FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: Adam1979 w Sierpień 17, 2011, 16:25:00 pm

Tytuł: Który to 1 cylinder W s typie 3 l v6
Wiadomość wysłana przez: Adam1979 w Sierpień 17, 2011, 16:25:00 pm
Który to 1 cylinder W s typie 3 l v6
po stronie kolektora czy tej drugiej , czy od przodu samochody czy styłu komory silnikowej ???????????
Wypada mi zapłon na 1 cylindrze po stronie dostępnej ze świecami sprawdziłem i wymieniłem świece cewki iskrę dają . Czy ciężko jest zdjąć kolektor?? byłem w 4 warsztatach i żaden niechciał tego zrobić . Zastanawiam się czy sam tego nie zrobić
Tytuł: Odp: Który to 1 cylinder W s typie 3 l v6
Wiadomość wysłana przez: hubercik 30 w Sierpień 17, 2011, 16:51:00 pm
(http://i53.tinypic.com/34glgrs.jpg)
Tytuł: Odp: Który to 1 cylinder W s typie 3 l v6
Wiadomość wysłana przez: Adam1979 w Sierpień 17, 2011, 17:07:04 pm
Czyli pod kolektorem
Dzięki Pozdawiam
Tytuł: Odp: Który to 1 cylinder W s typie 3 l v6
Wiadomość wysłana przez: rodger w Sierpień 18, 2011, 14:39:26 pm
Jest różnica w zależności od rocznika
Tytuł: Odp: Który to 1 cylinder W s typie 3 l v6
Wiadomość wysłana przez: Adam1979 w Sierpień 18, 2011, 17:55:22 pm
W każdym razie pod kolektorem w warsztacie mi powiedzieli że ostatnia od strony kierowcy , na kompie wyszło że na 1 cylindrze wypada zapłon i kombinowałem z cewką świecą a tu się okazuje że to pod kolektorem
A warsztat , który rozkręca angliki i naprawia koty Już 3 raz jak mnie wydy....
I jak tu wstawić samochód do wydawało się specjalistów
Dodam że w Warszawie przy ul. Młodnickjej
Dzięki i pozdrawiam
Tytuł: Odp: Który to 1 cylinder W s typie 3 l v6
Wiadomość wysłana przez: Polarny w Sierpień 18, 2011, 18:08:23 pm
Młodnicka 58?
Tytuł: Odp: Który to 1 cylinder W s typie 3 l v6
Wiadomość wysłana przez: Adam1979 w Sierpień 21, 2011, 11:33:33 am
Nie wiem czy 58 ale handlują częściami z anglików i naprawiają na allegro sprzedają części 
Jaguar przestał mi palić . Hol zaholował zrobili zapłaciłem 1600 zł odjechałem na stację zatankować i już tam zostałem nie dało się odpalić . Zabrali go ponownie naprawili zapłaciłem następne 1600 zł i latał 8 miesięcy , potem  powtórka z rozrywki ale nie zaprowadziłem do nich samochodu kolega polecił mi elektryka z łomianek hol zaholował 500 zł za naprawę i latam autem do dziś . Przewodzik zaśniedział stracił oporność . Elektryk znalazł go w 1 dzień i naprawił na Młodnickiej trwało to 17 dni rozkręcili pół auta i nie zrobili a kasę inkasowali
W dodatku zbili mnie z tropu i walcze z 1 cylindrem , ale co się dowiedziałem od forumowicza to był 6 nie pierwszy . Tak mi powiedział mechanik , który rozkręca jaguary w dodatku tylko S typy , niby naprawia i handluję częściami .
Następny problem był z wachaczem sprzedali mi wachacz z 4 litrowego , który nie pasował oczywiście, ale oni twierdzili inaczej i pieniędzy mi nie oddali .
Krótko mówiąc przestrzegam wszystkich przed Młodnicką  Panem Adamem i jego wspólnikiem