FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X300, X305, X308 (1994-2003) => Wątek zaczęty przez: bosmati53 w Grudzień 23, 2013, 17:09:18 pm
-
Witam Wszystkich . Jakiś czas temu nabyłem wymarzonego X308 w kiepskim stanie. Kot został rozebrany do gołej blachy i wyremontowany mechanicznie, buda była zdrowa a lakier do polerki. Remont trwał 5 miesięcy i tak też poznawałem od "podszewki" humorzastego Kocóra,który kilkanaście razy wracał na podnośnik i komputer. Od 3 miesięcy cieszę się z jazdy nim :) jednak dziś wydażyła się tragedia :(
Chciałem dolać sobie płynu do spryskiwaczy bo poinformował mnie komputer o jego małym poziomie,otworzyłem maskę ,która wyślizgnęła mi się z ręki i z dużą siłą zamknęła . Od tego momentu otwiera się tylko jeden "zatrzask" od strony pasażera a ten od strony kierowcy na nic nie reaguje.Dostałem się do linek w kabinie koło uchwytu do otwierania i jedna z nich jest luźna.. urwana? Może komuś z Was przytrafiło się cos podobnego lub moze wiecie jak otworzyć maskę ? Moze jest awaryjne otwieranie o którym nie wiem ?
Pozdrawiam bosmati 53
-
Po zdjęciu deski rozdzielczej z prawej i lewej strony są takie gumowe zaślepki średnicy ok 10 cm przez te otwory można grzebać przy zatrzaskach maski, ale to operacja wręcz ginekologiczna. Chyba dziś będę jeszcze u siebie w garażu to zrobię Ci fotkę.