FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: Fandango w Sierpień 01, 2013, 09:33:56 am
-
Witam,
ponieważ brakowało mi trochę basu w autku, więc korzystając z serwisu alledrogo:)))) nabyłem drogą kupna fabryczny sub z systemu premium audio za jedyne 200 zeta. Chodzi o ten montowany pod tylna półkę od strony bagażnika. To rozwiązanie jest praktycznie niewidoczne i nie zabiera miejsca w bagazniku. Po rozkreceniu skrzynki suba (na cholere tyle śrub, to nie wiem:) moim oczom ukazał się mały wzmacniacz oraz dwa głośniki niskotonowe. Przy pomocy znajomego elektryka wzieliśmy sygnał audio z tylnych drzwi, a zasilanie z gniazda czytnika DVD, którego i tak nie mam (wszystko widać po zdjęciu lewego boczku w bagażniku). Największy problem był z przykręceniem tego suba w fabryczne miejsce. Śruby do kupienia w Castoramie (5 sztuk plus duże podkładki), natomiast w karoserii są fabrycznie takie plastikowe gniazda (których ja nie miałem oczywiście:((( Dlatego skręciłem to przy pomocy zwykłych nakrętek plus duże podkładki. No i teraz powiem Wam..... basik jest...... Koszt całej operacji ca. 250 zeta plus 1 dzien pracy w garażu. Polecam szczerze. Koszt niewielki a zysk z lepszego audio... nieoceniony:))
-
Zaciekawiło mnie to niezmiernie :) Czy masz może link do tej aukcji, gdzie kupiłeś? Bo jedyne, co znajduję na alle*** to subki, ale do s-type. Też od dłuższego czasu kombinuję, ale żal mi miejsca w bagażniku...
-
Link do aukcji aktualnej:
http://allegro.pl/jaguar-x-type-i3377557606.html?source=mlt (http://allegro.pl/jaguar-x-type-i3377557606.html?source=mlt)
Moja sie juz przeterminowała:).
Ale musisz "polowac" na allegro. Wcale nie tak znowu rzadko się pojawiają. Cena tez z reguły zawsze ok. 200 zeta. Montaz jest banalnie prosty, oczywiście w porówananiu z innymi modyfikacjami w x'sie. Miejsca w bagazniku nie ubywa. Montaz nie jest może superprofesjonalny, bo nie da sie sterować samym subem (do tego potrzebny jest dodatkowy wzmak, np. taki http://allegro.pl/wzmacniacz-audio-do-jaguara-x-type-2004-i3392245293.html No i czeka cie wizyta w serwisie, bo komp musi go zobaczyć, żeby wszystko działało.
-
Muszę powiedzieć że temat wart zastanowienia nad realizacją :-super
-
Jak dla mnie temat nie wart czasu.. Osobiście mam navi, premium audio na Alpine.. i jest tragedia.. jeśli już chcecie suby w półce mieć to lepiej głośniki od razu wymienić na coś lepszego.. wzmacniacz też słabiutki i do wymiany na dzień dobry. Bas i sub ustawiony mam na max drugą kreskę bo wyżej charczy przy jakimś mocniejszym basie.. Porównując do Bostona to.. nie ma porównania.. Boston niebo.. premium Alpine ziemia..
Bardziej mnie interesuje te 160KM w opisie ;)
-
160 KM:)))) powiadasz Cie interesuje:)))) Tylko mapowanie chipa Ci pozostaje. Mnie podnieśli do 160 km i 380 Nm momentu. Wyżej skrzynia biegów wpadała mi w dziwne wibracje. Fun jest, ale jest tez ryzyko, że wtryski szybciej padną:))) No ale ja na razie o tym nie myślę. To juz mój drugi X w dieslu i tamtym po chipowaniu zrobiłem 240 tys. i wtryski wytrzymały. Dwumas padł po 160 tys., ale i tak barzdoooooooo długo wytrzymał:)) Polecam. Koszt - 1500 zeta w moim przypadku.
-
Link do aukcji aktualnej:
http://allegro.pl/jaguar-x-type-i3377557606.html?source=mlt (http://allegro.pl/jaguar-x-type-i3377557606.html?source=mlt)
Dziękuję ślicznie kolego, już zakupiłem :-thank
Co do parametrów grania, nie obchodzą mnie za bardzo, ważne, że będę mieć dedykowaną skrzynkę, która nie zabierze mi przestrzeni bagażnika! Same głośniki, czy może i nawet wzmacniacz, będę w stanie sam wymienić... tylko zmierzenie pojemności tej skrzyni, aby dobrać coś nowego, będzie dość ciężkie.
Inna sprawa, że mój system audio jest już lekko zmodyfikowany:
1. Jednostka grająca - radio fabryczne, ale ponieważ mam uszkodzony odtwarzacz CD, jest także jednostka grająca Parrot MK9200i, która posiada swoją własną końcówkę mocy - wszystko gra "po tych samych kablach", Parrot jest wpięty rzędowo między oryginalnym radiem a głośnikami.
2. Głośniki z przodu - MacAudio, zestaw wyseparowany z własną przetwornicą
3. Głośniki z tyłu - Alpine, ale już współosiowe (z czasem do zmiany)
Gra to o niebo lepiej od fabrycznych papierowych Philipsów, ale brakuje jeszcze właśnie niskich tonów - tutaj fabryczny subek w półce będzie nadawać się idealnie :-tylko
-
Jest dokładnie tak, jak mówisz. Ja wolałem jednak zainwestować w lepsze wyciszenie auta. Ma to znacznie wieksze znaczenie, moim zdaniem, w samochodzie. Choćbyśmy nie wiem, na jakie głosniki zmienili, to jeśli bedzie słychac halas z zewnątrz, to 5 symfonii i tak nie posłuchamy:))))
-
Tutaj jest prosta kwestia, wyciszenie sprawia, że blachy przestają rezonować, a jeśli mata wygłuszająca jest gąbko-podobna (bądź ma jej warstwę), zwiększa to także pojemność "akustyczną" drzwi... zakładając, że są szczelnie wygłuszone.
Jestem amatorem w tych kwestiach, ale parę "systemów" audio już zdążyłem zbudować całkowicie samodzielnie (w poprzednich swoich autach i u znajomych), lubię więc się udzielać w tematach z tym związanych :)
-
Odebrałem dziś mój subek fabryczny, parę spostrzeżeń
Po rozkreceniu skrzynki suba (na cholere tyle śrub, to nie wiem:) moim oczom ukazał się mały wzmacniacz oraz dwa głośniki niskotonowe.
Tyle śrub potrzebnych, żeby skrzynia trzymała szczelność, jakość wykonania jak przystało na Alpine :) Ale jedno mnie zastanawia... u mnie nie było dwóch głośników nisktonowych, tylko jeden! To drugie natomiast to tylko kopułka, bez magnesu (jakby głośnik bez magnesu i dolnego zawieszenia)... ciekawe rozwiązanie
Przy pomocy znajomego elektryka wzieliśmy sygnał audio z tylnych drzwi, a zasilanie z gniazda czytnika DVD, którego i tak nie mam (wszystko widać po zdjęciu lewego boczku w bagażniku).
To może mógłbyś mi zdradzić, które przewody z kostki są odpowiedzialne za sygnał audio i zasilanie? Chciałbym sprawdzić, jak będzie to grać fabrycznie, jeśli nie zadowoli, to:
1. Ten "wzmacniacz" ze środka idzie na śmietnik i w jego miejsce podłączę jakiś zgrabny monoblock Alpine
2. Głośniki i wzmacniacz idą na śmietnik, skrzynia dostanie 1, bądź 2 porty bass-reflex i zostanie wypełniona częściowo gąbką, aby wirtualnie zwiększyć jej pojemność + 2 porządne głośniczki i wzmacniacz :)
-
Witam,
u mnie też rzeczywiście tylko jeden był podłączony, a drugi to nie wiem, po co. Jeśli chodzi o przewody, to teraz już nie pamiętam, bo trochę eksperymentowaliśmy z kolegą elektrykiem:) Ale jeśli chcesz i tak wszystko wywalić i wstawić coś nowego, to nie będziesz miał z tym problemów. Ja też myślę o wyklejeniu gąbką tej dolnej części, bo jednak czasami wpada w rezonans i brzęczy.
-
To się nazywa membrana bierna.
-
Aha....
-
Ok, poczytałem sobie co nieco w temacie, generalnie membrana pasywna w tym rozwiązaniu troszkę nietrafiona będzie, bo będzie obniżać ciśnienie akustyczne w kabinie (membrana rusza się przeciwnie do ruchu membrany głośnika). Ja jednak chciałbym mieć trochę tego ciśnienia, więc wszystko ze środka idzie na śmietnik, a na ich miejsce wejdą:
1. Dwa głośniki Caliber CW6
2. Wzmacniacz małej mocy (i gabarytów)
Głowy urywać nie będzie, ale na pewno doda co nieco do aktualnej sceny ;D
-
Witam
Też zastanawiam się nad podobnym rozwiązaniem. Możecie mi powiedzieć skąd bierzecie sygnał? Z głośników w drzwiach czy bezpośrednio z radia?
Pozdrawiam
szibel
-
Zależy jakie masz oczekiwania... możesz wziąć sygnał z głośnika w drzwiach (są do tego adaptery), ale wtedy masz na subwooferze sygnał tylko z jednego kanału... albo można pociągnąć temat inaczej:
1. Adapter ISO-RCA dla wzmacniacza 4-kanałowego (podłączenie z radia do wzmacniacza) - aby zasilić głośniki w drzwiach
2. Połączenie wzmacniacza 4-kanałowego z wzmacniaczem 2-kanałowym dla subwoofera
Wtedy masz sygnał stereo :) Kwestia jest tylko taka, że stosując ten adapter ISO-RCA nie możesz już ciągnąć sygnału z ISO do głośników.
-
Dziękuje za informację
Pytanie, czy ma ktoś pomysł jak dodać tylną półkę z subwooferem do radia z nawigacją, tak jak jest podłączona fabrycznie?
-
Trochę dziwi mnie dlaczego potrzebny jest do subwoofera wzmacniacz dwukanałowy???
Suby nie muszą być w stereo ponieważ dźwięki o niskich częstotliwościach rozchodzą się dookólnie i wystarczy jeden głośnik. Czasami stosowane są w bardziej rozbudowanych systemach pary głosników lub nawet więcej sztuk, ale są one podpinane wspólnie i przewaga jest tylko taka, że więcej powietrza "ganiają" co przekłada się na więcej dołu. Głośniki niskotonowe graja równicześnie bez żadnego przesunięcia fazowego pomiędzy nimi.
Stereo przy subie to jak dla mnie jakies dziwne rozwiązanie.