FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Ogólny (Tematy Jaguarowskie i nie tylko) => Nowi Forumowicze i Jaguary => Wątek zaczęty przez: Van w Grudzień 10, 2008, 10:36:31 am
-
Witam
Stałem się szczęśliwym(jak na chwilę obecną i mam nadzieję że takim pozostanę) właścicielem kotecka Xj6 X300 w wersji 3,2 czyli R6. Auto fajnie się prezentuje i właśnie dlatego je kupiłem ma ono być na weekendowe wyjazdy z garażu i ma na siebie zarabiać czasem kogoś przewożąc :cool: Takiego auto poszukiwałem już kawałek czasu po drodze obejrzałem kilka szrotów w komisach które to miały być w stanie bardzo dobrym lub do lekkich poprawek ........strata czasu i pieniędzy tylko a poszukiwałem tylko x300 w wersji 3,2 lub 4,0 bo przeczytałem prawie całe forum(to drugie też) i postanowiłem unikać V8 a V12 wydał mi się o wiele za drogi w eksploatacji. Egzemplarz który kupiłem pochodzi od gościa który ma jeszcze dwa nowsze Jagi w garażu i ciasno mu się zrobiło i tego musiał sprzedać. Auto nie jest idealne bo ma przecież 13 lat ale trzyma się świetnie. Co mogę na chwilę obecną powiedzieć akurat o tym egzemplarzu to że ma przebieg 192 tyś (jeśli wierzyć książkom serwisowym) pochodzi z Austrii do polski trafiło w 2004 roku w ręce mechanika którego żona jeździła tym autem a potem w ręce właściciela od którego teraz ja kupiłem tego kotecka. Jag ma założoną sekwencję dlatego też został zakupiony przez moją osobę :)
Ponieważ to Jaguar to liczyłem się z tym że nie będzie on doskonały dlatego z wad jakie do tej pory zaobserwowałem lub z rzeczy które negatywnie pływają na jego ocenę to:
- auto miało urwane dwa zderzaki przy jakimś incydencie(założone są te same więc uszkodzeniem nie był dzwon)
- przy tym incydencie(podobno zahaczenie na autostradzie) wystrzeliły poduszki których obecnie nie ma
- ma kilka drobnych rysek i dwa odpryski lakieru na zderzaku z przodu
- niesprawne grzanie rowka pasażera
- wyświetlacz zegarka jest zepsuty a od wentylacji mryga jaśniej/ciemniej i cała konsola środkowa strasznie się nagrzewa gdy nagrzewam auto
- tarcze z przodu mają już próg i warto było by je zmienić
To chyba tyle ale ważne że silnik pracuje równiutko, skrzynia chodzi perfekcyjnie, nie ma żadnego wycieku pod autem, eksploatacyjne rzeczy są powymieniana(no poza wspomnianymi tarczami przód) , są opłaty i auto jeździ skręca i hamuje :) Uczę się powoli obsługi tego wehikułu i odgaduje co do czego służy :P
Wcześniej jeździłem i jeżdżę znacznie tańszymi wynalazkami ale też RWD :P
Pozdrawiam wasz nowy Fan kotecków Van
-
Wtamy kolejnego kotomaniaka Moze dodasz jakies zdjecia kota :-za
-
:-witamy
-
a proszę jeszcze z ogłoszenia :
(http://img116.imageshack.us/img116/3746/78683569sq7.th.jpg) (http://img116.imageshack.us/my.php?image=78683569sq7.jpg)
-
witaj w gronie zakręconych
:-tylko
-
witam coś o sobie jaki region :)
-
witaj w klubie :-tylko
-
witam coś o sobie jaki region :)
Ja jaki i auto przebywa w Warszawie ....coś o sobie hmmm :-wstyd . Miałem wiele aut ale w 90% były to Fordy a że Jag był przez Forda wykupiony to coś tam z nim wpólnego ma :)
Na dzień dzisiejszy jestem mega zadowolony z kotecka :) Każdy mówi że jest ładny :-za
oby ta miłość z tym autem była długa i szczęśliwa :-tylko
-
:) Każdy mówi że jest ładny :-za
no bo jest !!!!
skoro jestes w wawie to moze wpadniesz w sobote na spotkanie oraz wigilie ???
-
Witam Van-a :-tylko
-
:) Każdy mówi że jest ładny :-za
no bo jest !!!!
skoro jestes w wawie to moze wpadniesz w sobote na spotkanie oraz wigilie ???
na spotkanie może tak .... na wigilię nie (nie obchodzę świąt)
-
jak nie na wigilię to chociaż na spotkanie koleżeńskie pod hasłem Wigilia ;)
-
witam i zycze wszystkiego dobrego na nowej drodze w nowej limuzynie :-tylko :-A
-
Muszę się przyzwyczaić do tego że ludzie się na mnie dziwnie patrzą. Z reguły w Jagu siedzi jakiś starszy pan w krawacie a nie 27 latek który buziom wygląda na jeszcze młodszego w sportowej bluzie i czapeczce :-hehe
-
i tu się głęboko mylisz :-super
-
No dobra myliłem się z tym że Jagami nie jeżdżą młodzi goście w dzinsach i sportowych bluzach :P
Poznałem paru z was na teatralnym ale prawie nikogo nie zapamiętałem no może z małymi wyjątkami ;) Ponieważ zrobiło się późno nie mogłem już skorzystać z muzeum ale i tak było fajnie. Jestem za częstszymi takimi spotkaniami :-za
-
wiatam, super masz autko
a jak wygląda połączenie limuzyna + TY w wydaniu sport
hmmm .... pewnie się przekonamy :)
:-za :-za :-za :-tylko :-tylko
-
no może to wydanie SPORT to tak bardzo do mnie nie pasuje bo rzeczywiście częściej bywam pod krawatem niż w sportowej bluzie no ale nie zmienia to faktu że kotem w sportowej kurtce i czapeczce zdarza mi się jeździć :)
Ostatnio trochę mniej bo mam inne wozidła na zakupy a pogoda ostatnio kapryśna i jeszcze mi się opony pobrudzą nie mówiąc już że deszcz mógł by spaść kotecka :-hehe
-
odkopie temata dodając zdjęcia jeszcze chyba z lutego ledwo śnieg stopniał
przymiarka dywaników była
http://jaguaremdoslubu.eu.interia.pl/galeria.htm (http://jaguaremdoslubu.eu.interia.pl/galeria.htm)
-
haha znalazłem swój temat powitalny :) niedługo mija rok z kotem :-za
A kotek cały czas w świetnej kondycji a przez rok trochę się nabiegał, a to po polskich austradach nad morze a to w inne części kraju. Miał przywilej też wozić kilka odświętnie ubranych osobistości.
Nie zepsuł się ani razu :)
W nagrodę w tym roku najprawdopodobniej nie zobaczy śniegu. Miałem w planach zakup opon zimowych ale jakoś mi obecnie ochota przeszła. Kotek stoi na dywanie w garażu pod prześcieradłami i wyprowadzany jest na spacer w słoneczne suche dni :)
Do wożenia moich trzech liter służy mi natomiast Sierra przy której dłubię i która jeździ też żona, a od święta paliwożerny unikat jedyny w Polsce służący do pokazywania Bemką i innym nowym TDi gdzie ich miejsce 8)(obecnie się mu chyba uszczelka dmuchła :-gwizd )
ale i tak najwięcej zabawy i frajdy jest :-tylko
-
witaj :-tylko