FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: szibel w Grudzień 03, 2011, 09:41:25 am
-
Witam
Sprawdzałem wczoraj jak wygląda mój x-type od spodu i rudo tam strasznie.
Nie wiem czy jeszcze konserwuje się podwozia w autach ale bezt tego to po zimie będe miał dziury na wylot.
Jedno co mnie załamało to wygląd plastikowych progów od spodu.
Moje progi mają przegródki co około 30 cm w których zalegają masy błota (tak na oko to po 10 kg z każdej strony).
Czy wszystkie progi mają taką budowę czy u mnie jest coś nie tak ???
Czy są wersje bez plastikowych progów?
Pzdr.
szibel
-
Ja mam progi do roboty i pytanie brzmi czy ktoś ma jakieś namiary na sklep najlepiej online kto takie progi posiada?
-
Ja moje potraktowałem żywicą poliestrową + mata szklana + na koniec konserwa na czarno i jest super. Miałem dwie dziury na które pomiędzy warstwy maty dałem specjalną siatkę alu i progi wyszły jak nowe - oczywiście na jakiś czas ale trochę potrwa zanim się rozpadną - do środka konserwa przez otwory i będzie OK.
-
Ze tak powiem dupa dupa. Jak w srodku jest syf to one sa zgnite jak 150 z kazdej strony. Przerabialem w swoim s type. Skończyło sie na zamówieniu zdrowych uzywek bo jak wiemy nowe nie wystepuja. A nowe ktore przyszly wnet byly roznitowane i porzadnie oczyszczone wewnatrz i dopiero na to zabezpieczenie.
-
Nowe bez problemu są do dostania, ale znając życie cena nikomu odpowiadać nie będzie ;)
-
to napisz gdzie, dla potomnych
-
Ja szukałem do eSki to chyba tylko ASO mi zostało bo przepyralem wszystko
-
Do S-typa kolega zrobił mi progi z 3 progów od vectry A koszty rozsądne i działa.
Tylko trzeba chcieć i umieć.
-
No mozna i tak :). Mi udało sie dorwać zdrowe od jaga
-
Progi są do dostania na ebayu.Sam kupilem i wstawilem pierwsza klasa i pasuja idealnie..
-
Ktos montowal??
Pasuja??
http://allegro.pl/prog-reperaturka-progu-jaguar-x-type-01-09-i6954336381.html
-
X type ma ten plus, że progi nie są obłe, tylko kanciate i prosto je dorobić z blachy przy pomocy zwykłej giętarki. Ja tak robiłem w zeszłym roku, bo tylne części progów już były nie do odratowania. Zalałem cały środek płynem do konserwacji przestrzeni zamkniętych, a z zewnątrz zakonserwowałem jakimś środkiem w sprayu. Niestety po zimie delikatnie zaczęła wychodzić ruda, dlatego tym razem oddałem kota do konserwacji całego podwozia. W poniedziałek go wstawiłem do warsztatu, a dzisiaj będę odbierał. Mam nadzieję, że na jakiś czas wystarczy. Z rozmowy wynikało, że robią to porządnie i bez pośpiechu, dlatego auto musiało zostać na 5 dni, chyba że to chwyt marketingowy :)
-
Cześć CapaBB.
Możesz się pochwalić efektami fachowej konserwacji?
Wiesz może jak wyglądał ten proces (jak czyśczyli, czym myli, ile warstw czego nakładali)?
no i jaka cena ? ;)
Pozdro
-
Co do efektów to się nie wypowiem, bo jak na razie wygląda spoko, ale zobaczymy po zimie. Nie dopytywałem dokładnie jakimi środkami to robili, ale na pewno czyścili podwozie wodą pod wysokim ciśnieniem, odkręcali wszystkie osłony i nadkola, myli wodą z detergentem pod średnim ciśnieniem, suszyli, czyścili mechanicznie z rdzy jak była, zabezpieczali antykorozyjnie, a na koniec konserwacja całości (na czarno), suszenie i poskładanie osłon i nadkoli. Grubszą rdzę ogarnąłem wcześniej, a oni mieli tylko miejscami powierzchowną, bo przy reperaturkach progów mało dokładnie je zakonserwowałem. Płaciłem 450zł