FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X300, X305, X308 (1994-2003) => Wątek zaczęty przez: mazur302 w Marzec 18, 2012, 20:06:31 pm
-
Witam wszystkich na forum,
Mam parę pytań i proszę o szczere odpowiedzi, jeżeli taki wątek już powstał to przepraszam.
Chciałbym kupić Jaguara XJ 1997 - 2003.
Interesuje mnie odpowiedź na parę pytań, bo powiem szczerze strasznie mi się podoba ten samochód ale zielonego pojęcia nie mam o konstrukcji całe życie MB - Mercedesami latam i jestem zadowolony ale potrzebuję samochodu reprezentacyjnego do firmy myślałem o S klasie w140 nie chodzi że nie chcę w220 czyli nowszej S ale szukam czegoś co zrobi pozytywne wrażenie na moim kliencie, po prostu mam ochotę na coś innego.
Więc zaczynam z pytaniami
- jak jest najlepszy silnik w XJ 1997 - 2003 (np: w S kalsie w 140 350D padały głowice w 300 nie) opiszcie mi trochę na ten temat
- utrzymanie tego samochodu (nie chodzi mi o informacje z przycięciem nie których osób tani do utrzymania nie jest bo to wiem) jakieś konkrety porównania do niemieckich autek
- ile pali taki samochód przy normalnej jeździe i przy deptaniu (oczywiście nie informacje jak się jedzie wolno pali 5,5 litra bo z tego sobie zdaję sprawę)
- Jak jest z częściami porównanie do innych samochodów
- Na co zwracać uwagę przy zakupie czy macie jakiegoś mentora z Poznania co by pojechał w razie co obejrzeć ze mną
- Czy mechanicy ogarniają temat czy jest to wynalazek i jest jeden Pan w Polsce który np: wymienia olej, świece, klocki itd czy normalna eksploatacje może być robiona u kogoś kto sobie radzi z S klasą np 97 rok lub z BMW 7 97rok
- Strasznie tanie są te samochody z czego to wynika z braku klientów na ten wózek czy z tego że mają jakiś problem sam w sobie
- ile przygotować pieniędzy przy poszukiwaniach i czy każda stacja diagnostyczna lub Pan przykładowo "Henio" w swoim warsztacie wszystko dojrzy gołym okiem czy jest coś co przeoczy a potem się okaże że trzeba wsadzić 15000zł zanim wózek będzie jeździł
- Czy on jest na łańcuchu jak mercedesie czy ma normalny rozrząd
Z góry dzięki za pomoc
Z poważaniem
TM
-
Jak z Poznania to moge ci pomóc w ogledzinach jak i naprawach. Sam posiadam XJ ale 96 rocznik z silnikiem 4,0. Według mnie jest to odpowiedni silnik do tego autka. Mocy więcej niż 3,2 a spalanbie takie samo, na poziomie około 15-17 litrów mieście przy w miarę spokojnej jeździe. Przy ostrej jeździe spalanie możesz mieć nawet 25 litrów.
Silniki przy prawidłowej eksplatacji są bezawaryjne.
Dostęp do części jest bezproblemowy
Przy zakupie najwięcej uwagi trzeba zwrócić na podłogę, progi i nadkola, lubi rdzewieć. Oraz czy jest dobrze zrobiony, bo jak wiemy wszystkie są bezwypadkowe.
Co do ceny jak kupisz tanią wersję to drugie tyle w niego włożysz.
-
- jak jest najlepszy silnik w XJ 1997 - 2003
4.0 v8 po 2001 roku i 4.0 R6 1996-1997
- utrzymanie tego samochodu jakieś konkrety porównania do niemieckich autek
Podobnie do BMW czy Mercedesa
- jak jest z częściami porównanie do innych samochodów
Używek od cholery, nówek co kot napłakał. Podstawowe części jak tarcze, klocki, filtry od ręki, na resztę trzeba czekać nawet po 2-3 tygodnie
- Na co zwracać uwagę przy zakupie
Zawieszenie, blacha, silnik. Amorek do X308 około 1500zł, silnik może zrujnować, a i blacha lub się posypać
- Czy mechanicy ogarniają temat czy jest to wynalazek i jest jeden Pan w Polsce który np: wymienia olej, świece, klocki itd czy normalna eksploatacje może być robiona u kogoś kto sobie radzi z S klasą np 97 rok lub z BMW 7 97rok
O ile taki Pan da sobie z tarczami czy wymianą oleju to nie wiem czy sobie da rade z nierównymi obrotami, z padającymi przepustnicami, regulacją łożysk itp
- Strasznie tanie są te samochody z czego to wynika z braku klientów na ten wózek czy z tego że mają jakiś problem sam w sobie
Odważę się napisać że 95% jest bita, a zazwyczaj tak że wymusza malowanie całego auta.
- ile przygotować pieniędzy przy poszukiwaniach i czy każda stacja diagnostyczna lub Pan przykładowo "Henio" w swoim warsztacie wszystko dojrzy gołym okiem czy jest coś co przeoczy a potem się okaże że trzeba wsadzić 15000zł zanim wózek będzie jeździł
Moim zdaniem około 30.000 PLNów i może się okazać że sztuka będzie warta tych pieniędzy i trzeba będzie jeszcze coś zrobić
- Czy on jest na łańcuchu jak mercedesie czy ma normalny rozrząd
Ma łańcuch, ale to nie Mercedes że jeździ 400-500.000km, tu w okolicy 200.000km może być go słychać. Na górze strony masz przycisk (http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php?action-search). Wpisz sobie nikasil, plastikowe napinacze. Wymiana rozrządu 3-4.000zł
-
Dziękuję za odpowiedź - mam jeszcze parę pytań jak bym chciał kupić S-Type np: http://otomoto.pl/jaguar-s-type-gaz-sekwencyjny-full-opcja-za-C23226785.html - mam nadzieje że jeszcze będzie na otomoto i chciałbym abyście potraktowali mnie poważnie nie jak dziecko które chce zabawkę tylko szukam Jaguara żeby jeździć na codziennie ale też np wysłać chłopaka który pojedzie po klienta i go do mnie przywiezie taki miły gest a na pewno będzie doceniony... Utrzymanie też ma znaczenie bo jak słyszę kogoś kto lata a8 i inni mu mówią że z gazem na taki samochód to Cię nie stać bo jak masz a8 musisz jeździć na benzynie to masakra, biorąc pod uwagę że gość np a8 robi 2500 kilometrów miesięcznie i zaoszczędza miesięcznie 1000zł to już sukces w obniżeniu kosztów we firmie a nie głupota. Mam znajomego który twierdzi że utrzymanie właśnie powyższego modelu kosztuje tyle co z tych lat mercedes C klasa albo ford mondeo??? Jak sprawdza się Jaguar przy wypadkach bezpieczeństwo to ważna kwestia ze względu na dziecko czy przy wypadku nie ma czego zbierać. Przykład mam C klasę i trzy razy uderzyli mi w tył dwa razy delikatnie i raz gość miał z 70 na budziku uwierzcie wiem że tył każdy jest wzmocniony i nic się z nim nie stało :)... Jak ubezpieczenie czy są dopłaty jak w audi np. Czy S - Type to fajny wózek siedziałem w nim nie miałem okazji nim jechać. Kiedyś myślałem o Rover 75 :) ale wszyscy mówili że to podróbka właśnie S - Type tylko nie rozumiem jeżeli ktoś mówi że to podróbka a S-Type kosztuje tyle co Rover 75 lub trzeba dołożyć z 3000zł to nie bardzo wiem o co chodzi i dlaczego ludzie tyle kupili rover a Jaguarów nie. Odpowiedzcie mi na pytania analogiczne do XJ powyżej jak się ma do tego S - Type
-
Przebieg to ma raczej o 100 tyś. zaniżony, wersja USA więc raczej nie trafił tu w jednym kawałku. Co do Gniezna i tamtejszych handlarzy to większość to kanciarzy więc trzeba uważać z tą V8 i gazem. Te silniki muszą mieć naprawdę bardzo dobrze założiony gaz bo inaczej od razu padają uszczelki pod głowicą.
-
no rozumiem kolego ale chodziło mi o przykład modelu do porównania. Co do Gniezna nie bardzo się boje tamtych rejonów mam w Gniezno swojego pilota wycieczek po samochodach jest mechanikiem i handlarzem nie twierdzę że twierdzi że mega tam robią cyrki z samochodami ale sam naprawiałem tam nie raz fury u niego i mnie raczej nigdy nie posprzątał znam go, ale nie w tym rzecz chodzi mi o to czy np: S-type jest w utrzymaniu już bardziej dostępny itd
-
Zacząłeś pytać o XJ, a teraz rozglądasz się za eSką?
XJ nie jest mega bezpieczny. Gniecie się jak puszka po Coli. Stąd tak dużo całych malowanych.
-
Kolego a powiedz bo mowisz ze "XJ gnie sie jak puszka" ja mam XJR-a wiec buda pewnie identyczna i tez pewnie sie gnie tak samo ale potrzebuje wymienic przedni zderzak i przednie lampy i moje pytanie na co uwazac i jak to delikatnie potraktowac zeby sobie nie narobic wiecej problemu niz to warte?
-
Przy wymianie elementów nie powinieneś mieć problemów. Jedynie bym delikatnie odkręcał zderzak. Mocowanie zderzaka się utlenia i podczas odkręcania potrafi pęknąć regulacja aluminiowa. Koszt około 250zł za sztukę, a są dwa.
Gnie się podczas dzwona. Widziałem kilka przypadków jak XJ uderzył lewym przodem, a prawy tył pogiął. Czy większym uderzeniu to i dach się potrafi zagiąć.
-
Zacząłeś pytać o XJ, a teraz rozglądasz się za eSką?
XJ nie jest mega bezpieczny. Gniecie się jak puszka po Coli. Stąd tak dużo całych malowanych.
Choina co ma piernik do wiatraka ??????????????????
to że jest tak dużo malowanych to raczej wina kierowców a nie tego że sie tak gniecie , nawet powiem więcej jak by się tak gniótł to by się nie nadawał do malowania więc może aż tak źle z nim nie jest
-
mnie nie chodzi jak sie odkreca bo zderzak byl mieisac temu zakladany po malowaniu ale jak go uderzyc zeby tylko kilka elementow uswzkodzic a nim pol auta z tego co wnioskuje to raczej na wymuszenie pierwszenstwa ciezko bo wtedy predkosc wieksza to i straty beda spore jak sie gnie bo np saabem to mozna bylo auto drugie w pol przejechac a sie lampa tylko zbila.