tak się składa, że mam 2.1, a graty w zawieszeniu są takie same jak w dieslu. Nawet gumy stabilizatorów są inne niż w mondeo, łączniki wahacze itd. To, że pasuje parę pierdół to nie znaczy, że całe zawieszenie. ;)
-
skoro piszesz że "może i racja" to po co to szydercze nazywanie mnie znawcą, ale nie gniewam się ;) Powiem szczerze ja nie widzę w tym nic złego, a nawet bym się cieszył większy wybór, tańsze części. Ale sporej grupie właścicieli podnosi się ciśnienie ja ktoś porównuje x do mondeo. Fakt tylne wahacze chyba są inne ale już przednie zwrotnice są takie same, kolumny mchphersona pasują nie twierdze że charakterystyka jest taka sama, ale przy wymianie kompletu wszystko ładnie siądzie,
-
McPherson nie jest taki sam: inne łożysko McPhersona, mocowanie jest inne amor też nie pasuje, sprężyny podejrzewam że też nie... nie za wiele części pasuje;
-
Napisałem, tak "może i racja" ponieważ nie mam do czynienia z dieslem w Jaguarze, a mnie osobiście to irytuje z tego względu, że każdy pyta, czy pasują, tak samo napisałeś teraz głupotę o kolumnach w przednim zawieszeniu i jak tu nie być szydercą ;)
-
Wymiana panewek w jagu 2.5 v6 4x4 !
Instrukcja, może komuś się przyda :)
Panewki pasują z 3.0 jaga są takie same, żeby je zmienić to trzeba:
-zlać olej z silnika
-rury wydechowe odkręcić i wyjąć (łączenie na kolektorach odkręcić, łączenie w środku i łączenie końcowe to w -jedną rurę co się łączą)
-odkręcić wał napędowy
-wyjąć reduktor co nie jest łatwe, zlać olej ze skrzyni, z reduktor nie trzeba, wyjąć półoś, mocowanie żeliwne katalizatora, mocowanie stalowe, łapa dolna silnika, mocowanie łapy z osłoną termiczną, później już tylko 4 śruby mocujące reduktor i wyjęty
-zdjąć pasek i odkręcić sprężarkę klimatyzacji
-następnie odkręcić mocowanie przedniego katalizatora i odkręcić miskę
-jak zdejmiemy miskę to trzeba odkręcić smok i blachę pod nim
-mamy już dostęp do korbowodów i odkręcamy po kolei i wymieniamy panewki :)
Składamy w odwrotnej kolejności. Dobremu mechanikowi zajmie to 1,5 dnia. A takiemu co nie ma dobrych narzędzi i pojęcia 3 dni ;)
Koszt panewek 150zł, koszt robocizny u mechanika 700zł.
-
:-bry Trochę odgrzeje kotleta bo słyszę dziwne dźwięki w moim silniku 2,5 v6 a mianowicie przy lekkim obciążeniu jadąc równym gazem słychać takie stukanie może klekotanie nie wiem jak to nazwać no i również na luzie lekko przygazowując też słychać to gdzieś na dole silnika zatem zastanawiam się czy takie objawy może mieć panewka korbowodu czy prędzej łańcuch rozrządu? Mam już nalatane około 310 tyś km. Silnik nie bierze jakieś duże ilości oleju około 1 litr na 10 tyś kontrolka oleju szybko gaśnie chyba warto go reanimować.
-
Na pewno z dołu silnika?
-
Z dołu znacznie głośniej słychać ale na kanale nie byłem.
-
z doświadczenia - wytłuczone panewki korbowodowe prędzej usłyszycie z góry silnika (jak tłok wali o głowice) niż z dołu. Innaczej rzecz ma się z głównymi, ale te to wątpię żeby padły. Natomiast wymiana samych panewek bez pomiarów czupu wału jest bez sensu, chyba że jesteś na trasie i chcesz tylko dojechać do kraju, albo robisz to profilaktycznie. Niewiem jak w naszych jagach, ale generalnie spotkałem się z różnymi grubościami panewek i w fabrycznie nowym silniku mogą występować panewki z różnymi grubościami na każdej korbie/podporze innymi.
Sumarycznie licząc koszty to bardziej opłaca się kupić cały silnik i niż bawić w remonty, nie mówię że to nie wykonalne, ale jest po prostu ekonomicznie nie uzasadnione.
-
co Wy piszecie że panewki nie pasują od mondeo, zrobiłem tych silników naprawde dużo i z całą pewnością są takie same jak mondeo 2,5 i 3,0ST220.
Natomiast jesli chodzi o remont to na pewno taniej wychodzi wymiana silnika na jakiś używany ale nigdy nie bedzie to samo co silnik po remoncie. Po pierwsze nie wiemy ile ma nalotu , ile silnik stał nie używany itp. Jeśli remont jest zrobiony uczciwie to te 200 tysi robi bez problemu.
-
Chłopaki PanEwki nie są kosmicznie drogie. Wiadomo że jak sie trafi na fajny silnik w dobrym stanie to sie go szybciej przeżuci, ale silnika nie kupicie za 800zł. Druga sprawa to że jak ktoś jeździ tym autem i wymienia części bo musi i najtańsze, tylko robi to z czystym sumieniem i profilaktycznie to nawet szlif takiego wału jest bardziej opłacalny bo wiadomo na czym sie stoi i że jak ktoś dba tak ma. Taki remoncik w szlifierni powinien sie w 2 kaflach zamknąć