FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: tomzi88 w Październik 06, 2013, 23:43:16 pm

Tytuł: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: tomzi88 w Październik 06, 2013, 23:43:16 pm
Po raz kolejny niestety jestem zmuszony skorzystać z wiedzy merytorycznej i doświadczeń kolegów. po sprowadzeniu auta do momentu zagazowania za wiele nim nie jeździłem z wiadomych przyczyn (cen PB) w ostatnich dniach przed zaprowadzeniem na warsztat do gazownika, w trakcie jazdy ukazały się objawy typowe do wypadania zapłonu. Po odebraniu auta od gazownika wymieniłem cewkę, w warsztacie mi powiedziano abym wymienił świece bo są już przegrzane i aby były dedykowane do LPG ponieważ potrzebna jest nieco większa iskra a to obciąża cewki i od tego mogą się palić. Tak też zrobiłem, zostały wymienione z elektrodą irydową. Niestety palenie cewek nadal następuje, w tym momencie jestem już po wymianie 3szt. Wie może ktoś, co może być przyczyną ich unicestwiania? Jakaś awaria w instalacja elektrycznej, czy coś innego? Bo ile można wymieniać, co prawda wymieniam na używki i do tej pory palą się te co były w momencie zakupu auta. padły w kolejności cylindrów 6,1,5 i tak się zastanawiam czy to przypadek czy idzie to w pewnej określonej kolejności parami od nr największego do najmniejszego a mianowicie 6-1, 5-2, 4-3 okaże się która będzie następna w kolejce, oby nie i skończył się ten koszmar...
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: darek s w Październik 07, 2013, 07:22:58 am
Kolego nie baw się  w używki tylko kup nowe ale warunek dobre zamienili ją  to
samo miałem i musiałem kupić 8 sztuk 
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: RedOctober w Październik 07, 2013, 09:09:06 am
Cewki wymienia się od razu w komplecie. Jak jedna padła to po kolei będą padać kolejne.
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: tomzi88 w Październik 07, 2013, 12:14:54 pm
kurcze też mi tak mechanik mówił ale szukałem i problem znaleść na necie nowe cewki
Koledzy jakiej firmy byście polecali te zamienniki aby posłużyły długo, i gdzie szukać? Może jakieś namiary na stronke? I ile mniej więcej musiałbym przeznaczyć na jedną aby była dobra....
No i w ogóle przydało by się zdiagnozować od czego te cewki tak padają? Bo jaka gwarancja że wymienię wszystkie na nowe a za chwilę okaże się że i nowe szlag zacznie trafiać... ;/
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: RedOctober w Październik 07, 2013, 12:32:56 pm
Niestety V6 w S-typach tak mają ze po pewnym czasie eksploatacji padają cewki. Jak wsadzisz nowe to będą śmiało śmigać nawet na gazie.
Koszt zamiennika to 150 zł a oryginału to 300 zł
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: tomzi88 w Październik 07, 2013, 22:47:57 pm
To w takim razie będzie trzeba chyba tak zrobić, dość kosztowny zabieg, ale cóż :/
 
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: RedOctober w Październik 07, 2013, 23:47:17 pm
Jaguar to Seicento. Tutaj masz 6 cylindrów a nie trzy bądź cztery :-gwizd
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: rockenroller w Październik 10, 2013, 00:31:32 am
To w takim razie będzie trzeba chyba tak zrobić, dość kosztowny zabieg, ale cóż :/
 

zestaw 6 cewek zapłonowych C2S42751 - koszt 634.15 netto a 780.00 PLN brutto (w zestawie taniej), to jest cena przyzwoitego zamiennika. Jak napisał kolega powyżej, warto wymienić wszystkie od razu. Po prostu trzeba poszukać dobrze w sklepach internetowych. Ktoś kiedyś na forum wspominał też o cewkach Janmor ale z tego co pamiętam nie była to dobra opinia a i serwis gwarancyjny tych cewek okazał się być uciążliwy po tym jak okazało się, ze jedna z nich była felerna. Poszukaj info na forum, gdzieś powinno być, bo być może uda się taniej a niekoniecznie gorzej. 

Z tymi cewkami to mi się wydawało, że u mnie padają, a wymieniłem świece i objawy ustąpiły i auto nie do poznania i o dziwo wyglądają na cewki od nowości, co prawda przebieg to tylko 240 tysięcy km, wiec aż się wierzyć nie chce.
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: tomzi88 w Październik 10, 2013, 12:32:15 pm
To w takim razie będzie trzeba chyba tak zrobić, dość kosztowny zabieg, ale cóż :/
 

zestaw 6 cewek zapłonowych C2S42751 - koszt 634.15 netto a 780.00 PLN brutto (w zestawie taniej), to jest cena przyzwoitego zamiennika. Jak napisał kolega powyżej, warto wymienić wszystkie od razu. Po prostu trzeba poszukać dobrze w sklepach internetowych. Ktoś kiedyś na forum wspominał też o cewkach Janmor ale z tego co pamiętam nie była to dobra opinia a i serwis gwarancyjny tych cewek okazał się być uciążliwy po tym jak okazało się, ze jedna z nich była felerna. Poszukaj info na forum, gdzieś powinno być, bo być może uda się taniej a niekoniecznie gorzej. 

Z tymi cewkami to mi się wydawało, że u mnie padają, a wymieniłem świece i objawy ustąpiły i auto nie do poznania i o dziwo wyglądają na cewki od nowości, co prawda przebieg to tylko 240 tysięcy km, wiec aż się wierzyć nie chce.

No ja wymieniłem już świece i niestety, kolejna padła :/ także u mnie jest coś poważniejszego... A Ty kolego autko na gaz masz czy tylko benzyna? bo może też gaz wpływa na padanie tych cewek, chociaż nie powinien bo w warsztacie mi powiedzieli że jak wymienię na świece z elektrodą irydową wtedy nie będą obciążać one cewek, bo zwykłe świece przy zapłonie mieszanki powietrzno-gazowej potrzebują więcej prądu na większą iskrę i to przeciąża cewki, a irydowe niby nie...
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: filar12 w Październik 10, 2013, 23:30:41 pm
Kolego do s-typa 3l nie ma dobrych świec "zwykłych"
Powinny być takie jak w oryginale koszt kompletu to 180zł (cena kompletu oryginałów C2S46895 kpl. 6 szt. z tego co pamiętam to są platynowe ) koszt cewki (OE) to 137zł

A czy to lpg czy pb to przy sekwencji nie ma różnicy.
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: krzysztofk w Grudzień 22, 2013, 01:33:23 am
Witam. Mam pytanie czy jest możliwość sprawdzenia świec i cewek poniewaz 15tys temu zmienialem cewki i swiece a teraz faluja mi czasem wolne obroty tzn zabuja czasem na wolnych obrotach. Czy cewki i swiece wymagaja wymiany co 15tys kilometrów?
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: darek s w Grudzień 22, 2013, 10:24:17 am
kolego zanim zaczniesz grzebac z cewkami wytrzysc silnik krokowy i przepustnice one sa odpowidzialne za falowanie obrotów cwki albo swiece jak sa uszkodzone to słychac wypadanie zaplonu wystarczy stanac za autem i wiesz w kturej glowicy wypada zaplon
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: krzysztofk w Grudzień 28, 2013, 03:29:02 am
Teraz oprócz tego ze na wolnych zafaluja obroty. To jak jade np pod górkę i trzymam rowno obroty niskie około 2000 to szarpie i miga kontrolka silnika. Jak depne mocniej gaz to idzie i kontrolka przestaje migac. Jakies porady, w poniedzialek podjade na diagnostyke moze cos pokaze.
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: ret82 w Grudzień 28, 2013, 09:00:05 am
Witam.
Mam podobne objawy.tzn : przy stałej prędkości ok 80 km/h przy lekkim dodawaniem gazu (najbardziej pod górkę) autko szarpie również podczas postoju lub na biegu jałowym potrafią delikatnie obroty skakać  raz na jakiś czas z tym skakaniem bywa różnie zazwyczaj jak szybciej jadę ;) i stanę gdzieś na światłach wtedy się pojawia. (obstawiałem cewki)  Byłem z tym u diagnosty po podłączeniu czwartego zestawu diagnostycznego :) nie znalazł nic, ale stwierdził że co jakiś czas znika mu na komputerze wtrysk paliwa nr 2, - diagnoza wymiana wtrysku. Wtryski kupiłem używane, podczas wymiany popryskałem cewki i końcówki świec preparatem elektrycznym(świece oceniłem wzrokowo że są spoko) , również uszczelniłem delikatnie silikonem wysokotemperaturowym połączenie kolektora - szarpanie i wypadnie obrotów jest dalej ale bardzo delikatnie. (dalej obstawiam cewkę) - dzisiaj posiedzę z tyłu za autkiem i będę słuchał wypadania zapłonu. Mam pytanie jak zdiagnozować cewkę - na komputerze nic nie mam - nie wiem czy pomiar oporu wystarczy. Czekam na odpowiedź od -krzysztofk (check engine mi się nie pali - raz kiedyś przy -10'C  jak dałem ostro gazu to mrygła ale w historii nic nie ma- bo chyba ten komp nie ma historii)  ... inna też jest sprawa że boję się oddawać auto mechanikom (jakiekolwiek a co dopiero jaga) - mam dużo złych doświadczeń można książki pisać ;)
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: krzysztofk w Grudzień 28, 2013, 09:13:18 am
Tez tak obstawiam swiece lub cewki .bo jak go kupilem mialem podobnie i zmienilem wszystkie swiece i cewki i bylo ok , rok czasu.
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: krzysztofk w Grudzień 28, 2013, 13:28:52 pm
dzisiaj mierzyłem oporność cewek, z 6-ciu starych (tych które były jak kupiłem rok temu jaga) 4 były ok tzn oporność około 0,8 Ω, a 2-wie opór około 20 do 50 Ω,
udało mi się również sprawdzić 3 z tych co są teraz i mają po 0,8Ω,  zostały mi do sprawdzenia te pod kolektorem.


z obrotami na wolnych  to nie jest takie typowe falowanie , tylko jakby przerywanie bardziej. tzn równo chodzi nagle takie uderzenie/przerwa/strzał , czuć to na karoserii , i zafaluja obroty raz. jakieś podpowiedzi :-za , byłem na zwykłej diagnostyce i nic nie pokazało , mimo że rano migała mi kontrolka. po niedzieli odpalę swój autocom, może wiecej zdiagnozuje.
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: filar12 w Grudzień 28, 2013, 21:04:18 pm
Możliwe że pada wariator
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: krzysztofk w Grudzień 28, 2013, 21:40:43 pm
Mozesz napisac cos wiecej o tym wariatorze? Jak to sprawdzic?
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: ret82 w Grudzień 30, 2013, 16:24:12 pm
Hej, a ja z tyłu autka nadsłuchiwałem i nadsłuchiwałem i nic .. ;)
Diagnosta zdiagnozował mi wcześniej wtrysk nr 2 więc wymieniłem dziś cewkę na używaną za 50zł ;|
póki co chodzi. Mierzyłem cewki na każdej mam opór 0,6 natomiast na wymienionej faluje od 0,5 do 0,7
Przejechałem 30km specjalnie pod górkę przy 80km/h no i na razie odpukać nic.
(a co do mierników kupiłem taki za 20zł to pokazuje różne odczyty, dopiero taki za 150 zł pokazuje cały czas to samo)
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: antipathiQue w Styczeń 04, 2014, 20:15:35 pm

Widzę, że ten problem męczy nie tylko mnie..

Co do falowania obrotów - 60-90 km/h z równo wciśniętym gazem (delikatnie) falują obroty co słychać jakby coś rzęziło. Cholernie wkurzająca sprawa. Świece były wymieniane - komplet. Nie było efektów. Cewek nie ruszałem... póki co, choć pewnie będe musiał to zrobić.

Pisałem o tym problemie w tym poście http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,16794.0.html

Kolega KrzysztofK mówi o falowaniu/uderzeniu/strzale gdy stoi na światłach - tak, to też mi się zdarza. Zazwyczaj w momencie gdy silnik właśnie się dogrzał. Faktycznie czuć to siedząc w fotelu. Zazwyczaj to jest takie jedno "uderzenie" i jest spokój... Ewentualnie przy następnym krótki postoju pojawi się ponownie i koniec, aż do następnego cyklu rozgrzewania silnika.

Na kompie tego nie widać i nikt do tej pory nie potrafił jednoznacznie stwierdzić co to jest.
Sam czekam, aż ktoś wreszcie dojdzie do tego co i jak... Nie chce po omacku kupować tego czy tamtego...

Pozdrawiam,
Jakub.
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: ret82 w Styczeń 05, 2014, 21:00:48 pm
Witam,
Podczas diagnostyki przy wglądzie na wtryski jeden czasem znikał okazało się że to cewka, jeśli diagnoza nie kosztuję Cie dużo to warto sprawdzić. Aczkolwiek chociaż sprawdzenie dobrym miernikiem cewki po prawej stronie nie jest trudne.
pozdrawiam.....
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: krzysztofk w Styczeń 13, 2014, 08:30:41 am
u mnie puki co wszystkie złe objawy zniknęły same.
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: slawko w Luty 01, 2014, 16:22:17 pm
witam!!! miałem problem z cewką oddałem auto do elektryka i koszt naprawy tzn cewki ze swiecami miał wyniesc 2 tys zł . zabrałem auto od elektryka wymieniłem 1 cewkę za 80 zł uzywka i smigam juz 2 lata i zadna jeszcze nie padła. tak wiec nie warto pchac sie w koszta.
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: dukigiant w Luty 01, 2014, 17:28:43 pm
potwierdzam połowa mechaniko-eletryko-specjalistów to banda oszustów też mam dżaga i wiem co pisze od zawsze swoje auta naprawiam sam i nawet jak coś zepsuję to wychodzi 10 razy taniej kupno nowej części niz danie mechanikowi .Dzięki bogu moj Jaguar nie ma żadnych takich problemów jak piszą w postach forumowicze a to dlatego tak myślę że nikomu go nie daje do nauki mechaniki ale fakt napewno są też dobrzy spece ale to trzeba mieć już dużo szczęścia .
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: slawko w Luty 02, 2014, 13:27:00 pm
na allegro tez trzeba uwazac bo szukałem czujnika temp.zewnetrznej i na allegro koles chciał 200 zł hehhehe a w serwisie nowy 50 zł hahhahah
Tytuł: Odp: Kot pali cewki...
Wiadomość wysłana przez: Rogal w Luty 03, 2014, 19:47:53 pm
w S-typie zawsze były problemy z cewkami.  A my w PL potęgujemy tą awaryjność gazując je.

Jeśli ktoś decyduje się na wymianę cewek to z własnego doświadczenia proponuję OEM-y , są najtrwalsze, ale nie są wieczne  :- pojecia.
To jest część eksploatacyjna, tak jak w starych samochodach palec i kopułka ;D