FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Ogólny (Tematy Jaguarowskie i nie tylko) => Nowi Forumowicze i Jaguary => Wątek zaczęty przez: BelegUS w Listopad 15, 2012, 22:07:49 pm
-
Witajcie! :-bry
Jestem Szymon, lat 20'ścia z hakiem, student informatyki w Gliwicach, szczęśliwy posiadacz... Subaru Imprezy. :-gwizd
Zanim mi spuścicie manto :-boks, słowo usprawiedliwienia, co "japiszon" robi na Forum Jaguara - sprawa jest dość nietypowa. :-wstyd
W ubiegłe wakacje, miałem przyjemność być na Gdyńskim Rajdzie Historycznym, odbywającym się w dniach od 11 do 12 sierpnia. Link do tego wydarzenia:
Regulamin pkt. 8
Na terenie zlotu, pośród wszystkich niezwykłych klasyków - z Ferrari Daytoną i Triumphem Spitfire na czele, największe wrażenie zrobił na mnie jednak Jaguar - sądząc po braku oznaczeń uczestnika, i fakcie, że dość szybko zniknął z odgrodzonego dla uczestników terenu, nie biorący udziału w odbywającym się tam akurat konkursie elegancji ani rajdzie.
Był to ciemnozielony XJ IV'tej lub V'tej (raczej IV) generacji. Tym, co wyróżniało ten wóz, i nie pozwala mi o nim zapomnieć, był jego absolutnie niepowtarzalny klimat - auto było po prostu... zmęczone życiem. Progi i nadkola pokrywały oznaki korozji, lakier był już nieco zmatowiały, cały zaś wóz nieco przybrudzony. Do spółki z obniżonym (tak mi się zdaje) w stosunku do serii zawieszeniem tworzyło to wręcz niesamowity obraz - jak Babcię kocham, gdyby nie nieporęczność, spalanie i studencki budżet odkupił bym to auto tu i teraz. Numerów rejestracyjnych nie pamiętam, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa były to Trójmiejskie blachy. Właścicielem był - a przynajmniej za kierownicą zasiadał - mężczyzna w wieku (pi razy oko) 25-30 lat - całkiem młody jak na takie auto.
Teraz prośba - "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie"? Szukam kontaktu z właścicielem, zdjęć auta, cokolwiek. Już się tłumaczę, dlaczego - jestem... ehm... z zainteresowań i pasji "pisarzem". Spłodziłem znane w motoryzacyjnym (lecz chyba mniej dystyngowanym) półświatku traktujące o wyścigach górskich "Za Zakrętem" i kilka innych niewartych uwagi tworów. W czasie wolnym od nauki chcę się zająć nowym opowiadaniem, w którym takowy Jaguar - z tym całym jego steraniem - odgrywać by miał "główną rolę samochodową". Wiem, że to wybitnie dziwna prośba... :-[
... ale może akurat ktoś jest mnie w stanie wesprzeć w pragnieniu ujrzenia tego auta jeszcze raz?
Kończąc, pozdrawiam wszystkich Kociarzy - niestety, jak na razie mój jedyny Kot to kochany, spasiony futrzak domowy, ale nie ukrywam, że Jag' - czy to klasyczny E-Type, czy (naprawdę, jestem zauroczony) nowy XF, czy też właśnie poszukiwany przeze mnie XJ ma miejsce w moim garażu marzeń.
:-tylko
-
Siemasz. Powodzenia! :)
-
Cześć !!!!!!!
-
:-bry, miło się robi na sercu
-
:-bry :-bry
-
Hej.
-
Cześć!
-
:-bry
-
Witamy !! :-tylko
-
Witaj! :-bry :-tylko
-
Powodzenia! :-bry
-
:-bry
-
Cześć kolego :-V
-
Siemanko
-
Witaj i owocnych poszukiwań
-
:-bry :-bry
-
Dziękuję za miłe powitanie :)
Ktoś coś może o takowym Jagu słyszał? Rzucił komuś w oczy?
-
Witamy na forum !!! :-bry :-bry :-bry :-bry
-
Witam... :p