FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => Warsztaty i sklepy => Wątek zaczęty przez: adam74 w Październik 26, 2008, 13:44:18 pm
-
W związki z sobotnimi przygodami mam pytanie do ew. doświadczonych serwisem na Waszyngtona..
jak długo trwają naprawy (od wizyty rzeczoznawcy)??
jak jest z ew. autami zastępczymi??
niestety wykopując polisę dałem d...py ponieważ nie odznaczyłem pola z opcja auta zastępczego i jestem rozmotoryzowany Smutny
pytanie o alternatywne warsztaty - może są inne??
jak polecacie rozwiązać problem
Z góry dzięki za porady
-
tak naprawde to nie moge nic powiedziec na jakosc praca warsztatu na waszyngtona.
jak dawno dawno temu mialem wypadek (na sniegu furgonetke mi jechal w bok) po
prostu po rozmowy z serwisantem na waszyngtona rezygnowalem z wspolpraca,
butny, niekompetetny, niepomocny. wzialem kase z ubezpeczenstwo i auto naprawil
super blacharz z raszyna, za reszta kase robilem super wieczorna imprezka ...
Dane naprawde dobrego blacharze moge podac na pw albo przy wieczornmyn drinku :-V
-
Z servisu Jaguara w sprawach blacharskich korzystałem dwa razy .
Jaguar współpracuje z Bednarskim z Muszkieterów.
To badzo dobry zakład.
Jeśli masz szkodę z OC, słuzę pomocą.
-
xjsiedlce - a mnie powiedzieli, że tak starych kotów nie warto naprawiać i się nie podejmą :-thumpdown
W związku z tym poszedłem sobie gdzie indziej. Zresztą pewnie dobrze sie stało, bo od dwóch i pół miesiąca nie moge odzyskać kasy z odszkodowania, więc pewnie by mi auta nie wydali do tej pory.
-
starych kotów.... Zgadza się, ja mojego jaguara ostatnio wstawiałem w 2002 r. i już wtedy budził sensację, bo daawno nie widzieli prawdziwego jaguara. Bo prawdziwe Jaguary to te do 97 roku. Gdzie drewno to drewno,chrom to chrom , a nie plastik.
-
O ile wiem, to na Waszyngtona i tak nie robią tego sami - tylko mają podwykonawce.
Serwis tam jest raczej słynny z tego, że pracują tam niezbyt fachowo, jest drogo no i dość
niemiła obsługa. Ja bym szukał dobrego blacharza.
-
Decydując się na tren serwis brałem pod uwagę, że całość chce załatwić bezgotówkowo i z gwarancją. Nie mam ochoty dochodzić później tego czy naprawa została przeprowadzona dobrze czy tez źle - po prostu chce mieć spokój. Jednak i tak czekam teraz na werdykt rzeczoznawcy. Zobaczymy co dalej.
Zgadza się co do napraw blacharskich - wykonują je w innym zakładzie i "problemem" dla niech jest to że kotek został zrzucony z lawety na Waszyngtona, ponieważ muszą go przewieźć w inne miejsce.
Po dwukrotnym kontakcie z serwisem potwierdzam - panowie (pisownia z malej litery zamierzona) są gburowaci i mocno asertywni. Jestem posiadaczem młodego jaga (4 lata) i dziwi mnie ich brak zainteresowania abym pozostał nadal ich klientem.
-
chyba problem w tym, iz nie jestes ich klientem poki co tylko kupowales uzywanego auto a nie nowka
u nich. jak nawet maja problem przetransportowac auto do wlasnego podwykonawca (na tym przeciesz
zarabiaja) no to dobranoc ...
ale ten zaklad na muszkietierow to podobno dobry adres.
-
Kogutki, zdaje sobie sprawę, że może jestem zbyt rozpieszczony przez serwis citroena ale....
-
wlasnie w tym problem. citroen w polsce jest kierowany przez matka w francji a jaguar w polsce
to jlr polska i wogole nie interesuja sie miedzynarowa standardow obslugi klientow.
kiedys mialem drobny problem w niemczech i dzwonilem po godz 22 do jaguar house w dreznie,
w ciagu 30 minut byl laweta, problem naprawiony na miescu w srodku nocy i placilem bez
gotowke na podstawe fakture, mimo ze nie bylem tam klientem. sproboj to na waszyngtona ...
-
Co do gruboskornosci pracownikow serwisu to potwierdzam - jest z tym problem w wielu ASO Jaguar. Powinni sie dobrze zastanowic w centrali kumu dawac licencje na prowadzenie ASO...Ja przy odbiorze samochodu (kupowalem za posrednictwem ASO Karlik) mialem wielkie problemy z odbiorem, bo panowie sobie ucinali pogawedke na temat meczu...i trwalo to 45 min. Mam wiec propozycje - zbierzmy sily i otworzmy sami autoryzowana stacje obslugi :-tylko
-
Do dilerow Jaguara musi przychodzić przedstawiciel z Fabryki .Wszelkie problemy z gwarancja z częściami i oczywiście z klientami powinien rozwiazywac.(w USA taka osoba przychodzi co tydzień. )(W Polsce nie ma Oficjalnego Biura Fabryki Jaguara. uważam że wszelkie skargi i zażalenia powinno pisać sie albo dzwonić do Anglii.
http://www.jaguar.co.uk/uk/en/company/faq_contact_us/contact_us.htm (http://www.jaguar.co.uk/uk/en/company/faq_contact_us/contact_us.htm)
Mozna tez sie dowiedzieć kiedy będzie przedstawiciel fabryki w Polsce.
-
Kilka ładnych lat temu robiłem wszystko w serwisie na Grójeckiej i miałem przyjemnosć gościć, gdy była wizyta Panów z UK.
Obsługa zmieniła sie z dnia na dzień nie do poznania, a jacy mili, uprzejmi,
..... wprost sanacyjne wychowanie.
Ale to było na Grójeckiej , od tamtej pory ze starej obsady został tylko kierownik serwisu .... i ..... prezes no i może jeszcze ktoś.
-
Ponieważ miałem do załatwienia dzis sprawy formalnie z naprawami itp. scedziłem trochę czasu na Waszyngtona.
Dziś rozmawiano ze mną normalnie i udzielono rzeczowych odpowiedzi na moje pytania. jestem mile zaskoczony. mam nadzieję że nie był to chwilowy zryw.
-
shit eee myricals happen :-super
-
chyba byl chwilowy zryw bylem tam i do dzisiaj jak wspomne to sie brecham jak tam klientow traktuja :-thumpdown
nie rozumiem kupujac samochod za tyle kasy to i obsluga powinna byc adekwatna do ceny ale tam to jest jakas pomylka