FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: lucas.lp w Marzec 24, 2013, 23:14:21 pm

Tytuł: Piszczy tylnym "zawieszeniu".
Wiadomość wysłana przez: lucas.lp w Marzec 24, 2013, 23:14:21 pm
Xtype 2,5v6 sport 2003 wsiadlem do auta i gdy przysiadł byl dzwiek, gdy zrobilem nacisk na klape bagaznika tyl od spodu piszczal. Jest pózna noc, z jaką myslą mam zasnąc?
Tytuł: Odp: Piszczy tylnym "zawieszeniu".
Wiadomość wysłana przez: Kocur666 w Marzec 24, 2013, 23:42:58 pm
Zimno jest, poczekaj aż się ociepli i wtedy zobacz... :P
Tytuł: Odp: Piszczy tylnym "zawieszeniu".
Wiadomość wysłana przez: Choina w Marzec 24, 2013, 23:56:04 pm
Tuleja mocująca stabilizator tylny C2S51264 (C2S10234)
Tytuł: Odp: Piszczy tylnym "zawieszeniu".
Wiadomość wysłana przez: Pirat w Marzec 25, 2013, 06:50:44 am
Tylko gum stabilizatora nie kupuj w serwisie,cena zabija (x10)
Tytuł: Odp: Piszczy tylnym "zawieszeniu".
Wiadomość wysłana przez: Artur G. w Marzec 25, 2013, 17:43:26 pm
He dziś to kolejny raz załatwiłem na  sezon.  
Co sezon  mam ten problem.  Dziś wszedłem do kanału,  wykręciłem  prawą śrubę z dolnego wahacza,  przesmarowałem  całość i   bloga cisza.  Pół godziny roboty  łącznie z  wejściem i wyjściem do i z  kanału. Wiem, że   na  kilka  miesięcy ale  całkowicie bez  kosztów. I satysfakcja  gwarantowana.
ps. jesienią skrzypiała lewa strona, teraz  skrzypiała  prawa.
Normalka nie  tylko w  x-sie.
Tytuł: Odp: Piszczy tylnym "zawieszeniu".
Wiadomość wysłana przez: lucas.lp w Marzec 26, 2013, 14:00:01 pm
Mój mechanik stwierdził że to przez mróz i sól. Dziś sprawdziłem nacisk tylni i cisza. Kochane słoneczko
Tytuł: Odp: Piszczy tylnym "zawieszeniu".
Wiadomość wysłana przez: lmxlmxlmx w Marzec 27, 2013, 15:00:37 pm
u mnie zaczęło piszczeć jakieś dwa miesiące po wymianie gum w tylnym zawieszeniu wraz z nastaniem minusowych temperatur.
Wyjątkowo irytująca przypadłość zwłaszcza, że obecnie mieszkam w na starym mieście gdzie wszystkie drogi to tzn "kocie łby", także jadąc piszczę niczym zabytkowa dorożka...

Sytuacji winna jest sól i niska temperatura, podczas roztopów i większych deszczy, zawieszenie się nieco wymyło i był spokój do kolejnego ataku zimy.

Z nadzieją oglądam prognozę pogody i czekam na nadejście wiosny, a w przyszłości przed pierwszymi przymrozkami proponuję przesmarować wszystko wazeliną techniczną czy innym smarem nieniszczącym elementów gumowych.