FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: BOGDA w Październik 18, 2012, 15:25:51 pm

Tytuł: tuleje wahaczy - znowu :(
Wiadomość wysłana przez: BOGDA w Październik 18, 2012, 15:25:51 pm
witam ..
mam w swoim kocie robione na zamówienie tuleje wahaczy dolnych przednich niedawno podczas wymiany wahaczy górnych okazało się że mam źle włożone w/w tuleje .

Tuleje o których mowa mają jedna stronę wzmocnioną "metalową obrączką" - obie tuleje w obu wahaczach powinny byś tak włożone by tworzyć odbicie lustrzane wzg. siebie ... a ja mam je włożone tak  że są skierowane w te samą stronę ..

Jedna z nich musi byś przełożona ...tylko która?
Tuleje nie są oryginalne wiec mam pytanie w którą stronę włożyć tuleję ? by osiągnąć lepszy komfort jazdy ,lub mieć mniej problemów ze zbieżnością ...
"metalową obrączkę " skierować skrajnie wzgl. auta ,czy do środka ??   

(http://www.fotoszok.pl/upload/320819e2.jpg)

(http://www.fotoszok.pl/upload/a78ac2fb.jpg)
Tytuł: Odp: tuleje wahaczy - znowu :(
Wiadomość wysłana przez: 7gsi w Październik 18, 2012, 22:00:05 pm
trochę już założyłem podobnych polibuszy, fakt nie do Jaga, jednak nigdy, żadna z tulei nie miała zakończenia żadną przekładką czy też "obrączką".

tuleja w środek, dwie połówki poliuretanu, nic więcej.
Tytuł: Odp: tuleje wahaczy - znowu :(
Wiadomość wysłana przez: makek w Październik 19, 2012, 07:35:17 am
Tuleje przenoszą głównie obciążenia promieniowe, do tego są one chyba symetryczne więc sposób zamontowania nie powinien mieć znaczenia. Ale jak już.... to zamontowałbym to tak, żeby podeprzeć od tyłu.
(https://lh6.googleusercontent.com/-qdXu24liU2o/UIDcrd1cQvI/AAAAAAAAAv4/CRbqiMFGpDY/s640/wahacz.jpg)

A najlepiej skontaktuj się z producentem i zapytaj co "przyświecało" konstruktorowi.
Tytuł: Odp: tuleje wahaczy - znowu :(
Wiadomość wysłana przez: BOGDA w Październik 19, 2012, 10:12:04 am
trochę już założyłem podobnych polibuszy, fakt nie do Jaga, jednak nigdy, żadna z tulei nie miała zakończenia żadną przekładką czy też "obrączką".

tuleja w środek, dwie połówki poliuretanu, nic więcej.

tak wykonano mi pierwsze tuleje z PU ...
te z "obrączką " to druga opcja ...pierwsza nie zdała egzaminu -zbieżność była zmienna :( 
Szkoda że nie można kupić oryginalnych tulei bez wahaczy  :-cry 
Tytuł: Odp: tuleje wahaczy - znowu :(
Wiadomość wysłana przez: 7gsi w Październik 19, 2012, 10:32:47 am

tak wykonano mi pierwsze tuleje z PU ...
te z "obrączką " to druga opcja ...pierwsza nie zdała egzaminu -zbieżność była zmienna :( 
Szkoda że nie można kupić oryginalnych tulei bez wahaczy  :-cry 

no to szukaj luzów w zawieszeniu, aż znajdziesz ;)

jesli tuleja-zamiennik trzyma wymiar oryginału i jest ciasno wpasowana, to nie ma opcji na "zmienną zbieżność".