FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: NorbertN w Listopad 12, 2013, 21:18:07 pm
-
Czesc,
Jakie sa objawy padajacej pompy wody?
Mam dziwne dzwieki przy temperaturze ponizej 8 stopni. Jak rano odpalam auto strasznie cos rzezi, chrobocze wyje.... Po rozgrzaniu silnika dzwieki ustaja...
Sluchalem i jest to prawa strona silnika stojac przodem do maski, czyli albo pompa albo to dzwiek skrzyni automatycznej.... :-nie
-
Mam to samo od początku, odkąd mam kota... Czy u Ciebie jest to też zależne od obrotów silnika?
-
u mnie tylko przy rozruchu podobnie cos slychac ale trwa to doslownie chwile wiec nie umiem nawet stwierdzic skad ten dzwiek dobiega
-
U mnie tez to jest. Wyzsze obroty powoduja ze to cos chrobocze glosniej i szybciej. Jak pojezdze pare metrow na wyzszych obrotach to dzwiek szybko ustaje. Pojecia niemam co
to ale dzwiek jest straszny jakby sie auto mialo rozpasc:p
-
Dokladnie :-gwizd Dzwiek chrobotania nasila sie przy wyzzszych obrotach. Nie wiem no moze to lozysko jakies. Ale z prawej strony jest tylko ta pompa. Ja sie wymienia? mam juz sporo najechane km a skoro rozrzad to lancuch to pompa pewnie nie ruszana od nowosci... Jak jest cieplej niz 9-10stopni to problemu nie ma.
-
Wiecie, tam, jeszcze oprócz pompy, jest konwerter automatycznej skrzyni biegów :P Ale obstawiam winę raczej pompy wody.
Wymiana banalna, do zrobienia nawet samodzielnie, trzeba tylko spuścić trochę płynu chłodniczego, wyjąć akumulator i można działać. Przy okazji wymiany warto sprawdzić, czy pozostałe łożyska rolek nie hałasują i założyć nowy pasek rowkowy.
Podobno pasuje pompa także z logiem Forda :-tylko
-
Nie no konwerter to by chyba tez halasowal jakby bylo cieplej ;D ??
Tutaj jakby lozyska sie zatarly tak mi sie wydaje.
Zajme sie ta pompa jesli to nie ona to zostaje skrzynia :-boks
-
Poobserowowalem jeszcze auto i te trzaski na zimnym sa najbardziej slyszalne na spodzie silnika po prawej stronie. Tak jakby ze szkrzyni automatycznej :-nie :-nie :-nie
Co to moze byc? Dzwiek brzmi jak trzaski lozyska i chrobotanie...Zanika po 1-2minutach
-
Nie sugeruj się miejscem, skąd dochodzą dźwięki, bardzo często jest mylne... równie dobrze może Ci szwankować to duże kółko przy pasku przy pompie wody.
W ciągu zimy mam zamiar wymienić pompę wody wraz z układem napinającym, jeśli nic się nie zmieni, to może na przyszłą wiosnę konwerter pójdzie na remont.
Niczego innego nie ma z prawej strony, co by mogło wydawać takie dźwięki zależne od obrotów silnika.
-
OK dzieki za info. Daj znac czy naprawa pompy pomogla :)
-
Hej,
Postanowilem nagrac ten dzwiek na telefon :) Jak okaze sie ze to pompa wody to bedzie dla potomnych na przyszlosc, ktorzy beda borykac sie z podobnym problemem.
zimny silnik:
https://vimeo.com/80287146
po rozgrzaniu:
https://vimeo.com/80286758
-
Obiecałem, że dam znać, to daję ;D W sobotę dopuściłem się sprawdzenia poziomu oleju w skrzyni biegów (wymianę robię na wiosnę) - miałem prawie pół litra za mało, uzupełniłem więc i co, poranne rzężenie ustało całkowicie!
Co do dźwięków, które nagrałeś, u mnie były trochę inne... Czy modulacja dźwięków zmienia się, gdy ruszasz (narasta głośność, zmienia się sam dźwięk)?
Generalnie sugestia z mojej strony jest następująca - jeśli po odpaleniu dochodzą dziwne dźwięki od strony skrzyni biegów w komorze silnika, natychmiast sprawdzić poziom oleju w skrzyni!!! Nie jest to skomplikowana procedura, aczkolwiek lekko upierdliwa i trzeba uważać na parę szczegółów.
-
Jezeli jest malo oleju w skrzyni to po odpaleniu gdy jest zimno bardziej rzezi na D niz R, na P tylko zaraz po odpaleniu, dzwiek jakby jakies blachy drgaly i stukaly o siebie.
-
U mnie to był bardziej dźwięk zapowietrzającej się pompy, zaraz wrzucę filmik, niedawno jeszcze nagrywałem, jak to brzmi. Ale masz rację, dopóki nie wrzuciłem dowolnego biegu (wzrasta wtedy ciśnienie oleju w układzie skrzyni), wszystko pracowało normalnie, dopiero po wrzuceniu R, lub D, zaczynało się rzężenie...\
Oto filmik, polecam słuchawki, lepiej słychać. Odgłos był jeszcze bardziej donośny przy wyższych obrotach i obciążeniu (jazda po ulicy) przez kilka ładnych kilometrów.
http://youtu.be/o2DESAkq4DU (http://youtu.be/o2DESAkq4DU)
-
Dokladnie to ten dźwięk. Czyli to skrzynia:(
Wymienic cały olej czy tylko dolać?
Czy po dalewce odczułes poprawę zmiany biegów bo ja wyczuwam bardziej przy większym obciążeniu zmianę.
-
Nie skrzynia, tylko konwerter, uzupełnij olej jak najszybciej. Możesz pokusić się o wymianę, ogólnie nie ważne, jak, ważne, żeby poziom był prawidłowy!
U mnie po uzupełnieniu płynu owe poranne jazgoty już nie występują.
Co do płynności zmiany biegów - u mnie nic się nie zmieniło, ale najczęściej wymiana oleju pomaga, jako, że aktualny może być już wypracowany i nie trzymać swoich parametrów.
Do uzupełnienia poziomu oleju potrzebujesz:
1. Przewód elastyczny o przekroju nie większym, niż 8mm
2. Lejek
3. Klucz typu imbus, rozmiar 5 - do odkręcenia korka kontroli poziomu oleju
4. Klucz oczkowy 10 (chyba) - do odkręcenia akumulatora
5. Olej (zgodny ze specyfikacją)
6. Miska
Procedura (zakładamy, że kot jest całkowicie zimny)
1. Wsiadasz i robisz przejażdżkę standardowym tempem ok. 10 kilometrów
2. Po powrocie przykładasz rękę do obudowy skrzyni biegów (od podwozia), jeśli jest ciepła (tak na oko z 40 stopni), można działać dalej, w przeciwnym razie trzeba jeszcze się kawałek przejechać
3. Odkręcasz i wyjmujesz akumulator i podstawkę plastikową, w której siedzi
4. Ukaże Ci się obudowa skrzyni biegów, a w dolnym lewym rogu (stojąc przed autem) jej powierzchni zobaczysz cylindryczny korek - wyciągasz go
5. Wsadzasz przewód elastyczny (z drugiej strony zakończony lejkiem)
6. Wsadzasz z powrotem akumulator i podłączasz (bez obudowy)
7. Odpalasz kota i powoli (co 5 sekund) przechodzisz lewarkiem przez wszystkie biegi. Operację powtarzasz 2 razy.
8. Silnik ma cały czas pracować podczas kolejnych kroków!!!
9. Nurkujesz pod auto (jeśli masz kanał, ja dałem radę bez) i lokalizujesz cięgno wybieraka biegów w skrzyni, między nim a łapą silnika znajdziesz jedną jedyną śrubę, do której będzie pasować klucz imbusowy. Odkręcasz ją, uważając przy tym, żeby nie zgubić podkładki pod tą śrubą.
10. Patrzysz, czy zlatuje olej do podstawionej miski. Troszkę oleju na pewno wypłynie.
11. Wychodzisz przed auto i zaczynasz lać olej przez lejek do skrzyni, co chwilę sprawdzając, czy nie zaczyna wypływać dołem (silnik wciąż odpalony!)
12. Jeśli olej zacznie wypływać, odstawiasz butelkę, hop do kanału i czekasz, aż olej przestanie wypływać (silnik wciąż odpalony!)
13. Zakręcasz śrubę (upewnij się, że jest podkładka) i voila :) Możesz składać kota z powrotem i cieszyć się jazdą bez jazgotów :)
-
Dziekuję za wyczerpująca odpowiedz:) umówiłem się już na piątek w długolece kolo Wrocławia na wymianę statyczna. Dużo się naczytalem o metodzie dynamicznej. Mam przebieg ponad 200tys. i nie chce zaszkodzić skrzyni. Podobno mieszanie starego oleju z nowym może zaszkodzić i lepiej cały wymienić... Możecie doradzić która metodę wybrać?
-
Spece od ASB nie zalecają wymiany dynamicznej jeżeli auto ma już przebieg rzędu 200kkm a olej nie był wcześniej zmieniany - istnieje podobnież spore ryzyko, że po takiej wymianie w niedługim czasie skrzynia padnie.
-
No właśnie na jednej stronie jest napisane że tak się dzieje po wymianie statycznej ze skrzynia pada a na innej ze po dynamicznej. :P skrzynia działa dobrze i nie chce jej rozwalić na własne życzenie :)
-
Jeszcze pytanie, jak dokładnie będzie wyglądała ta wymiana statyczna... Jeśli robią to tylko raz, to nie traktujemy tego, jako wymiana, jeśli natomiast będą zlewać i uzupełniać do momentu, aż barwa oleju przyjmie wymagany kolor, to wtedy tak :)
Wymiana dynamiczna jest ryzykowna, też czytałem nie raz, że gdzieś któreś łożyska w skrzyni mogą dostać "po zadku" tą procedurą.
Zastanawiam się natomiast, jakie argumenty mają przemawiać za tym, że skrzynia miałaby paść po całkowitej wymianie oleju na nowy (nie ważne, jaką metodą). Moim zdaniem wskazane jest wręcz, aby wymienić jak najwięcej starego oleju, najlepiej przy tym wyciągając jeszcze płytę sterującą (olejową) i gruntownie ją czyszcząc.
P.S. Jak będą przymierzać się do wymiany, niech dokładnie pooglądają okolice skrzyni biegów pod kątem wycieków - jeśli okaże się, że faktycznie brakowało Ci oleju, to wypadałoby usunąć tego przyczynę...
-
Dzieki za rady. Pozostane wiec przy metodzie statycznej. Warsztat specjalizujacy sie w w skrzyniach z Dlugoleki ma dobra opinie w sieci wiec mysle ze beda wiedzieli co zrobic i problem bedzie rozwiazany :)
-
Olej wymieniony skrzynia odpukac sie nie rozwalila :P Olej nie byl w zlym stanie :P Zobaczymy rano czy beda jakies dzwieki dziwne jak nie to problem rozwiazany:)
-
To dobrze, znaczy, że nic się w skrzyni nie "mieliło" (zużywało nadmiernie), ale nie znaczy też, że nie stracił swoich właściwości. Koniecznie daj znać, jak efekty jutro rano, trzymam kciuki :-za
-
Wnioski po przejechaniu 50km + porannym odpaleniu
Nowy olej wymieszal sie ze starym i czuc ogromna poprawe w zmianach biegow, odbywa sie to plynnie i nawet lockup zapina delikatniej,
Rano nic juz nie rzęzi, generalnie praca konwentera i skrzyni jest o niebo lepsza (plynnosc i cisza)
Pokusze sie o kolejna wymiane oleju za 15000-20000km.
Prosilbym o zmiane tematu na objawy niedoboru oleju w skrzyni :) :-thank
-
Jeszcze jedna kwestia nieszczelności, ponieważ bez przyczyny tego oleju nie ubylo. :-gwizd
Prawdopodobnie jest mala nieszczelnosc miedzy skrzynia a wyjsciem polosi. Potrzebna będzie wymiana uszczelniacza. Czy zeby wymienic ten uszczelniacz trzeba bedzie spuszczac olej skrzyni? bo jak tak to przesune ta naprawe w czasie i zrobie przy kolejnej wymianie np. za 10 000 km bo w tej chwili wymienilem jedynie polowe oleju przy metodzie statycznej takze kolejna wymiana mu sie przyda :) Nieszczelnosc jest na tyle niewielka ze nie wiem czy jest sens zabierac sie teraz za to.