FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: Tyka w Wrzesień 11, 2013, 17:51:44 pm
-
Witam poszukuje ładnych felg do mojego kota , ale ciężko strasznie znaleźć coś sensownego najbardziej zależało by mi na 18" szprychowych ale ze świecą takiej felgi szukać ;( , znalazłem 19 " ładne tylko pytanie jaka opona musiał by być na nich i jak wiadomo (szerokość felgi) na przód 8" są węższe a na tył szersze 9" z info dodam że ET 49
-
Wszystkie 4 felgi powinny mieć 8" szerokości chyba, że chcesz z tyłu ciąć oponę i obdzierać ranty z lakieru. Opony powinny być 245/35/19
-
Witam, nie wiem o jakich kołach piszesz, ale ja mam na swoim jedyne dedykowane przez Jaguara 19" do S-type czyli model Barcelona. Opony mają rozmiar 235/35 R19, 8" szerokość z et 60, tył 275/30 R19 9" szerokość z et 49. Jeśli są nie są to te felgi musisz porównać czy wszystko się zgadza, bo inaczej może obcierać. W każdym razie jeśli nie jeździsz po drogach gruntowych i uważasz na krawężnikach to zakładaj 19" auto pięknie wygląda i świetnie się prowadzi :-tylko
-
Witaj ja jezdze na 255\35 R20 Pirelli P Zero i to wyglada pieknie i pieknie jezdzi
tylko ze te felgi kosztoja gdzies w granicach 4tys zl i opony tez a wiec wydatek 8tys zl
tylko ze ja juz kupilem z tymi felgami tego S-Type a wiec mialem jeden koszt mniej
-
Kolego nie kupuj 19' felg... auto na nich wygląda świetnie ale ma Ci ono służyć do jeżdżenia chyba, a nie żeby stało pod domem i sąsiad na nie patrzył z zazdrością... max moim zdaniem na nasze drogi to jest 18' i min. 45 profil... auto na profilu 35 (a taki musisz włożyć przy 19') jest sztywne jak wóz drabiniasty... według mnie na naszych drogach nie da się tym jeździć... nie wspominając już że będziesz wypatrywał się metr przed maskę co by czasem jakiejś nawet niezbyt dużej dziurki nie zaliczyć, bo felga albo opona będzie do wymiany... albo jedno i drugie... a przy tym rozmiarze to nie są tanie rzeczy...
-
bardzo bym chciał 18" ale tej felgi znaleźć nie mogę a uważam że jest najpiękniejsza :) (http://img13.tablica.pl/images_tablicapl/61939211_1_644x461_piekny-jaguar-s-type-lift-2005r-18-30-b-lpg-zamiana-lublin_rev007.jpg)
a 19" miałbym za 1300 zł
http://tablica.pl/oferta/alu-felgi-jaguar-renault-peugeot-ford-19-et49-5x108-CID5-ID2ssIl.html#d2b4c3f240 (http://tablica.pl/oferta/alu-felgi-jaguar-renault-peugeot-ford-19-et49-5x108-CID5-ID2ssIl.html#d2b4c3f240) to te felgi tak wyglądają
-
http://tablica.pl/oferta/alu-felgi-jaguar-renault-peugeot-ford-19-et49-5x108-CID5-ID2ssIl.html#d2b4c3f240 (http://tablica.pl/oferta/alu-felgi-jaguar-renault-peugeot-ford-19-et49-5x108-CID5-ID2ssIl.html#d2b4c3f240) to te felgi tak wyglądają
nie kolego... te których szukasz to oryginalne felgi jaguara model mercury (o ile się nie mylę)...
kolego możesz kupić felgi 18' firmy rondell model 0214 które są prawie identyczne jak te na zdjęciu które wrzuciłeś.
Ja takie właśnie na wiosnę kupiłem...
http://www.rondell.de/0214-1-276.htm (http://www.rondell.de/0214-1-276.htm)
-
Mam na sprzedaż felgi Mercury z oponami...cena 37tyś zł a S typa 2005r dokładam do kół w gratisie :-hehe
-
tylko ten rondel będzie sporo kosztował. Masz racje to model Mercury ;) są na ebayu ale znajomych w Anglii nie mam ;(
-
Rondle to się w szafce kuchennej trzyma ;D
-
haha :)
-
Mercury też ładny, ale do czyszczenia jest tragiczna, pył hamulcowy od wewnątrz można wyczyścić tylko jak się koło zdemontuje, bo przez tak wąskie otwory nawet karcherem ciężko doczyścić, nie mówiąc już o wsadzeniu tam gąbki :(
-
Takie felgi jak ja mam sa do kupienia na aledrogo18 i chyba nie drogo
no i z czyszczeniem mniej klopotu
(http://imageshack.us/a/img855/5408/83hn.jpg)
-
Ja miałem różne felgi a co do mycia nigdy kłopotów stosuje środek o nazwie dimer,spryskuj felgi , czekam 3 min i wio.Felgi za każdym razem wyglądają jak nowe nawet od wewnątrz,płyn trzeba rozcieńczyć,nie ma nic lepszego na rynku,a stosuje go od kilku lat.Oczywiście najlepszy efekt po myjce ciśnieniowej.
http://www.autokosmetyki.pl/atas-dimer-piana-aktywna-b5-kgb-koncentrat-wytwarza-b250-kg-pianyb,p1163.html (http://www.autokosmetyki.pl/atas-dimer-piana-aktywna-b5-kgb-koncentrat-wytwarza-b250-kg-pianyb,p1163.html)
-
Kolego nie kupuj 19' felg... auto na nich wygląda świetnie ale ma Ci ono służyć do jeżdżenia chyba, a nie żeby stało pod domem i sąsiad na nie patrzył z zazdrością... max moim zdaniem na nasze drogi to jest 18' i min. 45 profil... auto na profilu 35 (a taki musisz włożyć przy 19') jest sztywne jak wóz drabiniasty... według mnie na naszych drogach nie da się tym jeździć... nie wspominając już że będziesz wypatrywał się metr przed maskę co by czasem jakiejś nawet niezbyt dużej dziurki nie zaliczyć, bo felga albo opona będzie do wymiany... albo jedno i drugie... a przy tym rozmiarze to nie są tanie rzeczy...
Witam, z całym szacunkiem do cytowanego ale są to bzdury. Ja mam 19 cali i opony 245/35R19 i jeżdżę codziennie i ani ja, ani pasażerowie, wcale nie czujemy się jak na wozie drabiniastym. Kolega chyba miał na myśli poprzeczne odkształcenia opony na zakrętach. Faktycznie prawdą jest że auto inaczej prowadzi się na niskim profilu ale mamy tu więcej plusów niż minusów. Mniejsze "pływanie" na zakrętach poprawia bezpieczeństwo a nie pogarsza. Mniejsza amplituda zmian promienia opony przy jeździe na wprost - większa skuteczność działania amortyzatorów a co za tym idzie krótsza droga hamowania. Nie rozpisuje się bardziej bo na pewno znajdą się tacy którzy to wyśmieja a mnie błaznem będą nazywać. Zakończe tak: jak masz chłopie chęć zakładać do swojego kota nowe buty to zakładaj i na innych się nie oglądaj bo to jest twój kot. Ja mam model "caravelle" od xf i jest super i mam w głębokim poważaniu to czy te felgi się komuś podobają czy nie. To jest mój kot. A jeżeli chodzi o dziury to do off-roadu mam Land Rover'a.
Pozdrawiam
p.s.
Jeżeli ktoś kupuje Jaguara to chyba stać go na opony. Przynajmniej ja tak uważam.
-
Witam, z całym szacunkiem do cytowanego ale są to bzdury. Ja mam 19 cali i opony 245/35R19 i jeżdżę codziennie i ani ja, ani pasażerowie, wcale nie czujemy się jak na wozie drabiniastym.
Nie nazwał bym tego bzdurami gdyż S-typem jeździlem na 16' kołach z profilem 55 i na 18'z profilem 45 - niby nie duża różnica profilu, a jednak znacznie odczuwalna... mianowicie auto na 16' koła dużo bardziej komfortowe niż na 18'. Na 18' kołach czuć było dużo bardziej najmnijeszą nierówność na jezdni, które na 16' były praktycznie nie odczuwalne, przy profilu 35 może być tylko gorzej...
Faktycznie prawdą jest że auto inaczej prowadzi się na niskim profilu ale mamy tu więcej plusów niż minusów. Mniejsze "pływanie" na zakrętach poprawia bezpieczeństwo a nie pogarsza. Mniejsza amplituda zmian promienia opony przy jeździe na wprost - większa skuteczność działania amortyzatorów a co za tym idzie krótsza droga hamowania
co do sztywności opony i ,,pływania" na zakrętach to różnica między profilem 55 a 45 była praktycznie nie zauważalna... no chyba że kolega jeździ wyczynowo po torze w każdym zakręcie na granicy poślizgu to wtedy zgadza się, ugięcie na boki opony między omawianymi profilami będzie bardzo istotne... co do tej ampitudy ugięcia opony i pracy amortyzatorów, to trochę toeria na siłę dopasowana, bo przy w pełni sprawnych amortyzatorach można było by to tylko zauważyć przy bardzo dokładnych pomiarach/badaniach w labolatorium...
Może tam gdzie mieszaksz są wszędzie wpaniałe równe drogi, ale w Polsce po której ja jeżdźę często trafiam na odcinki dróg na których czuje sie jak bym brał udział w zawodach off-roadu, a nie jechał z miasta ,,A" do miasta ,,B"...
Ale oczywiście są to moje uwagi i spostrzeżenia z którymi masz prawo się nie zgadzać... jak ja to mówię ,,różni ludzie różne potrzeby"... to co dla jednego będzie fajne dla drugiego już takie być nie musi...
A wracając do tematu uważam że najbardziej wyważoną wielkością felgi do s-type pomiędzy wyglądem a komfortem jest 18'...
-
Generalnie kolega powyżej ma rację, pewnie profil 45 jest dobrym kompromisem, ale trzeba przyznać, że jest różnica w precyzji prowadzenia nawet między profilami 45 i 30 :D w każdym razie w wątku chodziło o poradę, więc jeśli używa się kota okazjonalnie (tak jak ja ;D ) to warto dopłacić do 19", jeśli do codziennej jazdy to raczej 18" i najlepiej w wersji skręcanej (model Monaco) będzie bardziej odporny na odkształcenia :-W
-
Ja mam wstawione u siebie 19" /235/45 i zajebiscie sie jezdzi, tylko przyznam ze jak jest auto zaladowane pasazerami to na wiekszych dolach auto podczas jazdy obciera tylnymi oponami o plastikowe nadkola :-gwizd, ale przewaznie jezdze sam wiec dla mnie to nie przeszkoda
-
Miałem zamontowane wcześniej 235/40/19 z przodu i z tyłu na felach Muszkietera- niemieckie. Co tydzień robiłem albo przód albo tył / prostowanie, spawanie/ . Teraz mam na tych samych felach 235/35/19 tył i 255/45/19 tył i jest dobrze. Musiałem pozaginać ranty na tyle i utwardzić zawieszenie, ale jazda klasa- zakręty, trasa, hamowanie. Jeżdżę na co dzień i nie narzekam, tylko odrobina delikatności na przejazdach szynowych, krawężnikach i dziurach. No ale cóż "coś kosztem czegoś" ;D
-
utwardzić zawieszenie
Możesz zdradzić co tam ciekawego robiłeś? Ja się przesiadłem z volvo C70 na gwincie i oponkach 225/40/R18 i trochę jak w pontonie się w S-Type na zakrętach czuję ;p
-
Nie chce zakładać nowego tematu by nie zaśmiecać forum ale mam pytanko
Czy alufelgi 18'' 2x 8x18 ET63,7 2x 9,5x18 ET55,5 będą pasować do jaguara czy nie da rady ??