FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: Patrol71 w Grudzień 13, 2013, 02:25:39 am
-
Witam wszystkich! Jestem tu od dziś, zatem nowy... Kupiłem sobie wczoraj kota na dzisiejsze urodziny - 2002 2.5 196KM - benzyna z gazem. Marzenie spełnione, auto pięknie się prezentuje, na okołozakupowym przeglądzie nic nie wyszło. Silnik kulturalny, suchy, równo pracuje zarówno na benzynie jak i na gazie. Jazda próbna OK choć przy prędkościach nieco powyżej 100km/h dawało się odczuć lekkie drżenie auta - jakby od spodu... A potem powrót nowym autem do domu i..... zaczął się koszmarek. W pewnym momencie pali się kontrolka temperatury - że za wysoka i dalsza podróż jest niemożliwa. Zatrzymałem się, dałem mu ochłonąć, sprawdziłem poziom płynu chłodzącego i okazało się, że mało... Na najbliższej stacji dolałem mu wody. Niestety po ok 15km sytuacja się powtórzyła i tak co ok. 15km. Więc krótki postój żeby nie przegrzać i dowlokłem się do domu ale miałem już kota dość... Chłodnica cały czas zimna.... Czy to będzie tylko termostat czy może być coś gorszego? Jednak to nie wszystko niestety..... Drugi temat - po osiągnięciu 130km/h zaczyna coś tłuc i szarpać autem. Nie próbowałem tego na siłę "przejechać" ale powtarzało się za każdym razem jak dochodziłem dokładnie do 130km/h. Panie, Panowie, dziewczyny i chłopaki! Podpowiedzcie, proszę, co to może być? Ładować się w to dalej czy jechać oddać gościowi auto?
-
Trzeba zacząć od wyważenia kół.
-
Jak ugrałeś dobrą cenę i samochód Ci się podoba to jak na moje trzeba spróbować go wyprowadzić.
Co do chłodzenia to tak jak piszesz, pierwsze sprawdź termostat, może nie przełącza na duży obieg.
Problemy z jazdą - sprawdź opony czy nie uszkodzone, wyważ koła, sprawdź geometrię, wreszcie podjedź do dobrego diagnosty żeby Ci powiedział że nie masz luzów w zawieszeniu. To da się w 1 dzień załatwić.
-
Z tym drżeniem mam to samo i jak się okazało to był przegub, więc możliwe, że u ciebie też to może być... :P
-
Ja miałem idiotycznie i padło na przegub i oczywiście prawy bo droższy he he ;D
-
U mnie z kolei drżenie przy wyższych prędkościach wynikało z faktu, że poluzowały się śruby łączące wał z tylną skrzynią!
Co do wszystkich objawów to:
1. Szukaj śladów wycieku płynu chłodniczego. Może gdzieś w okolicach reduktora, albo przy chłodnicy (są delikatne). Najlepiej podstaw pod auto karton, odpal i po rozgrzaniu podwyższaj obroty wielokrotnie (gazuj od 650 obr/min do 4000) i patrz na karton, gdzie zacznie robić się plama.
2. Jak już wspomniano, sprawdź wyważenie kół i oceń wizualnie, czy opony są w dobrym stanie (pęknięcia, guzy, równomierne zużycie bieżnika)
3. Sprawdzić wszystkie elementy zawieszenia na stacji diagnostycznej
4. Sprawdzić układ przeniesienia napędu, czy wszystkie śruby dokręcone, czy żadne koło nie ma luzów na piaście i jak jest z drążkami uk. kierowniczego.
-
U mnie z kolei drżenie przy wyższych prędkościach wynikało z faktu, że poluzowały się śruby łączące wał z tylną skrzynią!
Łał czego to czlowiek nie dowie sie dzieki forum, Ty tylko tak masz czy inni tez maja jeszcze skrzynie z tylu? To jest jakas druga skrzynia biegow czy moze druga skrzynka katowa. Ja np. na 100% z tylu mam dyfer.
-
Bosniak ja tez mam skrzynie z tyłu i to chyba jest ta kątowa bo jest pod kątem prostym do wału przykręcona. W tej skrzynce sa takie tryby jak u dziadka w młockarni
-
To moze w przedliftach bylo inaczej. Ja mam po lifcie w dodatku kombi to pewnie skrzynka katowa przez to jest z przodu, a dyfer z tylu natomiast u Was skrzynka katowa jest z tylu natomiast dyfer z przodu, cos jak w nissanie GTR on np. ma skzrynie biegow z tylu i az 2 waly napedowe. :-gwizd
-
Mój jest grudzien 2007
-
I co masz karoserie tył do przodu na to podwozie założoną, że dyfer masz z przodu a skrzynke kątową z tyłu?
(http://images65.fotosik.pl/483/1fbbc0a8d89f04afm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1fbbc0a8d89f04af)
-
Bosniak po co te nerwy przecież jaja sobie robię, do niektórych wątków chyba powinno się podchodzić z rezerwą patrz np. ledowe światła hehe. Wracając do tematu to jak myślisz moze to szarpanie i łomot to odcinka przy 3 tys obrotów wywolana błędami silnika?
-
A kto sie denerwuje? :-V Jawe83 wpisał bzdure on ma skrzynie z tyłu i jeszcze reduktor masakra :-nuts O jakim szarpaniu i łomocie piszesz?
-
Skoro nie wiesz to Ty masz naprawde dobrze ten gazior dostrojony. U mnie jak czasem wyskoczy check engine to silnik jest w trybie awaryjnym i kręci się tylko do 3 tys obrotow. Wtedy ty mu gazu a on szarpie. W silniku 2.5 na najwyzszym biegu było by to pewnie ze 130km/h.
-
Nie pisał nic o kontrolce silnika, ale gdyby się świeciła/mrugała to by się zgadzało. Jak zalałem sobie cewkę to tryb awaryjny odcinał obroty właśnie ok 130. Notabene i tak byłem najszybszym obiektem na trasie :)
U mnie od dłuższego czasu nie ma checka od gazu (chociaż kosztem zrobienia dotrysku na 1 cylindrze żeby oszukać czujnik poziomu paliwa w baku), pogina aż miło. Teraz zrobiłem uszczelkę pod głowicą, w poniedziałek jadę na ustawienie instalacji i zobaczymy jak wtedy będzie pomykał.
-
gazior jest po OBD do tego przelew i śmiga, że aż miło.
-
gazior jest po OBD do tego przelew i śmiga, że aż miło.
Widziałem fotki Twojego przelewu i w następnym jagu też zrobię go przy baku, rewelacja. Niby taka oczywista rzecz a ja na to nie wpadłem i poprowadziłem powrót aż od listwy wtryskowej :- pojecia. Człowiek uczy się całe życie
-
U mnie z kolei drżenie przy wyższych prędkościach wynikało z faktu, że poluzowały się śruby łączące wał z tylną skrzynią!
Łał czego to czlowiek nie dowie sie dzieki forum, Ty tylko tak masz czy inni tez maja jeszcze skrzynie z tylu? To jest jakas druga skrzynia biegow czy moze druga skrzynka katowa. Ja np. na 100% z tylu mam dyfer.
Hehe, jak to mawiają - uderz w stół... Wiedziałem Bosniak, że na Twój odzew można zawsze liczyć :-R Weź pod uwagę, że nie opisałem skrzyni, więc równie dobrze może to być skrzynia dyferencjału.
-
Aaa no tak, a swistak siedzi....
Reduktor tez nie opisales i rownie dobrze moze to byc np. hmm niech zgadne poloska?
-
Świstak siedzi, bo sreberka były kradzione. Temat nie tyczy się nazewnictwa skrzyń, dyferencjałów i reduktorów, tylko ewentualnych powodów m.in. wibracji. Wiem, że jesteś strasznie wyczulony na tym punkcie i wybacz, że jestem zbyt toporny, aby się w końcu tego nauczyć, ale jest to wiedza mi po prostu zbędna. Przekazałem informację, co było u mnie powodem wibracji w przedziale 120 km/h i wzwyż, specjalnie przy tym nie określając dokładnej nazwy skrzyni przy tylnej osi, gdyż nie jestem pewien jej nazwy.
Co do słowa reduktor, nie chodziło oczywiście o reduktor mający za zadanie zwiększyć moment obrotowy kosztem prędkości obrotowej (X go po prostu nie ma), a o zwyczajny reduktor ciśnienia gazu w instalacji LPG auta, który jest podłączany do instalacji układu chłodzenia silnika i czasem może być to podłączenie kiepsko wykonane, przez co występuje wyciek płynu chłodniczego.
-
No prosze dalo sie, widzisz piszac do laika ktory ledwie nabyl ten samochod nie uzywajac precyzyjnego nazewnictwa powoduje niepotrzebny chaos i tyle.