FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: david w Luty 25, 2012, 13:33:57 pm
-
Witam.
Mam problem, tzn. samochód szarpie przy prędkości ok75-95km/h na niskich obrotach(do 2000obr/min - 5 bieg).
Po przełączeniu na 4 bieg i zwiększeniu nieznacznie obrotów problem ustaje.
Przy większych obrotach i prędkościach problem nie występuje, tak samo jak przy niskich.
Występuje również szarpanie (falowanie obrotów w przedoale 800-1300) na przełożeniach R lub D i wciśniętym hamulcu nożnym(np. stop na światłach).
Słabiej czuć to w trybie P.
Wymieniłem świece oraz sondę lambda.
Nic cię nie zmieniło.
Po podłączeniu do kopma cały czas wyświetla błąd P1000.
Aha, mam w nim gaz fabryczny z Belgii z 2001r. Wtrysk ciągły AG.
NA GAZIE NIE JEDZIE WCALE, TZN SZARPIE JESZCZE MOCNIEJ.
Zamierzam się zabrać za cewki.
Ma ktoś pomysł, co to może być???
S-type 3.0 automat 2001r
-
Na zimnym i ciepłym silniku jest tak samo?
-
za wolne obroty jest odpowiedzialny silniczek krokowy warto tez sprawdzić przepustnice i ewentualnie przepływomierz
-
na zimnym i ciepłym silniku jest to samo.
na zimnym jak wolno jadę (do 10km/h), to momentami zdarzają się niskie obroty ok.500/min i jakby auto czasami nie chce reagować na delikatne wciskanie gazu.dopiero przy mocniejszym wciśnięciu jedzie.
silniczek krokowy był już czyszczony jakimś płynem czy czymś - tak mi powiedziano
a mechanik nie chce go wyjmować, bo jest połączony z przepustnicą czy jakoś tak
sorki, ale nie jestem mechanikiem, więc mogę śmiesznie pisać:)
-
Powiedz mechanikowi żeby sprawdził Ci połączenia dolotu powietrza szczególnie od odmy.
Poczytaj na forum o lewym powietrzu.
-
Lewego powietrza w układzie dolotowym nie było - mówił mi, że sprawdzał to jako pierwsze...
[Czytałem na forum o lewym powietrzu i podobnych problemach, ale nie znalazłem jednoznacznej odp.]
Więc teraz podobno zostały cewki do wymiany, a potem wtryski.
Ale tu mówi, że to raczej nie to, bo poszarpywania są zbyt nieregularne.
A nie wiesz może rodger czy jak podjadę do Karlika w Poznaniu, to komp wykaże mi coś innego niż u mechanika?
Np. jeszcze jakieś inne błędy?
Jest w ogóle sens jechać do serwisu i się podpiąć czy próbować samemu rozwiązać problem??
-
Do karlika możesz podjechać, skasują ci nie mało i poczytaj na forum o tym serwisie i jego jakości.
P1000 to niemożliwe dokończenie testu/system nie gotowy do odpowiedzi - Tester nieodpowiedni do Jaguara, nie potrafi zdiagnozować systemu EEC IV i EEC V.
Musiałbyś przeprowadzić adaptacje przepustnicy oraz sprawdzić przepływke.
-
To w takim razie mam się zająć najpierw przepustnicą oraz przepływomierzem zanim dobiorę się do cewek, tak?
-
Ale tego bez dobrego sprzętu diagnostycznego nie zrobisz
-
Dysfunkcja przepustnicy czy przepływomierza wyjdzie na diagnozie, z cewkami różnie bywa. Ja się bujałem z podobnym problemem kilka dobrych miesięcy skończyło się na tym że mechanik wymienił mi 3 cewki pod kolektorem a z pozostałych sześciu, metodą prób i błędów wybrał trzy. Powiedział mi też że lewego powietrza nie ma ale coś syczy i nie może tego za nic zdiagnozować. Po czasie stare cewki umierały po kolei i w między czasie sam znalazłem lewe powietrze na kolankach od odmy nie było łatwo. Bo żeby je wymienić trzeba ściągnąć kolektor i listwę wtryskową. Od tej pory nawet mi nie jęknie tylko ładnie mruczy.
BTW
Jeden z okolicznych elektryków (ponoć najlepszy :-zly) powiedział mi żebym sobie wymienił silnik :-super
-
Jak dla mnie to cewki. Wymień wszystkie bo jak jedna padła to beda sie sypac wszystkie po kolei. Koszt moze i duzy ale to przeciez Jaguar. Pozdro :-tylko
-
Małam podobny problem ..pisalam już o tym ..podobnie jak ty wymieniłam najpierw przepustnice ...i nic pozytywnego sie nie działo ...potem sonde i było przez jakiś czas dobrze ale problem sie zaczął powtarzać ...kotek tracił na mocy wymieniłam 4cewki znowu było lepiej na jakiś czas ... miedzyczasie ..padł mi silnik :-cry po jego wymianie było to samo -przełożono mi ze starego silnika roczne 4 cewki i 2 stare .. i nowe świece ...
Na benzynie jeździł kiepsko, a na gazie tragicznie ...
Zabawa w kotka i myszke skonczyła sie mam nadzieję teraz ... :-jag
Pomogło kolejne rozbieranie i wymiana jeszcze raz wszystkich cewek na nowe... Jeździ bez awaryjnie
Oczywiście droczy sie czasami ze mną iiiiii....
lekko mi szarpnie ......- jak sie kończy gaz :-cry
-
A w moim kocie pomogła wymiana samych świec i po kłopocie.