FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: RPZ w Marzec 17, 2012, 11:23:46 am
-
Witam!
Problem pojawił się dzień po wymianie oleju dlatego powiązałem jedno z drugim. Do rzeczy...
Włączam zapłon, ciągły wysoki dźwięk. Odpalam mając lewarek w pozycji P, ciągły wysoki dźwięk. Przerzucam na bieg R, to samo.
Co ciekawe - nie dzieje się tak za każdym razem.
Ma ktoś jakiś pomysł?
-
Może to czujniki parkowania ? moduł mi padł i wyło jak tylko odpaliłem auto
-
Wiesz... myślałem o tym, ale jest to dźwięk wyższy od tego z czujników. Poza tym, wyje za każdym razem tak samo długo (jeżeli już wyje, bo jak pisałem nie robi tego zawsze) i dodatkowo czujniki działają prawidłowo - ten test już robiłem.
Gdyby było coś nie tak ze skrzynią to powinienem dostać jakiś komunikat od komputera, prawda?
-
Olej w silniku wymieniałeś czy w skrzyni??
-
Tylko w skrzyni. Olej w silniku dopiero w przyszłym tygodniu.
A właśnie - czy przy wymianie oleju w skrzyni trzeba ten fakt wprowadzać do komputera (resetowanie wezwania serwisowego czy coś w tym stylu)?
-
Sprawdź poziom oleju w skrzyni czy jest prawidłowy. Nie może być go ani za mało ani za dużo
-
hmm napisz ile wlałeś oleju i jaki ?
-
Głupia sprawa... to jednak czujnik parkowania.
Nie spotyka się zazwyczaj takich zbiegów okoliczności, ale skrzynia i olej nie mają tu nic wspólnego jak się okazuje.
:-wstyd
-
Głupia nie głupia ważne że nic poważnego ,powiedz mi jak to naprawiłeś ?
-
Powiedz mi kolega czy masz taki dzwiek? U mnie piszczy i nie wiem od czego. A no i w parktroniv u mnie odmówił posłuszeństwa.
http://www.youtube.com/watch?v=MiNJDdZp2WA&feature=youtu.be (http://www.youtube.com/watch?v=MiNJDdZp2WA&feature=youtu.be)
-
czujniki parkowania :D mi tez padły dziś więc może przy okazji elektryki skrzyni zrobią mi to :P
-
Sprawdźcie kable jak i wtyczki od czujników pod zderzakiem. Często dostaje się tam syf spod kół i wtedy czujniki warjują.
-
@ cobi
To dokładnie taki dźwięk.
Do tego, że są to czujniki doprowadziło mnie to, że przy parkowaniu zamiast słyszeć znajome pikanie znowu usłyszałem ten pisk. A nie naprawiałem w ogóle, tylko wziąłem kota na przetrzymanie. Umyłem go tylko w międzyczasie, więc może to pomogło. Odpukać, ale od ostatniego tygodnia raczej mu się to już nie zdażyło.