FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: zbyszek763 w Lipiec 28, 2013, 00:53:52 am
-
Witam. Kot 3,0 V6 na gazie. Po długiej trasie tankuje kota chce odpalać a tu nic tylko kręci. Wszystkie bezpieczniki ok. bezwładnościowy ok. Jak go wspomogłem samostartem to sie przełączył na gaz i ok. mruczy aż miło - mogłem wrócić do warsztatu ale mechanik rozkłada ręce. Pompa pracuje bo ją słychać. nawet ją zdemontował podłączył na ,,krótko'' i paliwo podaje. ale do listwy wtryskiwaczy paliwo nie dociera. Ma ktoś pomysł? :-zly
-
masz powrót paliwa? to zobacz czy tam nie jest coś w zaworze lub filtrze
-
Kupiłem pompę od anglika. Na krótko ok. Kot nadal nie odpala.
Więc mechanik zdemontował drugie wejście do zbiornika i dostał się do drugiego smoka.
Okazało się że pękł przewód zasysający przy drugim smoku.
Jag odpalił bez problemu. Nareszcie mruczy...
-
:-clap :-super Szerokij drogi kolego.